Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej dziewczyny.
Nowy wątek zgodnie z prośbą :-)
Skopiowałam ostatnią uzupełnioną listę z poprzedniego wątku. Jeśli jakieś daty się zmieniły lub kogoś na niej nie ma to dopisujcie się :-)

xynka 4.03.2018
ika 9.03.2018
koralinaa 15.03.2018
Darnelka 17.03.2018
Mart84 22.03.2018
Kasia 23.03.2018
Hyo 28.03.2018
Dwupak 31.03.2018

Śruba 05.04.2018
yenna 06.04.2018
Dysia 07.04.2018
yevele 12.04.2018
Kateleen1 17.04.2018
Agatka230988 17.04.2018
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też się boję. Wybieram się w czwartek, bo z jednej strony chcę to mieć już za sobą i nie odkładać tego na ostatnią chwilę. Później będą przygotowania do świąt to już w ogóle będę zabiegana. Przyjeżdżają do nas moi rodzice z Torunia, więc wszystkie przygotowania spadły na mnie. Jakoś to muszę sobie rozłożyć w czasie, bo ciężko będzie ogarnąć wszystko jednocześnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja odwlekam to badanie jak tylko mogę... No, ale w grudniu już muszę iść. No niestety :-/
Mam nadzieję, że wyjdzie bez żadnych kwiatków. I że dam radę nie zwymiotować, bo ostatnio to ledwo co się powstrzymałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja jestem mentalnie przygotowana na cukrzycę ciążowa...mialam już z młodą - więc mówię z własnego doświadczenia - dasz radę;) nie jest tak strasznie jak się wydaje. Mi wystarczyła dieta, nie musiałam brak insuliny. W tej ciąży jeszcze jestem przed badaniem... Ale lekki stres jest :p na pocieszenie powiem Ci ze dzieci po cukrzycy nie muszą być "duze" moja jak się urodziła to miała 2970 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej dziewczyny, gratuluje poznanych plci i ciesze sie, ze wszystko ok po polowkowych :) a u mnie znowu kicha..jestem po obciazeniu glukoza i co? I cukrzyca :-/ co chwile cos... Zalamalam sie troszke :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zapomniałam się podpisać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć,

ja już mam za sobą połówkowe,będę miała córeczkę :) odkąd znam płeć nie mogę wysiedzieć i już bym chciała kupić całą wyprawkę , ale ustaliliśmy z mężem że dopiero po świętach się za to zabierzemy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czesc,
Gratuluje polowkowych wizyt, moja za tydz.
Za to juz dzis lekarz potwierdzil ze bedziemy miec synka, mamy stasza corke 4,5 r. na razie mloda sie cieszy ale jak bedzie to sie okaze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może tez być tak, że jak zobaczy malucha w wózku to tez zażąda, że chce jechać i będzie Kongo. Na dwoje babka wrozyla ;-)
Może poczekaj aż.się urodzi i zobaczysz jak się sprawy mają. Najwyżej na szybkiego kupisz wózek :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No właśnie u nas był szał na chodzenie a teraz jakoś średnio chce :/ i trochę się boję że młoda nie ogarnie tego podestu i mi wyleci gdzieś w p**** na ulice np... :/ I tak jestem lekko rozbita :p mąż z kolei mówi że moja decyzja bo ja będę z nimi siedziała i młoda do żłobka pewbie też ja będę prowadzić jak się kiedyś dostanie :p i już mi się woda z mózgu robi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to jesteśmy w podobnej sytuacji :-)
U nas Zuzia będzie miała 22 miesiące dokładnie.
Nie kupujemy tego wózka bo ona generalnie prawie wcale w nim nie jeździ. Na nóżki i na nóżki wszędzie. Także kupie tylko ten podest taki do wózka i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie młoda ma 15 miesięcy, jak wszystko będzie ok to będzie miała ok 20 jak urodzi się brat :) mam nadzieję że podolam :p będziesz miała wózek rok po roku dla dwójki? Bo u nas trwa dyskusja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Agatka no to tak jak u mnie.
Będzie super para :-)
A w jakim wieku masz córeczkę?
Bo moja 1,5 roku dokładnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Cześć:) melduję się po połówkowym :) będzie syn! Maz mega dumny :) będziemy mieć parkę w domu :) 21 tc młody waży ok 320g, wszystko ma w normie :) młoda w jego "wieku" zawsze była mniejsza niż średnia a on idealnie się wpasowuje :) chociaż liczę na to że przy porodzie nie będzie ważyć dużo więcej niż córka :p najważniejsze że cały i zdrowy :) muszę przejrzeć rzeczy po synach moich szwagierek a mam tego miliony :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hej, prosiłabym o kontakt na maila

pozdrawiam;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

He dziewczyny :-). Nie odzywałem się dawno. Ale śledzę co u Was słychać :-). Gratuluję wszystkim mama którzy wiedzą kto mieszka w ich brzuszkach. Ja jestem po połówkowym wszystkie parametry w normie i spodziewamy się córci. Zaczelismy już kombinować nad imieniem ale nie jest to takie proste :-). W piątek miałam obciążenie glukoza więc w poniedziałek powinny być wyniki. W pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy więc nie spodziewałam się niespodzianek tym razem. Pozdrawiam Was gorąco :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas też dobrze. Adaś zdrowy, serduszko jak dzwon, dzwoneczek ;-) Połówkowe zaliczone, wczoraj wizyta kontrolna u mojego gina też ok. Zbieramy się na test obciążania glukozą i na zapisy do szkoły rodzenia, ale zostawimy sobie to na przyszły tydzień :-)
Co do brzucha to mam podobnie. Wieczorem mam wrażenie, że skóra jest tak napięta jakby nie nadążała się rozciągać. Dopiero przez noc wszystko się normuje, do następnego wieczora. Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży ważyłam się jakoś na wiosnę. Wczoraj uświadomiłam sobie, że przez ten czas przybyło mi łącznie 10 kg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też już po polowkowym. Jaś silny i zdrowy. Duży chłopak :-)
Kopie mocniej niż jego siostra w tym czasie. To na pewno.
Też mam czasami twardy brzuch, ale szyjka ciągle bardzo długa, wiec jestem spokojna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć Dziewczyny:)
ja już po połówkowym i na szczęście wszystko ok. Kamień spadł z serca:) Poza tym, dziecię się w końcu ujawniło- będzie druga dziewczynka:)
Jeśli chodzi o nadprogramowe kilogramy to osiągnęłam wagę sprzed ciąży także nie jest źle, ale brzuch rośnie z dnia na dzień....i zaczyna się już piękny okres kiedy wszystko co spadnie z widelca, łyżki bądź szczoteczki do zębów- ląduje nigdzie indziej jak na brzuchu:] poza tym, oczywiście zaczyna wszystko lecieć z rąk, czyli standard hahaha
Moim zdaniem to picie glukozy nie jest takie straszne. Naprawdę są gorsze badania. Trzeba podejść zadaniowo- pójść, wypić i zapomnieć;)
Jak tam Wasze brzuchy? Maluchy kopią? Ja zauważyłam znacznie większą aktywność w tej drugiej ciąży. Poza tym, często twardnieje mi brzuch- szczególnie wieczorem. Nie jest to bolesne, ale czuje, że jest mega twardy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witam serdecznie,
posiadam na sprzedaż wielefirmowych ubranek dla chłopca następujących marek:
Next, H&M, Smyk, Zara,Coccodrillo, Mothercare, Lindex - podzielone na paczki - wychodzi ok 2-4zł za sztukę
Wszystko świeżo wyprane w hipoalergicznym proszku Jelp i wyprasowane.
Ubranka są w stanie bardzo dobrym, kupione jako nowe w sklepach.
Spokojnych ciąż i szczęśliwych rozwiązań!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja kilogramów nadal na minusie, ale ja mam z czego ten minus robić:p z młodą w ciąży przybyło mi 5 kg więc spoko. Ja glukoza za miesiąc będę miała...w poprzedniej ciąży mialam cukrzycw ciążowa więc mega się stresuje tym badaniem, a cukry na czczo tak jak z młodą mam dobre...no zobaczymy! Na pewno będzie Ok! Ja prawie wszędzie jeżdżę z córka, więc jak mam czekać do labolatorium albo rejestracji 30 min to mam to w nosie :p w pierwszej ciazy w ogóle z tego nie korzystałam, teraz nadrabiam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

ODPORNOŚĆ - preparaty - opinie (58 odpowiedzi)

co stosujecie w sezonie jesienno-zimowym dla podbudowania odporności Waszych dzieci? czy ktoś...

Czy terapia małżeńska ma sens? (27 odpowiedzi)

Do terapeuty poszłam sama w kiepskim stanie psychicznym. Mam małżeński kryzys, kolejny. Mam dość....

co myślicie o mieszkaniach w Falowcu (72 odpowiedzi)

mam zamair kupić mieskzanie i zastanawiam się nad falowcem