Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej dziewczyny.
Nowy wątek zgodnie z prośbą :-)
Skopiowałam ostatnią uzupełnioną listę z poprzedniego wątku. Jeśli jakieś daty się zmieniły lub kogoś na niej nie ma to dopisujcie się :-)

xynka 4.03.2018
ika 9.03.2018
koralinaa 15.03.2018
Darnelka 17.03.2018
Mart84 22.03.2018
Kasia 23.03.2018
Hyo 28.03.2018
Dwupak 31.03.2018

Śruba 05.04.2018
yenna 06.04.2018
Dysia 07.04.2018
yevele 12.04.2018
Kateleen1 17.04.2018
Agatka230988 17.04.2018
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Agatka co u Was? Jakieś postępy? Jak się czujecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To fajne Masz tereny:) Ja na razie z małą chodzę blisko domu ale niedługo będę się zapuszczać w tamte okolice oby tylko było ciepło :)
My we wtorek mamy wizytę u dr na szczepienia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to masz super tereny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszkamy niedaleko dworca w Oliwie więc mamy rzut beretem do Parku Oliwskiego i nad stawek przy McDonald. Wczoraj byliśmy na Zielonym Rynku, ale chyba Adasiowi się nie podobało, bo zaczęło się marudzenie i wracaliśmy do domu ;) Wcześniej więcej spał więc miałam czas coś porobić, teraz jest aktywniejszy w dzień i ciężko mi się zorganizować. Do tego zaczęły się problemy brzuszkowe więc i ze spaniem też niewesoło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Masz jakieś konkretne trasy ?:) ja mieszkam niedaleko Alfy i szczerze mówiąc szkoda ze nie ma w pobliżu żadnego parku bo narazie za daleko się nie oddalam bo Mała różnie śpi:) a na dłuższe spacery czekam na bardziej stabilna pogodę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzięki koralinaa :-) Właśnie wczoraj dzwoniłam na Jagiellońską to mi 6 czerwca podali jako najbliższy termin, a Mały do 13 maja musi mieć zrobione, zeby było w 6 tygodni. Do pediatry idziemy w przyszłym tygodniu na Kołobrzeską to zrobię jak mówiłaś.
Spacerujemy :-) Nawet lunch mieliśmy na powietrzu trza było bar na ławce otwierać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

My rano byliśmy na klinicznej, wysłali mnie do domu, jak w ciągu 7 dni nic się nie będzie działo wtedy mam przyjechać i będą wywolywac... niepewności ciąg dalszy :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A prywatnie to mi położna polecała Diagnoson na Osowej i Sieliwończyka na Wrzeszczu.

Gratulacje yevele !! Agata trzymam kciuki !:)

Kasia już chodzisz na spacerki ?:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na rejestracji na Kołobrzeskiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasiu ja dostałam skierowanie na NFZ od tej doktor na Kolorzeskiej i powiedziała żeby się zapisać na Jagiellonska i tam Panie w rejestracji na miejscu od razu zapisują na termin żeby był odpowiedni a jak próbowałam sama telefonicznie to podali mi kosmiczna datę. Byłam z mała tam właśnie u dr Narloch na USG i bardzo jestem zadowolona. Doktor bardzo miła, delikatna i do tego wszystko nam tłumaczyła. Wszystko było okej ale mamy jeszcze kontrolna wizytę w czerwcu. Może jak pójdziesz tam do pediatry to będzie taka sama historia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z młodą robiliśmy na świętokrzyskiej w nadmorskim centrum medycznym w Gdańsku, Orunia Górna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja na NFZ robie w Gdyni na Żwirki i Wigury
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny gdzie robiłyście USG bioderek? Szukam i szukam, na NFZ ciężko z terminami, więc rozglądamy się za prywatnym badaniem. Możecie coś polecić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Gratulacje!!! Express ci poszedł!! Jak się czujesz? Gdzie rodziła? Powiem Ci że wymiary to.dosc konkretne :D
Mi czop już odszedł, odchodził z tydzień chyba :p dzisiaj jeszcze do swojej gin napisałam bo mam cukrzycę ciążowa czy mam.jutro na kliniczna jechać skoro termin mam na jutro... już stres u mnie w domu jest taki że nie pytajcie :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Agatka, jesli Cie to pocieszy to napisze ze wczoraj urodzilam w nocy sn 4490g i 60 cm i wszyscy sie pytaja kak to mozliwe, nic nie zapowiadalo porodu, obudzilam sie na siku i juz mialam skurcze co 4 min i czop odszedl, w 2h mlody byl na swiecie, powodzenia!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Mi z młodą też właśnie nic nie zapowiadało porodu a tu w środku nocy bach...wody odeszły!! :) ale teraz jak wiem że rozwarcie jest to jakoś inaczej się czuje i już czekam...i się boję samą lazic gdziekolwiek! Masakra...
Współczuję dziewczyny, ja rodziłam młodą naturalnie i tu pewnie też tak pójdzie,chyba że za wielki będzie Rysiek:/ właśnie się zastanawiam czy jutro mąż wolnego na wszelki wypadek nie weźmie bo w sumie termin na wtorek a młodą urodzona dzień przed terminem...
No i ciekawi mnie czy uda się karmić młodego,czy tak jak z córka, nic z tego nie będzie. Na pewno nie mam takiego parcia jak przy niej :p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas też juz 2 tygodnie dzisiaj mijają. Agatka nie martw się. U mnie też w niedzielę rano nic nie zapowiadało ze wieczorem juz bede rozpakowana.
Po porodzie prawie śladu nie ma. Krocze troche boli ale do przeżycia. Najważniejsze ze juz ciągnących szwów nie ma. Z młodą od tygodnia spacerujemy w najlepsze. Zaraz też idziemy się dotlenic. Z nawalem walczyłam chyba 3 doby ale to też juz na szczęście za mną. Teraz byle tylko do 18stki hahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadzam się z yenną. Dziś mijają 2 tygodnie odkąd pojawił się Adaś, a ja ciągle śpię na jednym boku, bo z drugiego nie mogę się podnieść. Do tego dopiero zeszła opuchlizna na nogach po znieczuleniu. Jak wychodziłam ze szpitala do samochodu szłam w kapciach takie kłody miałam i żadnych butów nie mogłam założyć. Natura wie co robi. W szpitalu zazdrościłam dziewczynom, które rodziły naturalnie, bo ja nie dość, że nogi na łóżko nie mogłam położyć, to co tu mówić o sobie.
Agatka trzymam kciuki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie stresuj się niepotrzebnie:) urodziłam 3930g i wcale jakoś bardzo nie bolało, szybko doszłam do siebie, ja i młody wyszliśmy z tego bez większych obrażeń;) Po cesarce za to masakra, już ponad dwa tygodnie po, a ciągle mnie coś jeszcze boli w boku, z łóżka zwlekam się jak kaleka, brzucho się tak ładnie nie obkurczyło, jak po pierwszym porodzie od razu i ciągle się boję, że wyjdą jakieś komplikacje. Na szczęście malutka (4020g;)) okaz zdrowia, chociaż tyle z tego dobrego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Jak tam dziewczyny trudy i znoje macierzyństwa? :)
Któraś oprócz mnie jeszcze czeka na bobasa?
Ja wczoraj na kontroli u gin dowiedziałam się że mam rozwarcie na 2 palce, więc dzisiaj wymylam okna, byliśmy na placach zabaw i spacerach co by poruszyć małego który mały wcale nie jest bo wg usg ma ok 3700-3800 więc jestem tym przerażona....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mole spożywcze mi się zalęgły... (25 odpowiedzi)

Wywaliłam już wszystko, mąki, kasze, cukier, ryż, wszystkie pootwierane opakowania przypraw i w...

rolety rzymskie kto ma? (33 odpowiedzi)

http://img62.imageshack.us/img62/6410/rolt.jpg Uploaded with ImageShack.us może podpowiecie :...

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (61 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...