Re: Mamusie styczeń 2017
Do Sitarza dostałam się bardzo szybko, bo jednego dnia poszłam się zarejestrować, a następnego już byłam. Na pierwszą wizytę poszłam bez nadzieję że będzie to mój lekarz prowadzący, ale przypadł mi do gustu i na razie do niego chodzę, opinie w necie też ma bardzo dobre, więc to mnie też przekonało, chociaż jest to lekarz, który potrafi np. Przekonać, bądź mówi do Ciebie po imieniu, taki wyluzowany wariat, ale mi to nie przeszkadza akurat.
Byłam u niego już 2 razy w odstępie właśnie 3 tygodnie i teraz byłam 9 czerwca i teraz idę za 3 tygodnie, tak na razie usg robił mi za każdym razem, więc naprawdę jestem zadowolona, zwolnienie z pracy też mi dał bez problemu, a czy zna się na tarczycy to nie wiem, ja z nią nie mam problemu więc nie pytałam ani nie interesowałem się tym.
0
0