Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Witam w kolejnym wątku;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A ja myślałam że tylko panie Kaszubki są uparte;) Choć nie wiem bo nie mam porównania;) . Moi rodzice i teściowie są z pod wschodniej granicy ;)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

mniam zapiekanka ;) ja myślę dziś o jakiejś sałatce z kurczakiem i ananasem ;) ja obrączkę już dawno zdjęłam :D natomiast mój mąż (w grudniu będzie 6 lat po ślubie) nigdy jeszcze nie zdjął obrączki :) jego ojciec zdjął chyba po 28 latach małżeństwa, zdjął bo musiał, miał wykonywaną koronografię. Tak to jest jak się wyjdzie za mąż za upartego Kaszuba ;) hehe. bo ja rodowitą Pomorzanką nie jestem ;) mieszkam tu od 7 lat ;) a jestem z Radomia :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Spuchnięte dłonie i stopy to u mnie już norma;) na palec to nawet obrączki męża nie wcisnę;)
Ja jestem za zmianą na babcie;) sama się tak czasami czuję, a co do obiadu to mąż pojechał na imprezę związkową więc ja grzeję sobie zapiekankę... mniam mniam, zgagą i cukrem będę się martwić jak zjem;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

dziewuszki! mnie też ciągle coś dolega ;) we wtorek tak mnie oczy szczypały, że masakra... spojenie łonowe też mnie pobolewa.... wczoraj natomiast miałam bóle w mostku, chyba mała naciska na przeponę.... ciężko było mi nawet oddychać, ale póki co jest ok. za tydzień mam wizytę więc się dopytam. a dziś...... boli mnie środkowy palec! haha ciężko mi go nawet zgiąć. ręce mam cały czas spuchnięte, a jak już chodzi o wstawanie, to też pierwsze kroki są takie babcine ;)

także może zmienimy tytuł wątku na babcie styczniowe i lutowe ;) hehe

co macie dziś na obiad?? ja poszukuję inspiracji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Drogie mamusie!
Oczekujecie narodzin swojego maluszka? Zastanawiacie się jak sobie poradzicie jako rodzice? Nie macie czasu zająć się przygotowywaniem wyprawki dla maluszka a może nie możecie się zdecydować co wybrać. Pomogę Wam odnaleźć się w dziecięcym świecie byście stworzyli wspaniały dom dla swojej pociechy.

Jestem psychologiem - trenerem szkoły dla rodziców, prywatnie mamą małej Madzi. Wiem że najważniejsze są pierwsze chwile życia dziecka a zarazem jakie problemy mogą się pojawić. By nic nie przysłoniło radości z narodzin Waszego skarbu pomogę dopiąć wszystko na ostatni guzik.

zapraszam 605 731 704 Monika - baby concierge http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/ratunku-mamy-dziecko-baby-concierge-pomoze-ogl7429027.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja jeszcze jak kaczuszka nie chodze, ale blisko:) Za to bardzo mi stawy zastygaja, jak dluzej posiedze i mam wstac to normalnie jak babcia:) A no i od paru dni leca mi czasem kropelki siary z piersi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wilczyco, ja chodzę jak kaczuszka, powolutku z szerokim rozstawem"_ Pomaga mi leżenie na poduszce ciążowej-rogalu. A teraz pół dnia miałam spokój, a od południa znowu łupie mnie w krzyżu jak na rwę kulszową. W pierwszej ciąży nic mnie nie bolało, a teraz stale. mała leży nisko i naciska na spojenie- gin mówił, że będzie boleć, i pomóc sobie mogę jedynie leżąc z pupą do góry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

NitkaMama: mi ciągle towarzyszy ból, najbardziej spojenie łonowe i pachwina z jednej strony, ten ból jest u mnie cały czas. Do tego czasami rwa kulszowa i kręgosłup, a malutka ma dopiero 800g i tak jak piszesz przed nami 3 m-ce największego przyrostu wagi maleństwa. Mój mąż mówi już do mie pingwinku - bo tak właśnie chodzę jak pingwinek :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Pochwalę wam się;) moja koleżanka z wątku listopadowo-grudniowego wczoraj o 23h urodziła bliźniaczki w Wejherowie... dziewczynki są malutkie i identyczne;) a rodzice szczęśliwi bo ciąża od początku była wysokiego ryzyka i zagrożona.
Tak więc dziewczyny będzie dobrze;)))) Musi być nie ma innej opcji;)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

niezapominajko, ja cukru w moczu nie miałam, tylko ta krzywa wyszła trochę za wysoka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Dziewczyny, też Was ciągle coś boli? a to spojenie łonowe? a to biodra? a to kręgosłup? a tutaj jeszcze finalne 3 miesiące z największą wagą do przejścia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja rodziłam w Wojewódzkim i bardzo polecam. Nie mogę naprawdę na nic narzekać, położne ok, lekarze ok, opieka ok, teraz też zdecydowałam się na Wojewódzki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Mi sie wydaje ze nie ma co za wszelka cene rodzic naturalnie. Jak a przeciwwskazania to lepiej juz miec cc. Tak jak mowie, kazdy ma swoje doswiadczenia, ja cc super znioslam, moja szwagierka po sn cierpiala przez miesiac a w trakcie porodu wymeczyli ja ogromnie. I teraz sama mowi ze nastepne tylko cc. Moze byc bardzo roznie, po porodzie sn tez sa rozne powiklania, co ma byc to bedzie.
Jesli chodzi o TENSy to sa bardzo fajne ale trzeba pamietac ze nie na kazdego dzialaja tak samo:) Kliniczna byla w ogole prekursorem stosowania tego aparatu, teraz juz wszedzie go znaja, wiem ze mozna wypozyczyc ale nie wiadomo czy nie bedzie zajety wiec lepiej miec swoj. Ja z racji zawodu ten temat przerobilam doglebnie, tak samo jak powiklania po porodach sn i cc. I naprawde rozne kobiety roznie znosza cc i sn.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja o porodzie narazie staram się dużo nie myśleć, co ma być to będzie, a zamartwianie się na zapas nic nie zmieni. Urodzić wszystkie musimy, nie ma już odwrotu i innego wyjścia :P Ja jestem zdecydowana na szpital w Redłowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Pozatym cc to w koncu zabieg chirurgiczny gdzie musza przeciac mięśnie, otrzewną, powięź i macicę więc to jest duza ingerencja i rana. A przy porodzie sn nacinają tkankę i to w koncu natura. Czasami jednak cc jest jedynym wyjsciem a dobro matki i dziecka jest w koncu najważniejsze. W swisie nie bede rodzic szkoda pieniedzy w publicznym urodze ale jeszcze nie wiem w którym decyzji nie podjełam jeszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja miałam cc i to była masakra. Wyszłam ze szpitala po 10dniach na własne żądanie bo jeszcze chcieli mnie trzymac. Miałam popunkcyjne bóle głowy po znieczuleniu w kręgosłup. Rana tak bolała, że z ogromnym trudem i długo wstawałam z łóżka. Problemy z laktacja po cc. A w domu jeszcze kilka tyg chodzilam jak robot. Długo dochodzilam do siebie. Wszystkie kolezanki po urodzeniu sn szybciutko dochodzily do siebie,mialy mleczko w piersiach i po 2 dniach wychodzily ze szpitala. Takze mam nadzieje ze urodze sn. Trzeba sie dobrze nastawic dziewczyny tak jak mowicie a napewno bedzie dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Dziewczyny ja mam 32 lata i to też mój pierwszy poród, mam pękniętą kość ogonową, któa może mi się rozejść w trakcie porodu, problemy z jelitem grubym , które przy wysiłku może wywołać guzy (ostatnio taki guz usuwałam po jeździe na nartach, a jest to średni wysiłek w porównaniu do porodu chyba), do tego astma, a i tak chcę rodzić naturalnie :) Grunt to się nastawić odpowiednio i potraktować poród jako proces przychodzenia dziecka na świat. Skupić się na tym, żeby pomóc maluszkowi wyjść na świat :)
hehe..łatwo mi teraz tak mówić :P
Jeśli chodzi o TENS, to byłam ostatnio na pokazie tego urządzenia i jest bardzo proste w obsłudze, można leżeć na plecach bo to są takie naklejki na krzyż z malutkimi kabelkami, więc nie powinno być dyskomfortu.Podłączone jest to do takiego walkmena który można sobie powiesić na szyi. Myślę, że też się zdecyduję, tym bardziej, że na Klinicznej dobrze znają ten wynalazek i nie robią problemów. (Pokaz robią co jakiś czas w sklepie Mama i ja ).
Drogie "cukrzyczki", gorąco współczuję i łącze się z wami, bo choć z cukrem nie mam problemu, to też się kuje co dwa dni bolesnym zastrzykiem z progesteronem.
Od 4 listopada zaczynam SR na Klinicznej i pewnie dopiero jak już tak namacalnie dotknę tematu porodu to włączy mi się strach i myślówka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A mam pytanie do Słodkich Mam ;) czy Wam w moczu wychodził cukier? Bo słyszałam, że jak sie ma wysoki cukier to wtedy jest w moczu, ale nie wiem ile w tym prawdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Cześć wieczornie :)
Jak Was czytam dziewczyny to coraz bardziej boje sie wyniku swojej krzywej cukrowej, tymbardziej ze ja zawsze cukier miałam na górnej granicy, ehh jeszcze troche i sie przekonam.
Caroca tak patrze teraz na Twoje suwaczki i masz dwóch synków, już wiesz jaka teraz płeć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Co do elektrostymulacji to z tego co wiem w Trójmieście żaden szpital nie robi problemów.
Jeżeli urodzę w Trójmieście to biorę pod uwagę Wojewódzki albo Kliniczną.
Moja znajoma rodziła we wrześniu w Wojewódzkim i jest zadowolona z opieki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

alimenty. Jak to załatwić? (9 odpowiedzi)

Czy ktoś zna ten temat? Nie potrafię dogadać się z ojcem dziecka w sprawach finansowych. Twierdzi...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (38 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Drinki (41 odpowiedzi)

Dziewczyny robię w piątek imprezkę i znacie fajne przepisy na drinki? Wiem że jest masa stron...