Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-styczniowe-i-lutowe-2014-oraz-Maluszki-16-t552745,1,130.html

GRUDZIEŃ:
24.12.2013 (06.01.2014) Bubelka;synek Maksiu,SN 3060g,55cm; Wojewódzki
28.12.2013 (02.01.2014) Kammcia;córeczka Maja,SN 4195g,60cm; Wejherowo
STYCZEŃ
03.01.2014 (14.01.2014) Aanulkaa; córeczka Iga, SN, 3435g, Kliniczna
04.01.2014 (02.01.2014) Lolkakarolka; córeczka Majka, CC, 3595g, 54cm; Kliniczna
04.01.2014 (09.01.2014) Rauma7; córeczka, Liliannka, SN, Redłowo,
05.01.2014 (02.01.2014) Jaagnes; córeczka Ania, CC, Kliniczna
07.01.2014 (19.01.2014) Antonina; synek Kajko, CC, Wojewódzki
08.01.2014 (05.01.2014) Dzula; córeczka Pola, SN, 3480g, 56 cm, Chojnice
11.01.2014 (22.01.2014) Aniaa2, córeczka Helenka, SN, Zaspa
13.01.2014 (17.01.2014) Karmelek; córeczka Natalia, SN, Kliniczna
16.01.1014 (22.01.2014) Nbk-zuzia; córeczka Zuzia,SN, 2370g,52cm, Wojewódzki
17.01.2014 (13.01.2014) Justi; synek Kamilek, SN, Kliniczna
19.01.2014 (27.01.2014) Aniaa; córeczka Helenka, CC,3500g, 55cm, Redłowo
22.01.2014 (07.02.2014) Agasolid; synek Kajtek, CC, 3320g, 58cm, Kliniczna
23.01.2014 (13.01.2014) Nalla; córeczka Wiktoria, SN, 3490g, 53 cm, Wojewódzki
23.01.2014 (17.01.2014) Jarzebina; synek Franek, SN, Redłowo
25.01.2014 (01.02.2014) Caroca; synek Tomuś, SN, 2680g, 54 cm Zaspa
26.01.2014 (18.01.2014) Asikk; córeczka Maja, SN, 3570g, 54cm ,Wojewódzki
26.01.2014 (20.01.2014) wilczyca246, córeczka Malina, SN, 3450g, 53cm, Kliniczna
29.01.2014 (12.02.2014 ) Nitka; córeczka , CC, 3000g, 56cm, Wojewódzki
30.01.2014 (10.02.2014) Magda; córeczka Natalia, CC, Zaspa
31.01.2014 (31.01.2014) Martyna.89; córeczka Zosia, sn 3330g 53cm Zaspa
31.01.2014 (22.02.2014) Na_talia synek Aleksander, SN, 2700g, 49cm, Redłowo
LUTY
04.02.2014 (04.02.2014) Oknik, synek Robert, SN, 3410g, 55cm, Zaspa
05.02.2014 (13.02.2014) Zetka; córeczka Zosia, SN, 4860g, 57cm Zaspa
07.02.2014 (07.02.2014) Kamczik; synek, CC, 4000g, 57cm, Kliniczna
10.02.2014 (20.02.2014) Niezapominajka, synek Julian, SN, 3900g, 57cm, Redłowo
13.02.2014 (11.02.2014) Venus81; synek Michałek, SN, 3750g, 57cm, Zaspa
14.02.2014 (04.02.2014) Małgosia85; córka Łucja, CC, 3600g, 56cm Zaspa
15.02.2014 (19.02.2014) Patrycja89; córeczka Alicja, 3430g, 53cm, Zaspa
20.02.2014 (20.02.2014) Mamazosi, córeczka, SN, 3400g, 50cm, Kliniczna
21.02.2014 (18.02.2014) Kobietka; córeczka Martusia, SN, 3680kg, 58cm, Wojewódzki
27.02.2014 (18.02.2014) Babelkowa; córeczka Marcelinka, CC, 3400g, 57cm, Wojewódzki
MARZEC
01.03.2014 (24.02.2014) Aga M.; córeczka Maja, 3400g, 52cm, Swissmed
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Ja karmię piersią 7-8 razy na dobe i czasem jak synus się zlituje nad rodzicami ;) i pośpi w nocy ciągiem 4 godziny to mam przepełnioną pierś, ale ja od początku miałam nadprodukcję mleka. Dziewczyny do kiedy zamierzacie karmić piersią? U nas nie ma mowy o piciu z butelki i niekapka to nawet nie wiem w jaki sposób miałabym podawać mleko sztuczne...Ciekawe do kiedy dziecko musi pić mleko, a od kiedy można je zastąpić produktami mlecznymi?

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla dzieciaczków, które już miały swoje pierwsze urodzinki i dla tych, które niedługo będą świętowały :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

wiesz Małgosia- ogólnie niby miękka..ale ja jeszcze dość często karmię (myślę że 3-4 razy w ciągu dnia i nie wiem ile w nocy-też z 3-4) jak zrobię dłuższą przerwę czasami w ciągu dnia- np powyżej4-5 godz to widać, że pierś jest bardzo pełna, mleko prawie samo wypływa ciurkiem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Justi, rozsadzi piersi?Laktacje się Tobie nie unormowała? Do ok. 6 mca życia dziecka mleko produkuje się na zaś natomiast potem tylko na żądanie,tylko jak dziecko ciumka. Oczywiście zawsze coś tam jest ale nie żeby piersi nabrzmiał. Ja mam miękkie piersi, ale jak Łucja pije to słychać że leci noi widać po mokrej brodzie;).
Ale tez się zastanawiam jak to będzie z powrotem do pracy,mam jednak jeszcze czas-wracam po majówce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

ja już też jedną nogą w pracy..wracam za 2 tyg...mimo ze wcześniej planowałam troszkę późniejszy poowrót...ale cóż...całe szczescie że wracam tak jakby na 3/5 etatu-wiec jeszcze sporo bedę w domu..tylko nie wiem jak z karmieniem będzie...jeszcze całkiem dużo mały pije mleczka..:/w pracy chyba mi 'rozsadzi' pierś...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Ja również gratuluję ciąż. :)

Dzisiaj jest mój ostatni dzień macierzyńskiego, jeszcze tylko miesiąc i od lutego do pracy. Pola za tydzień zacznie chodzić na godziny adaptacyjne do żłobka. Mam nadzieję, że się jej spodoba.

U nas święta i sylwester minęły w rodzinnej atmosferze. Powoli zaczynam również dawać Małej dania lekko osolone - na razie bardzo sporadycznie, bo nadal staram się unikać soli, ale w Wigilię już pierwsze takie posmakowała. :) Nawet posmakowała piernika, ale robionego bez cukru, na miodzie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Gratuluje nowych ciąż i stanu błogosławionego!:)

A dzisiaj składam mojej córci WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji skończenia pierwszego roczku!!!

Pozdrawiam Was dziewczyny!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Majka tez dzis na sankach, najpierw komentwała po swojemu, potem sie smiala, potem wpadla w taka zadume ze prawie zasnela:)

Chodzenie juz calymi dniami, bardzo Jej sie podoba, jak przejdzie przez cale mieszkanie,ale wieczorem widze, ze musi wszystko przed snem musi przerobic i z zasypianiem od wczoraj jest trudniej, mam nadzieje, ze za kilka dni bedzie lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Lolkakarolka Gratulacje!!!
Podziwiam Was dziewczyny :) Też bym chciała drugie, ale jeśli Ktoś by mi obiecał, że urodzi się mały Aniołek, który będzie tylko jadł i spał. Kochanego łobuza już mam :), a dwójki takich napewno nie dałabym rady ogarnąć.
Dziś pogoda dopisała i zaliczyliśmy sanki. Myślałam, że jeszcze troche za wcześnie na takie atrakcje, ale Julian zachwycony :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Lolkakarolka super! :) Gratulacje!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Moja Majka zakochała się w pierogach leniwych, tez miałam problem z nabiałem ale jest coraz lepiej, niedawno odkryłam że uwielbia ser żółty i serek wiejski. Do jogurtu dodaje mrożone maliny ale nie bardzo lubi. Z warzyw brokuły rządzą, uwielbia je, za to nie znosi dyni.

Jarzębina gratuluję bo nie miałam wcześniej okazji i tez się po cichu pochwalę że w Wigilię wyszły dwie kreseczki :D
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Pozdrawiam Minusowiczkę- bardzo Świąteczny gest,heheh:).
Nitka, może spróbuj z nabiałem takie dania: budyń domowej roboty, koktajle do picia domowej roboty, twaróg np w naleśnikach itp. Ja tak własnie robię, bo Łucja rz kocha joguty i potrafi zjeść dwa po rząd(daję naturalne Zott) a potem ma bunt przez 2 tygodnie i ich nie znosi:). Jeśli nie chce jeść naturalnego jogurtu daję do niego owoce albo starte,rozgniecione, albo łyżeczkę dżemy 100% owoce bez cukru.A jak tego nie chce zjeść to ja zjadam i się nie przejmuję, bo karmię dalej piersią.
co do jadłospisu specjalnie nam sie nie zmieniło, śniadanie: jaglanka, owsianka, omlety,naleśniki lub kanapki z pastami własnej roboty, przekąska to jogurt,owoc, placuszki np.bananowe własnej roboty, obiad to to co my jemy(nie jemy smażonego, nie solimy i tyle), potem podwieczorek np budyń,kisiel, a na kolacje kaszka na wodzie:). Pierś ok 5 razy na dobę już tylko:/.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Dziewczyny, podpowiedzcie znowu jadlospisy waszych maluchow. Natka nie chce mi jesc nabialu w zadnej formie, tylko maslo przechodzi. Jogurtami pluje, kaszki na mleku nie przejda. Co robic z takim malym mlecznym buntownikiem?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Dziewczyny wesolych i spokojnych swiat;)

Natka ciagle wszystko pokazuje paluszkiem, wiadomo gdzie chce isc bo wydaje polecenie w jezyku mongolskim i pokazuje palcem, jak chce ogladac zdjecia na scianach to tez paluszek w konkretna strone. Jak chce jesc, pic to tez pokazuje co trzeba - dogadujemy sie doskonale. Chodzi bardzo niestabilnie za raczki lub wzdluz mebli. Choinke przezyla mocno, najbardziej podobalo jej sie rozpakowywanie prezentow, a nie prezenty heheh tylko rozrywanie papierow, odklejanie tasmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Wesołych Świąt pełnych radości i miłości :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

u nas też Wielka Uczestniczka , wiszenie na nodze polaczone czasem z wyciem, bo wszystko musi widziec a z pdlogi nie widac, z krzeselka a daleko i niczego nie mozna dotkac. poza tym chowa sie i chowa wszystko w zakamarkach- tez tak macie?

od przedwczoraj Majka chodzi- wstaje robi kilka kroczkow, przysiada i znow albo stoi alb idzie. widac, ze sprawia jej to radosc, czasm pkazuje paluszkiem i mowi "to" albo jak ja cos zdziwi to " ooooooo" podnoszac brwi, nie mozna opanowac smiechu jaki ten swiat musi byc fascynujacy dla tych małych rączke i dużych oczu:)

pozdrówka świateczne Kobitki, jeszcze rok temu Dzieciaki były z tamtej strony brzuszka a teraz z nami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Radosnych Świąt, dziewczyny!
U nas już od jakiegoś miesiąca noszenie na rękach... nosidło biodrowe mam na sobie w domu cały czas, bo inaczej nie wytrzymuję.
Na spacery bondolino. On po prostu musi we wszystkim uczestniczyć. Jak mieszam w garach, trzyma swoją rączkę na mojej i się śmieje:)
A w międzyczasie uczy się chodzić. Za rękę nie za bardzo chce, chodzi sam kilka kroków, albo pcha przed sobą meble, wózki:) No i non stop włącza i wyłącza wszystkie lampy w domu.
Cudowne są te święta z maluszkiem:))) A już za 10 dni robimy imprezę urodzinową:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Hej dziewczyny. Witam świątecznie. Niemal od miesiąca chodzimy na rehabilitację, a Helenka również już przesuwa się przy kanapie :-)
Wracam do kuchni, bo przygotowujemy wieczerzę.... zatem radosnego świętowania wraz z bąbelkami!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

hej hej :) U mnie to samo, Majka chce tylko chodzić za rączki, nie usiedzi już chwili, tylko bierze nas za ręce i chce zwiedzać dom ;) z jednej strony cieszę się, że już nie wisi mi na rękach... bo jest ciężka 12kg, ręce mi już odpadały, teraz pewnie siądzie kręgosłup ;)

Maja ma dwa zęby i póki co nic więcej... śmieszna jest, też gada po swojemu, pokazuje wszystko o co ją zapytam ;) strasznie lubi się przytulać :)

U nas chyba jest skok rozwojowy, bo budzi się z płaczem w nocy od jakiś dwóch tygodni, faktycznie w tym czasie zrobiła ogromne postępy, nauczyła się między innymi jeździć sama na jeżdziku :) ładnie stoi :) przesuwa się wzdłuż mebli...

Właśnie wspominamy z mężem, że rok temu leżałam na patologii... a dziś spędzamy nasze pierwsze wspólne świeta :)

Jarzębina GRATULACJE!!

Pięknych świąt życzymy !!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

Hoł, hoł, hoł:) Witam Was Świątecznie!
U Nas Łucja puszcza się mebli i stoi jak surfer na desce tak balansując;). Są to kilkusekundowe momenty ale mega fajne:).
Poza tym,Łucja od miesiąca gada, mam wrażenie, że non stop. Mój Maż mówi że to język mongolski;). Rzeczywiście brzmi jak język azjatycki, zadaje normalnie pytania, są tak wykrzykniki i zdania twierdzące prosto w moją twarz. Mamy ubaw po pachy:D.
Również wszystko pokazuje rączką mówiąc"to",trzeba wszystko nazwać,powiedzieć do czego służy.
Noi już mniej przyjemna sprawa- jak jesteśmy same w domu to nie chce sie ze mną bawić tylko wisi mi na nodze albo chce tylko na ręce. Nie wiem skąd to się wzięło, nigdy jej jakoś specjalnie nie nosiłam a takie zachowanie trwa od prawie 2 tygodni. Mam nadzieję, ze jej przejdzie nosić 10 kg to już cieżko:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (17)

U nas od kilku dni próby samodzielnego stania, no i coraz częściej chodzenie za rączkę. Ostatnio też się zdarzyło, że mała zrobiła sama dwa kroki, ale to chyba się zapomniała. :) Ogólnie jest bardzo ostrożna i jak chce się gdzieś przemieścić to albo raczkuje albo idzie przy przedmiotach. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki projekt i za ile? (65 odpowiedzi)

jakie macie projekty domów i mniej więcej ile kosztowały? Mam kolejny pomysł i juz nie w temacie...

szkola podstawowa nr 80 i numer 5 na Zaspie - proszę o opinie (21 odpowiedzi)

Czy ktoras z Mam zechcialaby sie wypowiedziec na temat tych szkol .z gory dziekuje :)

Czy terapia małżeńska ma sens? (27 odpowiedzi)

Do terapeuty poszłam sama w kiepskim stanie psychicznym. Mam małżeński kryzys, kolejny. Mam dość....