Mamusie styczniowo-lutowe 2018

Hej babeczki, czekacie na maluszki z terminem na początek 2018? Ja mam termin na 11.01, nie mogę się już doczekać :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Olala, powodzenia i nie uciekaj od nas! :) Bedziemy dopingowac mocno!
IgaIga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Olala, ale nowiny!!! Ale błagam, nie opuszczaj forum;) ! Szkoda że Sylwek zapowiada się dla Ciebie niezbyt imprezowo ale na pewno mają rację by nie czekać na skurcze... kurczę to już za 2 tygodnie!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny, chyba muszę opuścić wątek, bo nieoczekiwanie stałam się mamą grudniową...;)
Mam się stawić w szpitalu 28.12, bo dolny odcinek macicy jest cienki, dziecko ma mało miejsca i już na odwrót główkowy prawie nie ma szans, a z tym ułożeniem i blizną po CC nie chcą czekać na skurcze. Wychodzi na to, że pierwsza zdam Wam relację z porodówki. No i spędzę Sylwestra w szpitalu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej Dziewczyny,
u mnie 33 tydzien i czekam na ostatnia przesylke z Gemini do wyprawki - torby do szpitala prawie kompletne :) to i tak jest maly pikus w porownaniu do prania i prasowania ubranek - u mnie ta akcja doprowadzila do wniosku, ze trzeba zakupic lepsze zelazko (ale jak to sie mowi "slabej baletnicy i rabek u spodnicy...") ;)
@malutka104 - chyba mamy calkiem podobny termin, ja mam umownie na 26.01, a Ty na 24.01 z tego co widzę :)
@Szpileczka - ja też będę wytężała swoją wolę, żeby nie urodzić za wcześnie (tak żeby tata małej zdążył wrócić z kontraktu) - jedyny "sposób" jaki mi przycodzi do głowy, to unikać dźwigania jak ognia - moja mama tak przyspieszyła niechcący swój poród.
@Kasia - mail z listą wyprawkową poleciał i do Ciebie :)
@diverta - segregowanie ubranek zostawiłam sobie na "po prasowaniu" i sam widok mnie przeraza, boje sie wstepowac na ta droge...;) Prawie wszystkie ciuszki sa uzywane, wiec nie wiem gdzie warto zaopatrywac sie w nowe. Kolezanka polecala F&F i Lidla jako zrodlo wytrzymalych i dlugo im sluzacych ciuszkow.
Wczoraj okazalo sie, ze błądziłam myśląc, że po porodzie w szpitalu można założyć pieluszkę i na to pajaca - Pani w Akoplu powiedziała, że na pieluszke body i dopiero pajaca (albo na pieluszke body + spodenki jak jest ciepło) - i uświadomiłam sobie, że w takim razie nic już nie wiem... :)
Czy wg Was to sie zgadza z tyloma warstwami?
@diverta, jakby co polozna z NFZ mozna raz w roku zmienic bezplatnie tak czy inaczej, gdybys chciala wybrac inna (ja wybralam polozna ze szkoly rodzenia, do ktorej chodzilam). druga zmiana w roku to jakis koszt kilkudziesieciu pln, swita mi ok 30 zl, ale nie jestem pewna. polozna moze tez odbyc wizyte u Ciebie jeszcze przed porodem, jezeli sobie tego zazyczysz, bo masz np. jakies pytania przed porodem. W sumie przysluguje chyba 5 albo 6 wizyt poloznej w domu (zapewne przydaja sie po porodzie jako porada przy pielegnacji, karmieniu, ew. zdjecie szwow). Chociaz Twoja polozna wydaje sie niezlym wyborem, skoro takie praktyczne rady dla Ciebie ma na tego 10 lutego ;) oby Gdynia nie pozamykala tylko ulic na jakies parady wtedy ;p
@Ania - ja zakupilam "kolo ratunkowe" - w Gemini nazywaja to kręgiem połogowym; polozna polecala najprostsze, dmuchane, zamiast poduszek z wypelnieniem ze wzgledow higienicznych. Oby okazalo sie zbedne :) Co do ulozenia, to mialam tak samo jak Ty - w 30 TC ulozenie miednicowe, a juz na kolejnej wizycie przedwczoraj - glowkowe :D moja mala wazyla mniej w 30TC i dopiero w 33 TC przekroczyla 2kg (2300).
@Olala - to mnie zaskoczylas z tym odwroceniem sie pod koniec! ja przedwczoraj bylam taka dumna, ze z miednicowego mala odwrocila sie w koncu glowka! oby sie nie wywienla juz... :) u Ciebie to rzeczywiscie na plus pod katem CC ;) ja przy porodzie pierwsze kroki bede kierowac na zaspe w Gdansku (najblizej) - ale czy bedzie miejsce, to sie okaze... :) wiec nie nastawiam sie na zaden konkretny szpital. I bardzo chcialabym sprobowac urodzic SN, a jak bedzie, czas pokaze :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skontaktowałam się też z położną i namawia mnie że jeśli akcja rzeczywiście zacznie się 10 lutego tak jak wynika z obliczeń to mam jechać do Redłowa, bo tego dnia jest Święto Gdyni i załapię się na prezent od Prezydenta Miasta Gdyni:P Ja przez lata byłam gdynianką, więc w sumie nie mam nic przeciwko rodzeniu w tym mieście. Ponoć oddział jest nowy, piękny.. Ale chyba jednak przeważy zaufanie do Wejherowa, gdzie z siostrą łącznie urodziłyśmy już 3 dzieci...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Może organizm sam się zmobilizuje do walki i nawet przy tych niewielkich ilościach leku sobie poradzi...

U mnie w bad. ogólnym brak leukocytów, obecności bakterii nie badano, ale wygląda na to że ja- ośla łąka- źle pobrałam materiał do poprzedniego badania i na własne życzenie miałam ten cały zamęt... no ale kurczę, czasami automatyzm działa, jeszcze jak człowiek zaspany no i mimo że pojemnik stoi na kibelku to i tak można się zapomnieć... posiew pewnie będzie do wtorku do wizyty u gina, to się upewnię.. jestem przynajmniej spokojna przed weekendem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gin mnie trochę uspokoił że wcale nie tak łatwo przenieść infekcje na dziecko, że samemu trzeba być bardzo chorym. Szczerze mówiąc już zaczęłam czytać o wrodzonym zapaleniu płuc i sepsie, chyba już mi wiedza szkodzi;) Dziś się umówiłam na osłuchanie u internisty, mam nebulizator także mam nadzieję, że będzie lepiej, choć dawki leków mi dali jak dla dziecka, także nie wiem czy nie przesadzają i czy to pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja miałam cięte krocze i mam problemy z nietrzymaniem moczu, to się nie wyklucza;
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Miałam dziś wizytę , mała ma 30 tygodni i prawie 2 kg, nie wiem czy to dużo? Niestety chyba chce mamie zafundować cc, bo pierwsze co chce pokazać to tyłek:) Takie to moje skromne dziecko jest;) Przerażają mnie statystyki cięcia krocza, ma się wrażenie że to już rutyna, choć lepiej ciąć niż mieć potem problemy z nie trzymaniem stolca czy moczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jedz żurawinę i dużo pij, a więc też sikaj, wypłuczesz bakterie, utrudnisz im przyleganie, antybiotyk pewnie też lepiej brać, duomox najsłabszy jest, a zakażenie układu moczowego już bardzo blisko dróg rodnych więc lepiej uważać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

:) no tak sobie myślę że może źle pobrałam... bo prawdę mówiąc zapomniałam rano że jadę na badania i zaczęłam akcję, potem przyszło olśnienie i dokończyłam do pojemnika, bez podmycia itd... jestem dobrej myśli, dlatego wstrzymałam się z antybiotykiem... no i tak myślę że Pani doktor trochę spanikowała, ale wiadomo, chciała dobrze, weekend przed nami, nie wiadomo jak się akcja potoczy a chodzi o dzidziusia.. gdyby tylko o mnie pewnie byłaby zupełnie inna reakcja;) PS dzięki za maila!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Diverta, wstępny wynik posiewu jest po 2. Dniach, więc nie ma co się bardzo denerwować. Gdy infekcji towarzyszą objawy ogólne, to owszem. Niektóre kobiety na infekcje układu moczowego cierpią niemal przez całą ciążę. Przedwczesny poród to przy zaawansowanej infekcji. Czasami zdarzają się te bezobjawowe, ale jw. wstępny wynik posiewu jest już po dwóch dniach. A w ogólnym badaniu moczu wyniki często zależą od jakości pobrania i innych czynników. Nie martw się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Olala, no to rzeczywiście mała ma wyczucie czasu by się teraz tyłeczkiem wykręcić.. no ale to kolejny powód do tego by zrobili CC... Janek też już od dawna głową w dół, mam nadzieję że nie weźmie przykładu i nie przekręci się, bo ja nie mam żadnych wskazań do CC a pośladkowe ułożenie przy SN- No, thank you..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A na infekcję górnych dróg oddechowych może inhalacje? One na pewno nie zaszkodzą. Jeśli nie masz jeszcze inhalatora to myślę że możesz się za nim rozejrzeć bo to jest rzecz która przyda Ci się przy dziecku i to inwestycja na lata... do tej pory korzystam przy młodej (5 lat)... ja mam inhalator z Lidla ale go nie polecam ponieważ wydaje mi się że za szybko wytwarza parę, inhalacja trwa mniej niż 5 minut, wszystko osadza się dziecku wokół buzi i kapie na pierś.. siostra ma Philips respironics i chyba jest lepszy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ania, ja choć drugie dziecko jestem też lekko przerażona tymi ciuszkami... z pierwszym miałam całe paki ubranek a to po siostrzenicy, a to po córce znajomej, wiec mogłam sobie kupić dosłownie kilka rzeczy i mieć wszystkiego pod dostatkiem.. i nawet jak córka czegoś nie zdążyła założyć to nic się nie działo, bo to przecież za free..
niestety teraz muszę wszystko kupować bo u rodziny i znajomych brak synów, więc każdą rzecz osiem razy oglądam, czy potrzebne, czy nie, czy mi wszystkiego starczy, bo nie chcę wstawiać po trzy pajace do pralki... moim zdaniem mam tych ciuszków jeszcze mało, ale mąż mi ciągle zrzędzi, a potem jak Jasiek czegoś nie założy to będzie mi gadał i gadał :P siostra się mnie pyta czy kupić mi to czy tamto i w jakim rozmiarze, a ja dosłownie zgłupiałam...;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej! Tak, zrobiłam dziś rano posiew i powtórzyłam jeszcze badanie ogólne.. Pani doktor była w rozterce co tu robić i trochę przerażona, bo podobno takie zapalenie może spowodować nawet przedwczesny poród.. dała mi receptę (Duomox) i powiedziała bym wzięła jedną tabletkę od razu rano po pobraniu materiału, poczekała do wyników badania ogólnego i wtedy albo kontynuowała albo zaprzestała antybiotykoterapii... ja zdecydowałam się wstrzymać do tej 15:00 do wyników i nie brać tej pierwszej tabletki, w końcu te kilka godzin chyba nie zrobi wielkiej różnicy a takie branie antybiotyku i przerywanie chyba też nie do końca jest zdrowe.. już nie mówiąc o tym że same antybiotyki nie są zbyt zdrowe, jeśli brane niepotrzebnie...
Właśnie mój mąż gdzieś czytał że dzieci urodzone w lutym potem najwięcej chorują bo matki pod koniec ciąży która przypada na zimę zapadają na infekcje, biorą antybiotyki itd. Nie wiem czy to prawda... mi kiedyś lekarz powiedział że właśnie jak matka choruje to dobrze, bo dziecko w łonie przechodzi tą infekcję razem z nią i nabiera odporności i że obniżenie odporności u ciężarnych jest "celowym" zabiegiem Matki Natury...

Jeśli chodzi o poduszkę pod pupę to ja nie mam i nie będę kupować.. pierwsze dziecko udało mi się urodzić bez nacinania, siostra drugie też urodziła bez (poprosiła żeby w miarę możliwości tego uniknąć), więc praktycznie żadnego bólu poporodowego nie było... mam nadzieję że teraz też tak się uda...
gorzej wspominam pierwsze karmienia piersią... miałam wrażenie że przystawiam do piersi jakiegoś szczeniaka... strasznie mnie piekły brodawki, musiałam zakupić w szpitalu krem Medela Purelan (nie trzeba go zmywać z piersi przed karmieniem), a teraz zaopatrzyłam się w niego od razu i zabieram do szpitala...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a macie jakieś koła ratunkowe- tj poduszki na hemoroidy, przeciwodleżynowe na krocze kupione?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja znów mam jakąś infekcję w drogach oddechowych, mam nadzieję że sterydy pomogą , moja Pani doktor nastraszyła mnie jakimiś zakażeniami wewnątrzmacicznymi. Jak nie przejdzie furczenie to znów antybiotyk, mała się nałyka świństw jeszcze w łonie matki.
Też przebrałam ubranka a był to wyczyn, bo to moje pierwsze dziecko, też mam wrażenie że rozmiar rozmiarowi nierówny.
Też zaczęłam choć trochę już późno szkołę rodzenia, ciekawe czy dowiem się czegoś więcej niż czytałam lub oglądałam na youtube.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No i jak tam? Lekarka zleciła posiew?
Ja dziś na wizycie dowiedziałam się, że mała się przekręciła i jest ułożona pośladkowo (mimo, że już wcześniej ładnie się ustawiła główka do dołu i była tak jeszcze 2 tygodnie temu).
Na sam koniec musiała mi zrobic jeszcze taką niespodziankę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (116 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (71 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...

Wycieczka w przedszkolu (46 odpowiedzi)

Córka ma mieć w piątek wycieczkę w przedszkolu, jadą autokarem do Pucka i Rzucewa. No i tak się...