sierpień
31.08 - DoR86 - Redłowo, chłopczyk

wrzesień
04.09 - Aspiryna, Redłowo, płeć nieznana
04.09 - domi.x, Zaspa(?), prawdopodobnie dziewczynka
05.09 - Jenny, Śródmieście, płeć nieznana
12.09 - Sanderka25 Kliniczna, chłopczyk
16.09 - Niulka, Zaspa, synek
19.09 - just.jot Zaspa, prawdopodobnie dziewczynka
21.09 - Beti, Kliniczna, płeć nieznana
22.09 - SabciaB Redłowo płeć nieznana
23.09 - mandalka Zaspa płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa prawdopodobnie córka
25.09 - ewela Kliniczna prawdopodobnie dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka
28.09 - ABa, chyba Kliniczna, prawdopodobnie chłopczyk
29.09 - iwonka Wejherowo, płeć nieznana

październik

1.10 - Becik27, Kliniczna, dziewczynka
1.10 - nalesnik86 Kliniczna płeć nieznana
1.10 - Gumiś chłopczyk szpital jeszcze nie wybrany
4.10 - ` Silje, Kliniczna bądź Poliklinika Arciszewscy, płeć nieznana
6.10 - emi - Wejherowo płeć nieznana
07.10 Tunia- Wejherowo bądź Kliniczna
14.10 - aleksandra29 Wejherowo
16.10 - winogrona - płeć nieznana
17.10 - nika_22, płeć nieznana
18.10 - Papaya, Wejherowo
19.10- marynial, Kartuzy, płec nieznana
22.10 - Lenka, płeć nieznana, pewnie Zaspa
22.10 - Kasix88
23.10 - .Donka,
27.10 - Zoojaa - Wojewódzki płeć nieznana

Kochane nowy wątek bo stary już za długi;)

Ja schudłam najpierw 3 kg, bo miałam straszny 2 i 3 miesiąc, a teraz jestem w 20 tygodniu, czyli zaczyna się 6 miesiąc za chwilę i na ten moment od wagi standardowej (pomijam to schudnięcie 3 kg) przytyłam ok 2-3 kg. Ale powiem, że każdy to przechodzi indywidualnie. W pierwszej ciąży przytyłam łącznie ok14-15 kg. Znajome różnie od tylko 6! do 20, a wszystkie dzieciaczki tak samo piękne :) Więc chyba nie ma co się tą wagą, aż tak przejmować.

Wiecie so jest smutne dla mnie, że cały rok czekam na truskawki, bo tak je uwielbiam, a w tej ciąży coś organizm ich nie toleruje :( 2 podejścia i 2 razy po 2-3 godzinach skończyło się w toalecie. Generalnie mój żołądek nawet w II trymestrez coś na bakier, muszę uważać na jedzenie i jeść regularnie co 2-3h żeby było ok. Jeszcze nie miałam testu na glukozę. Kiedy się ją robi - już nie pamiętam. Cukier miesiąc temu wyszedł mi poniżej normy na czczo, ale próby glukozowej jeszcze nie robiłam.

Mail do wszystkich mamusiek, których dane otrzymałam, poszedł! :)

Chętnych na spotkanie zadeklarowało 12 mam.

buziaki!

A to nie ma za bardzo znaczenia, wręcz mam wrażenie, że to chodzi własnymi drogami. Ja wagowo mieściłam się w normie, w ciąży jak dotąd przytyłam 3 kg (wpierw przybrałam 5 kg, później zleciało 5 kg i teraz wyglądam strasznie z tym brzuchem, a waga pokazuje tylko +3kg), a glukozę mam na granicy i muszę się pilnować. Mój tata niestety genetyczny cukrzyk po swojej mamie, a ja tak wszystko zgarniam po nim ;-) choć mam nadzieję, że jednak nie wszystko. Nie chcę w przyszłości tak chorować jak on.
Inka, zrób spokojnie tę glukozę, a nadwagą po ciąży będziemy się martwić ;-)

Dziewczyny czy któraś z Was miała nadwagę jeszcze przed zajściem w ciąże? Ja niestety miałam i mam sporą, przytyłam dużo przed ciążą:-( aż boję się badania glukozy:-( wyglądam strasznie:-(

ewela ja też pochłaniam ogromne ilości owoców. Wczoraj na jedno posiedzenie zjadłam 1,5 kg truskawek, myślałam, że brzuch mi pęknie:-) uwielbiam owoce

Hej dziewczyny! Podaję jeszcze raz maila dla dziewczyn, które są chętne na spotkanie mamusiowe, a jeszcze się nie dołączyły.

Zapraszamy! :)
mój e-mail: ale_plama@wp.pl - piszcie dziewczyny skąd jesteście.

Większość jest za Sopotem - środek Trójmiasta, wiec zobaczymy czy Sopot wypali!

Jutro sprawdzę maila i podopisuję resztę dziewczyn, które na maila napisały i rozsyłam namiary. Fajnie gdyby się trochę cieplej zrobiło na to nasze spotkanko :-)

Buziaki!

Cześć,
mój mąż i córa też już czasami czują Michalinę :) Mnie już jakiś czas nie brało na sen w dzień, a teraz znowu senność powróciła... Jem teraz takie ilości warzyw i owoców jakich chyba nigdy nie jadłam, taką mam na nie ochotę :) Za to najgorsze jest to, że ciężko mi jest się zmusić do większej ilości płynów...a muszę dużo pić, min. 3 litry, bo przy tej wadzie często występuje małowodzie i wtedy trzeba robić amnioinfuzję. Tak mi powiedziała profesor, a ja i tak za mało piję...
Moja córa wczoraj na dzień mamy zrobiła mi super prezent-była na konkursie i zdobyła 1.miejsce i tytuł omnibusa :) Jestem z niej dumna :)
Miłego dnia

Cześć, dziewczyny :-) Muszę muszę Wam się pochwalić, wczoraj tata pierwszy raz poczuł ruchy swojego synka :-D bo synek nasz rusza się co prawda, ale nie kopie mnie tak mocno i ciężko trafić. Więc położył się z głową na moim brzuchu i czekał jak tylko dałam znać, że się wierci. Ale była radocha :-D kilka razy synek dał tacie znać, że jest i ma się dobrze :-)

Sanderka, ja też wcześniej niż 10 nie wstaję :-P nie chce mi się. Po to mam zwolnienie, by odpoczywać. No chyba, że mam badania, lekarza lub coś do załatwienia to wtedy jakoś tam się zmuszam ;-)

Gumis dzieki za odpowiedz,Dor Twoj synek to juz kawal chlopa :-) gratuluje Mnie wczoraj dopadl tak przerazajacy bol ze zadna pozycja nie dawala ulgi non stop przez ponad 3 godziny bol posladka uda nawet lydki opisac sie tego nie da, to co mialam.wczesniej dawalo mi sie we znaki tylko przy siadaniu wstawaniu itp a tu nic nie przechodzilo,lzy z bolu same lecialy,jak dzwonilam na pogotowie to proponowali mydocalm albo zastrzyk ale bez gwarancji ze bezpieczne dla dziecka wiec podziekowalam.Tak wiec w ruch poszedl apap rano i wieczorem zgodnie z instrukcja gina mam brac przez 3 dni do smarowania lioton 1000 , ratuje sie tez ziolami herbatka z pokrzywy i na skolowane nerwy melisa. Dzis lepiej oby ten mega bol juz nie powrocil,jak mi nie przejdzie mam isc do neurologa :-\

winogrona ja tak miałam!do tego stopnia, że aż mi się robiły takie paskudne zmiany, wyglądało jak oparzenia, tylko że mi głównie na łokciach i nadgarstkach. Byłam u dermatologa i dostałam maść robioną, zużyłam z połowę (również na brzuszek) i czasem jak mnie zaczyna znowu swędzieć to smaruję i od razu schodzi :)

Ja ostatnio zaczęłam zasypiać w miarę normalnie (może dlatego,że dostałam zakaz brania komputera/tableta do łóżka ;P) więc wyłączam się i idę spać, ale za to rano wstawanie to jakiś koszmar... Rano mam na myśli wczesniej niż 10:00...

ja cierpie na bezsennosc tylko jak boli mnie zoladek, czyt. po kazdym kupnym jedzeniu, juz nawet frytek z mcka nie moge, tylko domowe obiadki
w pracy juz nie wyrabiam, wszystko mnie boli i nie moge sie na niczym skupic, szczegolnie pod koniec dnia, a na zw chcialam od 11.06 isc, mam jeszcze tyle rzeczy do skonczenia 😢
a do tego popoludniami meczy mnie swedzenie, szczegolnie ud i lydek, ktoras tak ma ??

Hej kochane ;)))) dziś Nasze święto;))))) przyjaciółka zabrała mnie dziś na spotkanie mam z okazji naszego święta było o chusto noszeniu o naturalnych kosmetykach nawet ciekawy wykład nt karmienia piersią dała Pani Iwona Głuć może któraś z Was była w Gdyni w Gemini/Multikinie?

hehe, Niulka ja to włąściwie mogłabym się przepisać na wrzesień, bo na czterech ostatnich usg data porodu mi wychodzi 1 września ;)

a co do proszków, to ja na początku prałam w Dzidziusiu, potem na zmianę była jeszcze Gaga z tesco, lovela i biały jeleń. Był też czas, że prałam rzeczy małego w zwykłym proszku, ale wróciłam do dziecięcych, bo mały miał wysypkę. Okazało się, że to nie kwestia proszku, ale już zostałam przy osobnych proszkach :) a właściwie płynach, bo są przyjemniejsze :)

Mnie też ostatnio męczy bezsennośc, jak się w nocy obudzę to nie mogę przez długi czas zasnąć, dopiero przysypiam nad ranem, a synek mi robi pobudki o 6.30 :/ i w dzień czasem zdarzy mi się zdrzemnąć razem z nim

A ja właśnie ostatnio myślałam o naszej jedynej sierpnioweczce ;-) że dawno się nie odzywała. Jak dla mnie możesz przyjść z dzieckiem. Może trochę się nudzić, ale postaramy się jakoś to rozwiązać. Może spotkanie w pobliżu jakiegoś placu czy coś, bo pewnie nie Ty jedyna będziesz miała ze sobą starszaka ;-)
Mi ostatnio znów zdarzają się godzinne drzemki w ciągu dnia. Przeszedł okres bezsenności i wzmożonej aktywności. Wy też tak macie?
Co do prania to przyjrze się temu zestawieniu z linków "sroka" i coś wybiorę. Tata mówi, co prawda, że to fanaberie i mam prać w naszym płynie, bo on prał ciuszki starszego syna w normalnym proszku i nic się nie działo, ale chyba go nie posłucham :-P jednak wolę zapobiegać niż później męczyć dziecko przy jakichś wysypkach.

hej dziewczyny :)

wieki mnie nie było na forum, nie dam rady wszystkiego nadrobić, ale pobieżnie przeleciałąm o czym rozmawiałyście :)

co do spotkania to ja jestem chętna, dla mnie najlepiej Gdynia albo Sopot, z tym że ja z moim 1,5 rocznym maluchem bym była. także wszystko zalezne od miejsca jakie byście wybrały na spotkanie.

u nas wszystko w porządku, mam już za sobą paskudną glukoze, ale mimo wszystko nie było tak źle :) najgorsze to dwugodzinne czekanie. na szczęscie wyniki super, także mogę się bez skrupułów objadać truskawkami :P pochłaniam je ostatnio w ilosciach hurtowych ;)

wczoraj byłam na usg, Syneczek waży już prawie 1 kg, zdrowy i bardzo ruchliwy, na usg bawił się pępowiną i machał łapkami, wyglądało to, jakby klaskał :) cudny widok. niestety nie udało się pani doktor zrobić mu fotki w 3d, bo cały czas zasłaniał buźkę

zaczęłam już kompletowanie wyprawki, trochę ciuszków nowych już mam, ale muszę się zacząć powstrzymywać przed kupowaniem, bo mam jeszcze calą górę ciuchów po starszaku. własnie zaraz zabieram się za zakupy kosmetyczne.

A w ostatnim miesiącu przed porodem napar z liści malin (na szkole rodzenia nam powiedzieli :D )

~~eN , nie słyszałam, żeby mięta była jakoś szkodliwa, ew. będziesz miała gazy. Ja pije mięte i melisę regularnie.
Słyszałam, ze naparu z tymianku i z hibiskusa nie powinnyśmy pic.

powinno sie prac w proszku dla dzieci, ale wstrzymaj sie z praniem na ostatni miesiac, szkoda, zeby zaszly kurzem..

Hehe, ja też tak miałam, myślałam, że zwymiotuje. Popijaj sobie wodę, ale małymi łyczkami. Powinno przejść.