lipiec :

diablica 48 - 02.07, trojaczki-córeczki
prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
afro666-5.07, synek
sylwia - 05.07
baranica - 09.07
Karol... - 10.07
Polika86 - 10.07
alana - 11.07, córeczka
Rozyczynka - 11.07 - Synek
Martika-11.07. córeczka, Kliniczna
blatella - 14.07, córeczka Ola / Kliniczna lub Wojewódzki
joi-joi - 14.07
Olcik87 - 14.07
kaasik11 - 15.07, córeczka/ Wojewódzki
chaton - 19.07
jolcia - 30.07-córeczka/Wejherowo
ola86 - 30.07
krokus - 31.07
zerka - 31.07

Sierpień :
Sabbi- 03.08
muminka1 - 4.08
bauaganiarka - 4.08
BeataI-J 5.08
sierpniowa 6.08
Koralik-7.08
kasia28 - 8.08
Inspired - 10.08
Kia - 12.08
Lisia32 - 15.08
Monika K. - 17.08
Mamita - 17.08
Ewik - 18.08.
jUstme. - 21.08
roksana.s - 23.08

Link do poprzedniego wątku :
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-lipcowo-sierpniowe-2014-cz-4-t523676,1,16.html

O kuuuuuuurCZĘ. No nie dziwię się w ogóle.... Nie da się tego jakoś odkręcić. Masakra

Ja wczoraj z Ola pól dnia na placu zabaw spędziłam, drugie pól jadłam a poźniej miałam rewolucje żołądkowe w wc.
Dziś też byłyśmy na placu zabaw. Maluch w brzuchu już daje mi codziennie wyraźne kopniaki
Mój mądry mąż grał w grę na fb i głupek jakieś monety sobie za 9zl dokupował, nie wyszedł z tej opcji i dal Oli chwilę zagrać. W dwa kliknięcia kupiła tych monet za 300zl.Wściekła jestem na niego.

No też na to liczę ;) Czas zacząć aktywnie spędzać czas ;D

No to bedzie wesolo! Ale tu cisza ale sie nie dziwie taka piekna pogoda ze az zal nie spacerowac. Ciekawe czy juz tak bedzie caly czas? Czy zima nas nie zaskoczy:-(

Sabbi na razie łazienkę, a czeka mnie cały dom, bo dopiero kończymy budowę. ;-)

Martika tylko lazienke? Przede mna cale mieszkanie. Z moim zdecydowaniem gdzie w miesnym nie moge podjac decyzji co zjemy sukcesu nie wroze:-)

A my od poniedziałku zaczynamy robić łazienkę. Najgorszej jest to, że do końca nie mogę się zdecydować jak ją urządzić. Mam różne pomysły, ale nie wiem który będzie najlepszy. ;-( Jak wiadomo kobieta w ciąży nie jest zbyt zdecydowana, więc problem tym większy. Chyba zwariuję... a to dopiero początek. ;-(

Kobitki wszystkiego dobrego, żadnych dolegliwości ciążowych, bezbolesnego szybkiego porodu, zdrowych silnych dzieci, wszystkich nocy przespanych życzę Nam wszystkim z okazji Naszego święta :)

Chaton no to jesteśmy umówione, a może nawet wcześniej się umówimy na ten spacer;)
Alana no dobry pomysł ze spaniem w wózku;)
Kobitki wszystkiego naj;*

Którejś z Was podobal się Mutsy Evo to tu ktoś chce sprzedać. Może jesteście zainteresowane ;)

http://forum.trojmiasto.pl/mutsy-evo-komplet-fotelik-t528098,1,16.html

z miłą chęcią muminka:)

ugodowy maluszek - miało byc :) pisałam z telefonu :)

Moja Laura spala dużo w wózku w dzień a w nocy w lozku i nie było problemu :) na początku to nawet spala w gondoli od wózka w nocy, stawiała ja obok mojego łóżka bo nie chciało mi się podnosić co chwila do łóżeczka :) jak miała dwa miesiące przeniosła ja do lozka na noc :) mam nadzieje ze i teraz będzie tak ugody maluszek :)

Ja się tylko obawiam czy jak dziecko nauczy się spać w wózku to czy będzie chciało później spać w łóżeczku. Każde z moich dzieci od początku spało w łóżeczku i nie wyobrażam sobie żeby teraz było inaczej.

Też bym raczej wstawił wózek a później zależy od małego czy wg będzie chcial siedzieć w takim łóżeczku turystycznym.

ja to obstawiam wózek na dole :) mam nadzieje ze sie sprawdzi i tak bedzie stał w korytarzu jak bedzie potrzeba to wjjade do salonu no i zawsze moge odpiąc sama gondole i połozyc gdzieś ;)

w sypialni bede miała na razie kosz mojżesza, łóżeczka jeszcze nie mam bo po wakacjach chce Laurze kupić łozko dla starszaka a maluszekprzejmie po niej :)

ja wracam z wizyty, dziś była szybka, tylko podglądowe usg na serduszko;) wszystko gra, połówkowe mamy 19 marca;) wtedy się okaże czy dalej jest córcia czy nie:P

Martika ja sie zastanawiam nad lozeczkiem turystycznym wlasnie na dol, albo w wyjatkowych sytuacjach bedzie spalo malenstwo w wozku wlasnie na dole.
Bo tez nie widze tego biegania i przede wszytskim zostawiania synka samego na dole nawet na chwile, bo ma rozne pomysly.

moja znajoma wlasnie tak to rozwiazala ze na dole miala lozeczko turystyczne i to sie sprawdzalo rewelacyjnie wiec chyba zgapimy.

ja tylko raz snilam ze urodzilam coreczke, to jescze jak nie znalam plci:)
a tak same glupoty tak jak pisala ktoras z Was ze nawet sie nie chce opowiadac.

To mamy dzisiaj jakiś dzień snu ;) Mi sie też nasz synalek śnił, ale byłą to głupota totalna ;p

Za to dzisiaj się tak rusza od rana, że aż mnie brzuch boli... Gołym okiem widać jak mi się brzuchol podnosi i to co chwilę z innej strony...

Alana i inne dziewczyny mieszkające w domach: jak zamierzacie rozwiązać miejsce ulokowania malucha? ;-) Ja właśnie się tak zastanawiam co zrobić. Sypialnie mamy u góry i nie wiem czy mieć 2 łóżeczka i na noc mieć dziecko w sypialni, a w dzień na dole w pokoju gościnnym, żeby nie biegać co chwilę po schodach do dziecka czy jak? Wiadomo, że raczej w ciągu dnia będę przebywać na dole i nie wiem czy będzie mi się chciało ciągle biegać na górę. Rozważałam już nawet czy na razie nie zagospodarować pokoju gościnnego na dole jako pokoju dla małej, bo inaczej potrzebne są 2 łóżeczka. Hmmm. sama nie wiem.
Trzeba było budować dom parterowy to nie było by problemu. ;-)