Mamy listopadowo- grudniowe 2017 cz.5

Terminy:
05.11 - Adg2014
07.11 - Kamada
14.11 - Takaja_84
14.11 - Darthfox
15.11 - User/Oliwka
16.11 - Kejt
18.11 Mimi
19.11 - Magda
20.11 (28.11) - Marynarka
26.11 - Mentorka
27.11 - Kasiulaaa
28.11 - Beata

03.12. 1985sloneczko
07.12 - Mimi
07.12 - Julka2017
08.12 - Dziobus
09.12 - Jarzynka
13.12 - Moliczka.1
13.12 - Amber
31.12 - Karola
06.01.2017 - vita47
Jeżeli o kimś zapomniałam to przepraszam wpiszcie się ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z całego serca życzę dziewczynki, żeby dzisiaj się zaczęło. Ja za brzuchem absolutnie nie tęsknie :-)
Trzymam kciuki za ekspresowe, bezbolesne porody i szybkie powroty do domu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Halo halo słoneczko teraz nie Twoja kolej :p ja grzecznie dostosoqałam się do Was żeby się nie wpychac z kolejką a tu jakieś wyprzedzanie :D ja zgłaszam chęci do porodu bo mam już serdecznie dość tych wszystkich bóli i wielkiego brzucha :(
Dziś rano miałam biegunkę i się zastanawiam czy to nie zapowiedź... Wogole jakoś dziwnie się czuję. Jutro wizyta u gina i ktg może coś się ruszy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rano jak odprowadziłam Starszaka to zaciskałam mięśnie bo miałam uczucie jakby Mloda miała wypaść ;) teraz jest lepiej ale chwile temu poczułam skurcz przy kręgosłupie taki jak podczas pierwszego porodu, ale bezbolesny i krótki - zobaczymy jak to sie rozkręci ;) wyrobilam sie i mam obiady dla Starszaka do przedszkola porobione, batoniki do torby dla Męża na poród dokupilam :) spakowana, zwarta i gotowa jestem ;) na 17:40 mam gina to sie okaże czy juz się zaczelo ;) i jesli nawet to kiedy sie skończy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam termin na początek grudnia. W piątek rano mam wizytę u ginekologa i zobaczymy co powie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jarzynka, bierz smialo, przynajmniej tachac nie bedzie trzeba.
Kurde, zrobily mi sie zastoje pod pachami, z pierwszym dzieckiem tak nie mialam. Mam nadzieje, ze laktator sobie z tym poradzi. Moj leniuch odrzucil calme, wkurza sie, ze musi popracowac, zeby mleko poplynelo. Czuje, ze kolejne charakterne dziecko mi sie trafilo :-)
To kto teraz w kolejce do rodzenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jarzynka, nie wiem. Ja się pakuję w torby. Jedna dla mnie a druga dla Franka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może tak być z tym opadającym brzuszkiem :-) Ja też jeszcze doprasowywuję i dorzucam do ... walizki. Małej, ale walizki :-) Myślicie, że mnie nie wyrzucą z walizką ;-)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słoneczko, to gdzie Ty ten brzuszek schowałaś? Może brzuszek Ci opadł i mała się przygotowuje do wyjścia:) Ja dzisiaj prasuję ostatnią partię ciuszków i pakuję torby. W ten weekend mam zjazd i zaczynam egzaminy, więc w poniedziałek mogłabym urodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A mi Młoda zrobiła w nocy psikusa (a dokładniej od 23 - jak Starszak mnie zawołał to poczułam pierwszy raz) napierała na podwozie tak że myślałam że się zaczyna, jak stałam to myślałam ze wypadnie ;) bóli porodowych jako bóli nie czulam, ale cos tam w kręgosłupie na wysokości nerek czułam - tylko ciężko stwierdzić co ;) a jak rano wstalam to sie okazało ze brzuch zniknął, tzn jest, ale zrobil się taki maly ze jak patrzę w dol to go nie widzę, wygodnie mi się sędzi (nie muszę miec rozkroku na brzuch ;)) jestem ciekawa jak dzis sie ułożyła ze mi tak wygodnie ;) mam dzis wizytę u giną zobaczymy czy jeszcze dzis urodzę, czy to tylko akrobacje Córeczki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja też, mam tak duży brzuch, że nie daję rady się sama golić:P Mąż musi mi pomagać. Jak staję na wagę to nie widzę ile ważę (hmmm ma to swoje plusy).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tam męża poprosiłam i oblatywal elektryczną golarką raz w tygodniu.
Moja koleżanka woskowała u kosmetyczki, ale ja się jakoś na samej końcówce już nie odważyłam.
Powiem Wam, że kurka cieszę się, że już po ciąży -teraz widzę jaki miałam wielki brzuchol, 6 dzien po porodzie mam 12 kg mniej na liczniku, ulga niesamowita.
I druga cesarka też spoko- rozpuszczalne szwy rządzą :)
Właśnie patrzę jakie mi bzdury w książeczce dziecka powypisywali, to aż się nie chce wierzyć ....- jakieś takie mam wrażenie, że straszny tam chaos panował tym razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mokry papier, nie pomyślałam, wydaje się gut idea. Dzięki za wskazówki :-) A powiedzcie, jak radzicie sobie z goleniem podbrzusza ;-)? Ja zawsze jechałam maszynką, ale teraz nie idzie gładko. Lepiej krem jakiś? Coś polecacie? Trzymam kciuki za Wasze skurcze i laktację! Niech idzie w dobrym kierunku :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

cześć dziewczyny, ja wczoraj wieczorem byłam na porodówce i ....lekarz kazał mi wracać do domu, bo skurcze nieregularne i w szpitalu wogóle wyciszyły się , ha,ha , sama z siebie śmiałam sie. No, ale w domu wydawało mi się, że są bardzo regularne, także czekam dalej a torby już zostały w samochodzie. Byłam na Klinicznej, na IP była jeszcze 1 kobietka ale spytałam położną czy jest duże oblężenie, to potwierdziła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mokry papier to must have :-) i nakladki na sedes. Rozek tez baaardzo polecam, u nas sprawdza sie rewelacyjnie.
Just najwazniejsze, ze sobie ciumka, zobaczysz chwila moment i pobudzi piersi do pracy. U mnie przy pierwszym dziecku bio gaja pomagala.
U mnie standardowo zero mleka w szpitalu, tym razen polozne mi uwierzyly :-) dzisiaj ruszylo w domu, probuje dziecko do wspolpracy zachecic, bo ja rozleniwilam ostatnimi dwoma dniami.
Plan mam taki, ze nic na sile, jezeli nie zalapie to bede odciagac tak dlugo jak dam rade.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tym razem nie biorę rożka bo w szpitalu jest mega gorąco :/
Papier toaletowy biorę, bo poprzednio jak pojechałam do szpitala to w toalecie nie było :/
Podobno po połączeniu zaspy i kopernika jest lipa biurokracyjna :/
Ja biorę swoje "podpaski" tzn te bawełniane, przewiewne, dłuższe i ze skrzydełkami bella nova maxi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja miałam mokry papier toaletowy i sprawdził się super. Odnośnie rożka, to zawsze dziecko jest łatwiej wziąć na ręce i odłożyć. Na początku też miałam tylko kocyk, ale rożek mąż mi dowiózł i przydał się bardzo. Jak nie lubisz tych grubych podpasek belli to sprawdzą się też taki na noc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jarzynka - ja papier bym wzięła jesli wolisz miec miękki. Ręczniki papierowe (do osuszania krocza po myciu), sztućce, kubek. Ja rożka nie miałam, wolałam opatulac w kocyki, wiec jak wolisz. Na zaspie są podkłady poporodowe (bella wielkie różowe i te na łóżko), wiec nie musisz tego brać.
Ja codziennie oddawałam mężowi koszule i ręcznik do prania, dla malucha tez mi donosił jesli cos nam sie zasikalo a przy chłopakach to sie często zdarza :)).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie pakuję torbę (a właściwie małą walizkę, hehe) :-))) Powiedzcie, czy brać rożek dla dziecka i papier toaletowy? Myślę pod kątem Zaspy. Macie jakieś rady odnośnie tego, co bardzo się przydaje, a czego raczej nie tachać na oddział? Kejt, i co tam w tej dyżurce gadają ;-)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Just spróbuj moze podać probiotyk, u nas po dicoflorze jest lepiej z kupa/baczkami.

Laski możecie polecić jakieś bawełniane, przewiewne podpaski? Bo mam wrażenie ze wszystkie maja folie od spodu, a w połogu wolałabym jednak cos bardziej przewiewnego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No ja tak na swiezo po szpitalu powiem Wam, ze jeszcze duzo jest do zrobienia w naszej sluzbie zdrowia odnosnie podejscia do pacjenta i przeplywu informacji.
Mysle tez, ze ma sie zupelnie inne odczucia jezeli jestes w szpitalu 2-3 dni a np tydzien i masz sale kolo dyzurki - mozna sie wtedy wielu ciekawych rzeczy dowiedziec ;-)
Ktos tam pytal o GBS w przypadku cc- robi sie wymaz i potem dziecko tez jest badane pod tym katem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...