Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 57
hejka;)
U nas lepiej ale ooje na antybiotyku... Kuba chyba odsypia chorobę, szczerze mówiąć był w osttanim tyg nie do zniesienia, histeria goniła histerię, teraz śpi jeszcze - od urodzenia tak długo nie spał! Ponadto od dwóch dni śpi w dzień, musi odespać najwidoczniej. Po antybiotyku wszystkie objawy mu mijają. Kina też już bez gorączki, ma jeszcze okropny katar i kaszel. Lekarka mówiła, że jak się będą czuli dobrze i zejdzie gorączka to mogę z nimi na trochę wyjść, może popołudniu się wybierzemy, bo już ponad tydzień siedzimy w domu!
Teraz oboje śpią, najchętniej też bym pospała, bo noce są okropne - Kinia budzi mnie do 30min z powodu kataru,ale mam sporo roboty.
dziś miałąm iść do żłobka i przedszkola na spotkanie z dyrektorką, ale nie mam z kjim ich zostawić, więc chyba się nie uda... niewierzę że od września nowy etap w życiu - oboje w "przedszkolach" a ja w pracy. Boję się trochę jak to będzie...
Dalilia - trzymam za Was cały czas kciuki! a powiedz masz już imię wybrane?
0
0