Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)
My mamy 6-bonów :P
Ja słyszałam, że na jedną osobę przypada 5 bonów. Widzisz, każdy mówi co innego, a regulamin też stwierdza inne wersje. Chyba przed zakupami podejdę do jakiegoś sprzedawcy i się zapytam, bo jak naładuję w koszyk a okażę się że będę musiała to wyciągać, bo bonami nie zapłacę, to zatłukę..
Czytałam trochę na forach i dziewczyny pisały, że miały od rodziny po 10-15 bonów i (ponoć nie można ich łączyć, więc 20 zł na jeden przedmiot, 20 na drugi..) kupowały szafy dla dzieci za ponad 100 zł. Więc już sama nie wiem :/
Syf jest, bo jak idziesz po klatce, to na ich piętrze już czuć :/
To starsi ludzie, w dodatku strasznie dziwni ..
Mąż Skarb? Jak pisnęłam, w momencie kiedy nie trafił tego obrzydliwego stworzenia, to się spytał 'Czego wrzeszczysz?'
Na co Mu odpowiedziałam, że każda kobieta tak reaguje na myszy i karaluchy, pająki itp. Mam rację, prawda? :D
Doniczki może i drogie..
Faktycznie może się wstrzymam i z czasem kupię sobie na allegro (bo tam chyba najtańsze :P) ale skuszę się na szklanki, dzbanek, naczynie żaroodporne no i ten zestaw sztućców i pucharki do lodów. I pewnie jeszcze coś wezmę, o ile bony będę mogła wykorzystać po swojej myśli.. Jak nie, to nie wiem co kupię ;/
Jadę z mamą, to spory kawałek drogi od nas i liczę, że zakupy się udadzą. Ale najpierw kolejne załatwianie spraw mieszkaniowych.
Chyba musisz wyrobić w Gdyni.
2 tygodnie się czeka, więc ruchy Maleńka, ruchy! :D
1
0