Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Witam!
Postanowiłam założyć wątek, w którym będziemy mogły dzielić się swoimi troskami i radościami codziennego dnia zwykłej (a może jednak nie) mężatki.
Rodzinne spotkania z teściami...
Kłótnie z mężem?
Problemy z dziećmi ? / z zajściem w ciążę?
Powroty do pracy / bezrobocie ?

W grupie raźniej !
Wstęp tylko dla mężatek! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Czasem jak się ładnie uśmiechniesz, to ponoć robią szybciej.
Wydrukuj sobie wniosek z internetu i jutro zanieś już wypełnione.

Ja uciekam.
Obejrzymy jakiś film, kolacja i spać.
Bo jutro znow wcześnie wstawać no i pół nocy nie mam spane przez karalucha pierdziucha!
Buziaki, do jutra!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

obudziłam się dziś:/:/ cholera:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

No podziałkę napewno zrobimy.

Moja mama jedzie teraz 21 lipca do Tunezji i w dwa tygodnie wyrobili paszporty.
Faktycznie w sezonie może być dłużej..
Szybko sobie przypomniałaś :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Ewentualnie podziel się z mamą bonami i zróbcie na dwa paragony, jak to coś da:)

Prawda, prawda, choć ja tak nie mam :D

Na pewno dwa?? Bo ja czytałam,ze miesiac - zwłaszcza, że wkacyjny sezon się zaczyna:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

My mamy 6-bonów :P
Ja słyszałam, że na jedną osobę przypada 5 bonów. Widzisz, każdy mówi co innego, a regulamin też stwierdza inne wersje. Chyba przed zakupami podejdę do jakiegoś sprzedawcy i się zapytam, bo jak naładuję w koszyk a okażę się że będę musiała to wyciągać, bo bonami nie zapłacę, to zatłukę..
Czytałam trochę na forach i dziewczyny pisały, że miały od rodziny po 10-15 bonów i (ponoć nie można ich łączyć, więc 20 zł na jeden przedmiot, 20 na drugi..) kupowały szafy dla dzieci za ponad 100 zł. Więc już sama nie wiem :/

Syf jest, bo jak idziesz po klatce, to na ich piętrze już czuć :/
To starsi ludzie, w dodatku strasznie dziwni ..
Mąż Skarb? Jak pisnęłam, w momencie kiedy nie trafił tego obrzydliwego stworzenia, to się spytał 'Czego wrzeszczysz?'
Na co Mu odpowiedziałam, że każda kobieta tak reaguje na myszy i karaluchy, pająki itp. Mam rację, prawda? :D

Doniczki może i drogie..
Faktycznie może się wstrzymam i z czasem kupię sobie na allegro (bo tam chyba najtańsze :P) ale skuszę się na szklanki, dzbanek, naczynie żaroodporne no i ten zestaw sztućców i pucharki do lodów. I pewnie jeszcze coś wezmę, o ile bony będę mogła wykorzystać po swojej myśli.. Jak nie, to nie wiem co kupię ;/
Jadę z mamą, to spory kawałek drogi od nas i liczę, że zakupy się udadzą. Ale najpierw kolejne załatwianie spraw mieszkaniowych.

Chyba musisz wyrobić w Gdyni.
2 tygodnie się czeka, więc ruchy Maleńka, ruchy! :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

dzieki kochane:) Dowiemy się konkretów w biurze podróży :P Też chciałam do chorwacji, ale teraz to odpada:( A paszport w Gdyni muszę wyrabiać, jeśli mam meldunek na Gdynię??

Mam 2 bony i tez je muszę wydac:P Mozna chyba na wszystko, ale podobno jedna osoba może wykorzystać jeden bon (?!) . Jak bedziesz w sztućcach przebierała, to sprawdź czy mają widelczyki do ciasta:) A doniczki to tam moim zdanie są drogie- nie lepiej jakieś obi czy coś??? W matarni jest obi:)

Kurcze fajnych sąsiadów mieć, to fajna sprawa:) My mamy sąsiadów ok, ale są w wieku emerytalnym:P:P Znam ich od dzieciństwa, ale to nie są partnerzy do spotkań;P


Mówiłaś,ze mieszkacie w bloku z 2005 - to nieźli syfiarze muszą tam mieszkać, że karaluchy są:/ Nieźle musiałas się wystraszyć bidulko:( A mąz jaki wybawca :) Skarb :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Loca! właśnie zapomniałam w poprzednim poście o Twoim pytaniu.
Z tego co mi wiadomo, paszport nie jest potrzebny do wszystkich krajów UE. Potrzebny jest, dziecku, które nie ma wiadomo dowodu osobistego, a że teraz nie wpisują dzieci w dowodzie - one muszą mieć.
Do Chorwacji np. musisz mieć paszport (wspominam o niej, bo to nasze marzenie ;P )
Jutro jadę z mamą do Ikeii.
Dostałyście kupony? Orientujecie się jak to w końcu z nimi jest? Na co można a na co nie można ich przeznaczyć?
Ja zamierzam kupić pucharki do lodów, 2 * łyżki, widelce, noże (bo mamy tylko 6 kompletów.) i jakieś inne drobiazgi do kuchni - może doniczki na balkon.

A jeszcze mi się przypomniało co do spędzania czasu wspólnie..
To my bardzo dużo go spędzamy, mamy swoje 'pasje' lubimy grać w ... gry w planszowe :D
I na komputerze..
właśnie stwierdziliśmy, że fajnie byłoby mieć jakiś młodych sąsiadów koło siebie na nowym mieszkanku..

A po dzisiejszej nocy jeszcze bardziej nie mogę się doczekać przeprowadzki..
Wstałam ok.4.30 do łazienki i po kaflach biegał ...
KARALUCH. wielki był! to krzyknęłam 'Matko Boska!' mąż wstał i go gonił po łazience, bo uciekał jak szalony. W końcu go zabil. Pod nami mieszkają tacy ludzie, którzy mają brud i syf w mieszkaniu i podejrzewam, że przeszły kanalizą od nich.
Teraz wszystko przed spakowaniem trzepać będzie trzeba :/
No i boję się nocą chodzić do łazienki..

Gisia i co postanowiłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

~em wakacje, wakacje, ale teraz się obudziłam,ze mam paszport niewazny:/ a urlop mielismy zacząć 23 czerwca:/:/
oszaleje:(

Bombelkowa ciesz sie tym załatwianiem- to prowadzi do przeprowadzki, a tego bardzo chciałaś:)

Jeszcze będziemy staraczkami- zobaczysz:)

Miłego dnia dziewczyny - na razie uciekam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Hej Laseczki!
Widzę, że nie próżnowałyście jak mnie nie było :)
Dziś kolejny dzień załatwiania. Byliśmy w Gdańsku w Banku (polecam sprawy bankowe w Milenium, jeśli potrzebujecie kontakt, do świetnej pani ekspertki, to śmiało się zgłaszać). Potem do notariusza, na obiad i do domu.
Teraz czeka mnie prasowanie.
NataliaT - już pisałam o mieszkanku, cofnij się kilkanaście postów wcześniej.
Loca, oj chciałabym być staraczką.. bardzo.. Ale obawiam się czy wszystko będzie ok, przez moją tarczycę i pco.. Czy nie będę mieć problemów z zajściem.
Męża mam chorego, angina go męczy, a wiadomo, ze jak facet chory to marudny gorzej niż dziecko.
Jutro do biura nieruchomości i potem znów Gdańsk i notariusz. Już mam dość tego jeżdżenia. Sprawy papierkowe potrafią człowieka zabić.
Będę później. Idę prasować Laseczki :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

do państw UE nie potrzebujesz (jeżeli lecisz samolotem to trzeba mieć dowód osobisty, jeśli drogą lądową teoretycznie nie będzie potrzebny)
m.in szwajcaria i norwegia nie są w ue (tak samo jak chorwacja o czym kiedyś zapomniałam a przypomniałam sobie w drodze...)

do pozostałych państw jak najbardziej paszport jest konieczny.

wakacje?:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

dziewczyny czy jest mi potrzebny paszport wyjeżdzając za granicę?? Gdzie wymagają, a gdzie nie?? Pomocy!!! :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

I co postanowiłaś ?? jak to rozwiązesz?? masz jakiś pomysł?? jeśli masz ochotę pogadać np na gg, to daj znać;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Hejka!
Nasze mieszkanie jest wspólne.
Tak czytam o tych waszych randkowaniach itd i tak wam choler....zazdroszcze że nawet sobie nie wyobrażacie.
Z tym moim małżonem juz kiedyś moja teściowa rozmawiała i miałam taką awanture jak wrócił do domu,że mówie wszystkim o naszych problemach itd....a kiedys to mi nawet powiedział że jego matka przezemnie ciągle płacze bo jej się żale,oczywiście zapytałam teściową czy to prawda-tego się nie spodziewał-okazało się że sobie to wymyślił.Niby dałam mu tą kolejną szanse a patrzeć na niego nie moge,nawet nie mam ochoty na jego towarzystwo...Znamy się ok 6 lat,zamieszkaliśmy razem na stałe dopiero jak zaszłam w ciąże.Mieszkalismy u mnie.Przed ślubem było wszystko ok,nawet jak byłam w ciąży.Pamiętam że jak zaszłam w ciąże oprócz braku sexu wkurzało mnie że musiałam go zmuszać żeby dotknoł mojego brzucha jak mały zaczynał fikać.
Sama nie iem czy ta kolejna szansa to był dobry pomysł....
Zawsze gdy móie mu że mam tego dosyć i że się rozstaniemy słysze: "dlaczego to zawsze ty masz ostatnie zdanie?" "przecież gdyby mi nie zależało to dawno bym już odszedł" Nic z tego oczywiście nie rozumiem,ale nie mam zamiaru go o to pytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

~ em nie ma nic głupiego w waszym zachowaniu- tylko pozazdroscić i brać przykład (zwłaszcza po takim stażu) :)

My ze znajomymi za bardzo się nie spotykamy- mąż nie jest z trójmiasta, więc wiekszość kontaktów się urwała, a ja mam włąściwie ze 3 koleżanki z którymi utrzymuję jako taki kontakt, właściwie tylko z przyjaciółką jestem w stłym kontakcie:) ale mi tego w sumie nie brakuje, bo duszą towarzystwa nigdy nie byłam- nawet spotkania rodzinne dla mnie nie są zbyt porządane - ale to kwestia wzorów z domu rodzinnego...

My znamy się 4 lata, po pół roku już mieszkaliśmy razem , a miesiąc później były zaręczyny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

a my 8 rocznicę mieliśmy w marcu:) (a dodatkowo znaliśmy sie jako dzieci, nawet w klasach 1-3 siedzieliśmy razem w ławce, ale potem kontakt nam się urwał)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

My 4 lipca obchodzimy 8 rocznicę, znamy się troszkę dłużej (poznaliśmy się u wspólnego kolegi).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Dziewczyny, a ile Wy jesteście ze swoimi mężczyznami?!!!
My jesteśmy ze sobą prawie 9 lat i nie wyobrażam sobie takiego "wyobcowania". Ja wychodzę z koleżankami, mój mąż z kolegami, wspólnie spotykamy się ze znajomymi. Chodzimy na kolację, do kina, na spacery....

Gratuluje mieszkania! Może napisz coś więcej o nim ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Już prawie zapomniałam czasy, kiedy oboje po pracy/szkole spotykaliśmy się ze znajomymi. Teraz wszystko minęło od kiedy się przeprowadziliśmy. Brakuje mi tego, szczególnie teraz, jak za oknem taka pogoda. Czasem to nawet na spacer się nie chce nigdzie iść :(

Kawa, piwo czy zwykły Kubuś też już tak nie smakują jak kiedyś, w towarzystwie.

Jeśli chodzi o przeprowadzkę-niespodziankę - zazdroszczę i życzę duuuuuużo siły do robienia porządków, meblowania itp. :)

Emmeleila co z tego, że jesteście dorośli? Każdy ma prawo czasem poczuć się jak dziecko.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

my jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mamy masę znajomych (obydwoje urodziliśmy się w gd) i każdy weekend mamy "imprezowo' zajęty. do tego mój M. to taka dusza towarzystwa, no i zawsze w domu jest u nas sporo przyjaciół co to 'akurat byli niedaleko' i postanowili nas odwiedzić.

bardzo lubię przebywać z nim i z przyjaciółmi razem. znajomi mówią na nas czasem "słodkie misie" bo jesteśmy zawsze blisko siebie, nie możemy przejść koło siebie żeby sie nie przytulić no i zawsze za rączkę...;-) dorośli ludzie z nas a zachowujemy się jak zakochani licealiści ;-)

do tego mamy świetnych sąsiadów i z nimi b. często sie spotykamy nawet w tygodniu - na jakiś film albo tak pogadać wieczorem.
we dwójkę to dość często chodzimy na kolację po pracy, albo w weekend.kino, czasem koncert. staram się wtedy ładnie ubrać itd;-) i poczuć jak kiedyś na randce:)

czasem zdarza się, że wychodzimy gdzieś osobno ( ja na babskie spotkanie, on z kolegami np. na jakiś mega durny film albo pograć w coś) ale to nie za często (choć uważam, że czasem nie zaszkodzi - można się trochę stęsknić), ale mam zasadę, że jak wychodzę sama to nigdy nie piję. Drinki to tylko z mężem:)

~ bombel: wow! przeprowadzka, super, super!

ja zmykam do książek - kolejny dzień zakuwania:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

To się randka udała:) Powiem Wam,że nigdy nie było z tym problemu - od zawsze dość intensywnie się spotykaliśmy:P Teraz jest tylko taka różnic, że ja te randki przeważnie wymyślam, ale małżon zbytnich oporów nie ma :) I jak na te wspólne 4 lata, to jest super - ostatnio, to nawet czesciej wychodzimy np na kawkę niż kiedyś:) Wszystko lubimy robić razem(nawet jak samochód naprawia, to idę z nim do garażu a to kluczyk podać, a to koło odkrecić:D O ile obie osoby lubią taki "wspólny układ", to moim zdaniem jest to recepta na sukces:) Mąz nie wychodzi z kolegami, nie pije, więc pijany też nie wraca- skarb prawdziwy:) Ja czasem wychodzę z przyjaciółką na kawkę, ale albo rano, jak mąz w pracy , ajka po południu, to właściwie siedzę jak na szpilkach,zeby wracać juz - taka jestem pokręcona:P Czasem wspolnie się z Nią spotykamy i tak jest najfajniej:)


Szkoda dziewczyny,ze Wy się zapuściłyście- dbajcie o zwiazek i nie pozwólcie się wkraść nudzie!! I nie miejcie wyrzutów sumienia - skoro nie chcą z Wami, to mają peszka:P:P

Żanetka widzę,że też masz skarb w domu:) Cieszę się kochana:) I 3mam kciuki,żeby wszystko było si, bo wtedy obie będziemy "staraczkami:P:P"


Jakie plany na dziś?? Zapowiada sie znów upał:) 3mma kciuki za bombelkową, żebyście wszystko już załatwili:)

Miłego dnia dziewczynki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0