Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Witam!
Postanowiłam założyć wątek, w którym będziemy mogły dzielić się swoimi troskami i radościami codziennego dnia zwykłej (a może jednak nie) mężatki.
Rodzinne spotkania z teściami...
Kłótnie z mężem?
Problemy z dziećmi ? / z zajściem w ciążę?
Powroty do pracy / bezrobocie ?

W grupie raźniej !
Wstęp tylko dla mężatek! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Na forum natknęłam się kiedy planowałam ślub i wesele :)

no a potem wiadomo - chciałoby się aby ten super czas przygotowań, oczekiwania trwał jak najdłużej i jak już jest po to miło sobie co jakiś czas przypomnieć te uczucia i przeżycia... i do tego uwielbiam relacje;-)

ech rozmarzyłam się:) mogłabym hajtać się co tydzień;-

buzka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

A dlaczego weszłyście na forum, pierwszy raz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

zgadzam sie i wcale mnie to nie przeraża:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Bo to forum uzależnia - ja jestem po ślubie ponad dwa lata a i tak raz na jakiś czas je odwiedzam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Na pewno to zrobie:) Polubiłam to forum i mimo tego,ze już po ślubie to na forum zaglądam codziennie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

No, mogę się tylko domyślać..
Kilka razy w swoim życiu już robiłam test, ale kiedy się tego bardzo pragnie pewnie emocje są sto razy większe..
Trzymam kciuki i koniecznie się pochwal, jak już będą dwie kreseczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

I super - wybieraj, przebieraj :)

No tak praca nad bobasem, to super sprawa:) Tylko to wyczekiwanie na dwie kreski jest straszne:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

loca-daga, Wasz etap planowania się skończył, pozostaje brać się do pracy, ale jednej z najprzyjemniejszych prac w życiu ;)

A ja jak zwykle miałam rację i od wczoraj jak mam coś zaklepane, to dziś odezwał się telefon!
Jutro idę na rozmowę do sklepu z artykułami wielobranżowymi :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Gratulacje Bombelkowa- niech żyja opiekunki:D Ja uwazam,ze jezeli dwie osoby są gotowe na dziecko, to powinny się na nie zdecydowac, bo takie odkładanie moze się ciągnąć w nieskończonosc - pozwólcie dziecku zadecydowac, kiedy się w Waszym życiu pojawi:)

My też mamy kredyt, maż nie zarabia ogromnych pieniedz, a ja jestem opiekunką bez umowy, więc pieniadze się skończą. Jednak to właśnie maż mnie namawiał,żeby się zdecydowac i próbujemy:)

Mąż też ma świetny kontakt z dziećmi i tym miedzy innymi zdobył moje serducho :) Wiem,że sobieporadzimy, bo daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa, więc teraz pozostaje nam najprzyjemniejsza częsć tego planowania... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

to sorry za mądrzenie się ;-)
jak masz chęci na pewno się uda! tylko się nie poddawać:)
powodzenia!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Nola, mój też uwielbia dzieci.
Trafiły się nam się skarby :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Nola, nie filozofujesz.
Każda z nas ma własną wizję na przyszłość z dzidzią czy też bez niej.
Masz absolutną rację co do tego, że bez własnego 'em' ciężko zdecydować się na maleństwo. My także woleliśmy zaczekać, aż będziemy na swoim. Z wynajmowanym to jest tak, że dziś jesteś, a jutro może właścicielowi się odmienić i faktyczna tułaczka z potomkiem jest przerażającą perspektywą.
Nie zgadzam się jednak co do kredytu. Gdyby nie było takiej możliwości, nigdy by nas nie było stać na własne mieszkanie. Oboje nie mamy jakiegoś ogromnego wsparcia od naszych mam. Niejednokrotnie przekonaliśmy się na naszej drodze, że możemy liczyć tylko na siebie. I bez oszczędności zdecydowaliśmy się spróbować z opcją kredytu 'rodzina na swoim'. Udało się. Mamy za sobą 2 kroki z trzech, które są na naszej liście planów życiowych. Do szczęścia brakuje nam tylko maleństwa, ale wierzę, że pojawi się ono w najodpowiedniejszym dla nas momencie.

PS. wybrali mnie ci, co byłam dziś na spotkaniu :D
więc jakby co, opcja pracy od lipca jest.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

P.S.

Coś mi się wydaje, że mój mąż sprawdziłby się w roli ojca, choć za nic by się do tego nie przyznał. Jak patrzę jak zachowuje się wśród małych dzieci w rodzinie, jak się do nich odnosi, bawi... aż mi się robi gorąco i odczuwam niesamowitą ulgę :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Ja niedługo po ślubie też myślałam o dziecku. Zdecydowaliśmy jednak, że mamy jeszcze czas. Oboje mamy po dwadzieściakilka lat (mąż w sumie jest przed 30.) i całe życie przed sobą. Teraz nie wyobrażam sobie jakby to było z dzieckiem. Tak naprawdę niestety nie jesteśmy w stanie nic dziecku zapewnić (prócz miłości oczywiście). Nie mamy własnego "m" i żadnych perspektyw na mieszkanie, a tułać się z maleństwem po stancjach to nie dla mnie. Chciałabym mu tego oszczędzić. Stworzyć dzidzi "normalny" dom. Ostatnio zdecydowaliśmy, że za rok, dwa będziemy się starać o kredyt. Teraz odkładamy ile możemy, rzuciliśmy palenie, oszczędzamy. Oboje mamy stałą pracę. Przeraża mnie myśl, że jak dostaniemy kredyt, kupimy mieszkanie to w wieku 60-70 lat będę się cieszyła, że zapłacilam właśnie ostatnią ratę i mieszkanie nareszcie należy do mnie.

Czasem sie zastanawiam co wybrać - zakup mieszkania i przeznaczanie wszystkich funduszy na jego utrzymanie, czy powrót do rodziców, dokładanie się do rachunków i dziecko. Bo nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy miałabym wybrać pomiędzy ratą kredytu a zakupem pieluch.

Sorki, za bardzo już filozofuję :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Ależ ja pragnę pracy na etat ! Szukam codziennie, jestem zarejestrowana w urzędzie i jakbym tylko taką dostała, to bym biegła nawet nocą, aby mnie przyjęli ... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Witajcie mężatki:),
Bombelkowo - jeśli planujesz/ chcesz mieć dzieci to może jednak pomyśl o jakiejś pracy na etat. Z instynktem macierzyńskim nie masz co walczyć bo będziesz sfrustrowana ;-).
Myślę, że w przypadku podjęcia pracy jako opiekunka (rozumiem, że na czarno, albo masz własną działalność) będzie Ci trudniej zdecydować się na maleństwo - bo wraz z zajściem w ciąże nagle zostaniesz bez dochodów, bez ubezpieczenia, bez urlopu macierzyńskiego etc.
Pracując przyzwyczaisz się do dochodów ( w sensie poukładacie sobie spłaty kredytów, kasę na życie etc) a wraz z pojawieniem się dzieciaczka to wszystko się skończy i może być Wam jeszcze trudniej.

Może teraz warto zdecydować się na stałą pracę na umowę:) bo potem może być trochę ciężko :(

Życzę powodzenia:)

też młoda mężatka E.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

No własnie mnie też..
ale co zrobić? Spłaty kredytu za pasem, a pracy ani widu, ani słychu :(
a czemu Mała Cię denerwuje?
Żłobek to wyzysk straszny.. Zapindala się za 3 przy 10 dzieci i ma się za to marną kasę..
Jestem już po wizycie u Małego. Krótko byłam, ale pokazałam co umiem :) Mały śmiał się w niebogłosy. Mają jeszcze jedną chetną, mamusię z 3-letnim dzieckiem.
Na spotkaniu był tylko tatuś i muszę stwierdzić iż rozpieszcza i cacka się z nim niemiłosiernie. Ciekawe czy wszyscy młodzi tatusiowie tak teraz mają :)
A obecnie wcinam truskawki z bitą śmietaną - Dzień bez truskawek to dzień stracony :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

niby tak, ale ta dziewczynka która odbieram mnie denerwuje:( Na szczęście tylko do czerwca :P:P

Żłobek to zupełnie co innego - wydaje mi się ,ze tam jest cięzko, bo to maluchy :(
A na to au-pair bym się nie zdecydowała- taka rozłąka mnie przeraża :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

No to razem już 1200 zł, to już coś - fajnie.
Ja pracowałam w kilku żłobkach i muszę stwierdzić, że jestem już zmęczona.. chciałabym normalnej pracy.. a takowej nie mogę znaleźć :((
Posunęłam się już do tego, że szukam au-pair zza granicą. Wyjazd wakacyjny, zawsze zarobię więcej niż tu..
tylko odległość od męża mnie przeraża :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Tak prywatną:) wyksztalcenia w tym kierunku niestety nie mam:( Jak zaczynałam, to opiekowałam się 1,5 rocznym chłopcem i zaprowadzałam jego 4 letniego brata do przedszkola, a ich mam była w domu w ciązy z 3 dzidzią:) z czasem zostawałam z tym maluchem i jak się urodziła to z jego siostrzyczką :) Jako referencje [przedstawiłam tylko doświadczenie od=sobiste: mam braci w wieku 5 i 10 lat i tym młodszym zajmowałam się jak skończył roczek:) teraz mam drugą prace i z poprezdniej pracy dostałąm referencje(tzn mama tamtych dzieciaczów rozmawiała telefonicznie z moją obecną "szefową" ).

Patrzenie na ręce jest najgorsze:/ ALe może trafisz na normalnych i wyluzowanych ludzi, którzy będą Cię normalnie traktowali i może się zaprzyjaźnice(ja tak mam z obecnymi rodzicami) Jesteśmy na "Ty" , byli na naszym ślubie, znają mojego męza i jest mega super:)

Stawka... Ja nie mam płacone za godiznę... Dostawałam 800 zł przy niezbyt napiętym grafiku (od ok. 10 do !5:30 max) , więc nie narzekam:) Dodatkowo odbieram taką dziewczynkę ze szkoły o czasem odrabiamy lekcje ( w efekcie pracuje od 15 do max 17, ale przeważnie 16:30) i dostaje 400 zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0