Dziewczyny w ostatniej klasie olałam chodzenie na religię i na koncowym świadetwie jej nie mam.Dzisiaj siostra w parafii powiedziała ze to niezbedne do slubu a za pozno na jakieś dodatkowe zajęcia.Nie wiem co mam teraz zrobić????czy mogą mi nie udzielić ślubu???????

mnie sie nikt nie pytał czy mam mature z religi i czy zaliczyłam z liceum

a też olałam :)

powiedziano mi ze to potrzebne do sporzadzenia protokołu

u mnie slawek tez olal ostatnia klase i musialismy chodzic na nauki jakbysmy oboje mieli oceny to by nam to odpuscicli

Tak oficjalnie (wyczytałam) to jak ktos nie miał religii to musi chodzic na 10 spotkań kursu przedmałżenskiego, a z religią na 4 nauki przedmałżeńskie. Jednak mało który ksiadz jest takim formalistą. Nasz zapytał czy religia była, ale nie wiem czy wysłałby nas na taki długi kurs, jakbyśmy nie mieli.
A 4 nauki sa obowiązkowe, religia z nich nie zwalnia.
Czytałam gdzies, że obojetnie kiedy ta religia była, nawet w podstawówce.
Ale to wszędzie jest inaczej.

wiem ze moi znajomi nie chodzili na religie wogole w szkole sredniej i choldzili na taki dlugi kurs cos jak religia w skrocie uczyli sie modlitw katechizmu byli odpytywani itp

No cóż, sprawa jest dość oczywista. Zostałaś naznaczona przez Szatana i nie ma już dla ciebie ratunku. Nie dostaniesz ślubu i zostaniesz potępiona na wieki. AMEN

ks.Lucyferiuszu - rozbroiłeś mnie :D

Ita- a masz zaświadczenie o naukach przedmałżeńskich? Chodziliście na jakiekolwiek? Powinno wystarczyc, my nie musieliśmy miec świadectwa ze szkoły. Ksiądz się tylko zapytał czy mieliśmy religie w szkole:) Ale słyszałam, że niektórzy wymagają. Pokaż mu świadectwo z podstawówki ;)

ks.Lucyferiuszu zajmij się lepiej swoimi sprawami a nie tu takie głupoty wypisujesz!Zenada!!!!!!!Prawdzwy ksiadz by nigdy czegos takiego nie napsał.

Jestem przed naukami.Dziekuję zawypowiedzi ślub zostanie mi udzielony mimo ze nie mam tego durnego świadectwa

ej tam głupoty od razu ... śmieszny był :)

Ja tez nie mialam i nikt mnie nawet o to nie spytal... A protokol juz spisany....

ja miałam religie i niby kurs małzenski taki na religii, i tak czy siak musiałam chodzic na nauki, bo pono to co w szkole rzadko sie liczy...
wiec jak widzisz wszystko jest mozliwe

Mój narzeczony nie ma religii na swiadectwie, musiał chodzić na katechezy dla dorosłych (1-2 razy w miesiącu) od miesiaca w ktorym złozylismy papiery na slub do czsu slubu.

nas się nikt nie pytał czy chodziliśmy na religię w liceum, ale my nie staraliśmy się o zwolnienie z nauk przedmałżeńskich, pojechaliśmy na takie zajęcia weekendowe - 2 dni i z głowy ;)

u nas ksiadz narazie tez o tym nie wspomnial. niby jest tak ze jak sie uzyska min ocene dobra z religi na swiadectwie to jest sie zwolnionym z jakies czesci nauk, a praktyce i tak trzeba chodzic. tak nam w liceum mowiono. ale widac to jakas sciema byla

my nie bylismy spisac protokołu ale podczas poprzedniej wizyty ksiądz pytal nas o religie w ogólniaku-cale szczescie mam. ps skoro olewacie religie, a tym samym koscioł a teraz trzesięcie portkami to po co przystępujecie do slubu koscielnego? do cywilnego nie jest poprzedne ani swiadectwo ani nauki przedmał. zastanówcie sie nad tym. slub koscielny to nie biala sukienka i inne duperele a przezycie duchowe i przyjęcie Boga w święty związek miedzy mężczyzna a kobietą.

święte słowa:)

zastanowiłam się i jednak powinnam zostac potepiona;-)

ita- pójdziesz do ślubu w welonie z białej włóczki ... ;)

hehe dołączam rowniez do grona potepionych :) hehe bo też w szkole średniej zaocznej nie mieliśmy religii a słyszałam, że u mnie w kościele niby tego wymagają, najwyżej z podstawówki przyniose i powiem, ze edukacje na podstawówce skończyłam hahah! ślubu by mi nie dał chyba za to :P

ITA, czy chodzi o Katedre Oliwska? ja tez mam ten sam problem.
tez nie mam oceny na maturalnym. a sioistra mowi, ze niezbedne.

fajnie, ze niektore laski dopilnowaly tego w liceum. natomiast trzeba pamietac, ze liceum to taki czas, w ktorym bywa, ze idziemy inna droga, dojrzewamy, zmieniaja sie nam poglady...szukamy.

kazdy ma swoje sciezke, ktora idzie i pozwolmy na to by nie byly one talkie same. wiec nie komentujcie decyzji, ktore podejmowalo sie kilka lat temu. fajnie, ze teraz wiemy co dla nas najwazniejsze.

olewanie religii nie jest równe z olewaniem Kościoła...
zależy jeszcze co masz na myśli pod pojęciem Kościól. cieżki temat.

Ita-wyznacz sobie jakąś pokutę, w postaci np dodatkowego poradnictwa z Okruszkiem i wagary z religii zostaną Ci wybaczone:)

PANAMA WŁAŚNIE SOBIE O TYM SAMYM POMYŚLAŁAM W TYM MOMENCIE:-))

to znak Ita, to znak;)

hehe dołączam rowniez do grona potepionych :) hehe bo też w szkole średniej zaocznej nie mieliśmy religii a słyszałam, że u mnie w kościele niby tego wymagają, najwyżej z podstawówki przyniose i powiem, ze edukacje na podstawówce skończyłam hahah! ślubu by mi nie dał chyba za to :P