Szukając kolejnego motocykla trafiłem na firmę PLANETBIKE, po przeczytaniu opini zapowiadało się nieźle, ale też nabrałem dystansu.
Po zapoznaniu się z ofertą, obsługą i ich stronę internetową mogę powiedzieć tyle: na rynku to oni nie zaistnieją, słaba oferta, brak własnej wizji, obsługa naciągana, a opnie w internecie okazały się porostu sztuczne, piszą je chyba rodziny albo znajomi pracowników.

Chyba konkurencja sięgnęła po brudne chwyty. Powyższa opinia z daleka trąca nieuczciwą rywalizacją na rynku. ZERO w niej konkretów, same ogólniki.. Coś jak gadka polityka przed wyborami - o czymś tam gada, ale dokładnie nie wiadomo o co mu właściwie chodzi.

A co do samej firmy.. Aktualna oferta motocykli nie idzie może w dziesiątki sztuk, ale za to dostępne egzemplarze są w naprawdę świetnym stanie. Ceny nie są okazyjne, ale też nie są "wyjęte z kapelusza". Moim zdaniem adekwatne do stanu motocykli.

Co najistotniejsze, to motory sprowadzane z Włoch, gdzie klimat sprzyja stalowym rumakom, a sami Włosi, jako że to naród zapatrzony w swój image, dba o sprzęt pieczołowicie, co widać po tych motorach.

Nie można tego natomiast powiedzieć o sprzęcie ściąganym z Francji czy Anglii. Kto w tych krajach był to widział, w pierwszym jak traktują pojazdy, nie tylko swoje ale i innych, a drugim co robi z nimi paskudny klimat.

Długo szukałem swojego motocykla, objeździłem kilka firm handlujących motorami i kilka maszyn z ogłoszeń prywatnych, a gdy w końcu trafiłem do PlanetBike, to wybrałem maszynę z ich oferty.

A konkurencję upraszam o nie robienie takiego fermentu we własnym środowisku motocyklistów, bo to niehonorowo, jeśli słowo honor na jeszcze w tym świecie jakąś wagę...