Na domówkę w kapciach czy butach?

Opinie do artykułu: Na domówkę w kapciach czy butach?.

Mamy karnawał, a wraz z nim szał imprez, także tych domowych. I to właśnie te domowe zaczynają mnie coraz bardziej drażnić. Nie ze względu na grającą do rana muzykę czy stosy pustych butelek do posprzątania. Męczy mnie inny problem: proponować gościom kapcie czy pozwalać im chodzić po domu w butach? - pyta nasza czytelniczka, pani Karolina z Sopotu.Temat kapci wypłynął właśnie teraz, kiedy szykuję imprezę karnawałową w swoim mieszkaniu. Dodam, że mam nowe mieszkanie, dopiero co urządzone. Co ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po prostu nie zapraszać

Przecież idealnie czyste mieszkanie pozostanie najczystsze, gdy nikt obcy do niego nie wejdzie, nie naświni jedzeniem i nie będzie wycierał swoja ... foteli. Dodatkowo nie po to gotuje się jedzenie, żeby obcy zjedli za darmo, nie mówiąc o tym, że gdy domownicy mają akurat swój ulubiony serial, goście powinni zachować się przez te pół godziny cicho.
Wydaje mi się, że pedanci powinni poprzestać na zapraszaniu znajomych do lokalu - goście nie będą spięci i zażenowani, a podłogi uratowane.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszystko zalezy od charakteru imprezy

Jeśli to jest spotkanie rodzinne, albo w gronie bliskich przyjaciół, siedzenie przy stole, to można zażyczyć sobie kapcie (choć ja sobie nie wyobrażam, żebym coś takiego zrobił). Impreza karnawałowa (a o takiej tu mowa), ze strojami wieczorowymi, albo koktajlowymi wyklucza kapcie. Goście przynoszą swoje pantofle, albo przyjeżdżają taksówką.
Poza savoir-vivre posostaje kwestia zabawy tanecznej. Niewyobrażalne sa tańce na dywanie, albo w miękkim obuwiu.
Ktoś, kto ma wychuchany dom i zawsze gości przyjmuje "na filcach" powinien zrezygnować w organizacji zabaw i przyjęć poprzestając na herbatce w kapciach, koszulach flanelowych i spodniach od dresu. Luzackie spotkanie też może być miłe, a rozmowy mogą osiągać wyżyny erudycji. Trudno jednak takie coś nazwać karnawałową domówką.
PS. Litera B znajduje się na dole klawiatury między V, a N. To w górnym rzędzie pod gwiazdką to jest OSIEM.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

takie też mam :) w zależności od tego czy mam luźny dzień, czy spotkania, to odpowiednio dobieram :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

czemu nie kupisz wygodnych, ładnych pantofli na zmianę?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

zdecydowanie.
Szczygieł fajnie opisał fenomen kapci w książce Gottland. Polecam!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobry parkiet się nie porysuje tak łatwo

a jak już do tego dojdzie, to wystarczy wycyklinować, rzucić nowy lakier i po krzyku. co do paneli, to inna sprawa, ale one kosztują przecież takie grosze, że nie problem wymienić je raz na jakieś 5 lat. a najlepiej po prostu poprosić gości, żeby wzięli jakieś czyste obuwie na zmianę, bez obcasów i po kłopocie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

są jeszcze podłogi z płyt kamiennych z ogrzewaniem

trochę śliskie co prawda, ale się nie zniszczą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zimą jedni w pracy zmieniają, inni nie - ale na kapcie??? makabra
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja w pracy w butach nie chodze, bo by mi nogi odpadły

Dobrą higieną dla nóg jest zmiana obuwia, a zwłaszcza w sezonie zimowym, więc kapcie zawsze pod biurkiem :) Zwłaszcza w pracy biurowej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

do pracy też nie przychodzę w kreacjach balowych, ale jednak w butach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Oczywiście, że w butach

Wymaganie od gości (na oficjalnych wizytach imprezach) zdjęcia butów jest niedopuszczalne.
Urzędnikowi, czy policjantowi też każesz zdjać buty jak będzie do Ciebie wchodził?
A jeżeli chodzi o szpilki to myślę, ze można poprosić gości o unikanie szpilek... Przecież są eleganckie buty bez takowych.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Uważam, że problemem nie są zasady kultry, ale ludzie i styl imprezy.

Każda normalna impreza, typu domówka jest imprezą luźną, na którą nie przychodzimy w kreacjach balowych, a ludzie których zapraszamy nie są przypadkowi stąd warto poinformować gości i nie ma problemu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

można

Gość to zawsze zamieszanie i mniejszy lub większy nieład. Pomijając buty, to są brudne naczynia, kasza na szybie (roczek), dziura w obrusie (wypadek) itp. itd. Tak było, jest i będzie. Jeżeli nieskazitelne mieszkanie jest ważniejsze dla Ciebie od gości, to ich nie zapraszaj, proste. A co mają do rzeczy mieszkania spółdzielcze? Mieszkania spółdzielcze są nadal. Podłoga w nich tak samo. A nawet meble. Kupiłaś sobie "zestaw wypoczynkowy" za kilkadziesiąt tysięcy i boisz się, że ktoś na nim usiądzie? :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

a po imprezie...

...pani Karolina nam opowie w jakim stanie jest mieszkanie i sprawa się sama rozwiąże - w kapciach czy bez ;) A tak na marginesie widzę że sporo panów wypowiada się na temat dobrego wychowania, a 90% z nich o nich na codzień nie pamięta... Dziwne.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

zgadzam sie

oczywiscie Jakubie, ze to norma i ze nie wypada palic wsrod osob, ktore sobie tego nie zycza. jak wyobrazasz sobie jednak pielgrzymki nikotynowe ludzi, ktory nie maja butow? Najpierw na korytarz po buty, pozniej cyk cyk na balkon, pozniej znowu na korytarz ? i tak co 10minut ?
Moje zdanie jest takie. Robisz domowke to wyznacz jeden pokoj na palarnie i po klopocie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

uuu ale sie przypucowałeś :) hoho

tylko wiesz nie zabryzgaj tu zaraz ekranu, bo masz kielszek za 140zł. zenua.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie zawsze w kapciach :)

Zapraszając swoich gości, zawsze dodaję w wiadomości "PS. Kapcie mile widziane" i każdy przynosi swoje kapciuchy i zabawa jest przednia i każda impreza bezproblemowo odbywa się w kapciach :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

do Pana który proponuje położenie wykładziny

Pomysł z wykładziną na czas imprezy ok, ale autorka ma przeciez nowe panele ktorymi chciala by sie pochwalic ! Przeciez po to ta cala balanga, zeby zaszpanowac mieszkankiem... Droga Pani Karolino, zapraszasz gosci (zastanow sie ,bo polowy z nich nie znasz ) -to po nich posprzataj. I problem z glowy.A panele mozna zakonserwowac przed uszkodzeniami. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1