Nie doceniamy tego co mamy cz.3

Kontynuacja wątku.
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-t946928,1,140.html
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-cz-2-t992442,1,140.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Także 9-16 i strona fundacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

12-13. Pastor chciał pracować we wsi, osadnicy zagrozili mu pobiciem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tzn. na podstawie dwóch aluzji.
"Pastor jest tu niemile widziany" - gdy ten młodziak o wyglądzie nastoletniego pastora skarżył się na mój wykop w ścieżce.
I tzw. "pogonienie kota" - to wiedzieli robotnicy, ale tacy, którzy od pokoleń byli w tym miejscu, tzn. od 40 lat.
Czyli byłaby sytuacja bliźniacza jak w tej drugiej wsi.
Obrażony pastor, obrażony na zawsze. Od tego się zaczęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak, jestem prawie pewien, że było takie wydarzenie. Tuż po wojnie czasy były dzikie.
Pastor pojawił się i przegnano go. Zgaduję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już jest romans? Ale Ty trzymasz z głęboką strukturą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To problem tych wypędzonych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U Liz też coś mogło się wydarzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczyt wszystkiego!
http://youtu.be/RQy8jCPmMzw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potem mieli wiele problemów z niepochowanymi właściwie Niemkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znalazłem wzmiankę, że w tej innej wsi z kolonią rok po wojnie polscy osadnicy chcieli pobić pastora, kiedy się tam pojawił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pewnie odbędzie swoją kadencję i zniknie. Chyba że bardzo mu zależy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przypuszczam, że sterują tym i stanie się i tak tak, jak chcą. Ciekawe, czy H odrodzi się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przy tym odtajnieniu dopiero się ożywili. Nie mogą przeginać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z drugiej strony podejrzewam, że nie zależało im zbytnio. Chcieli to przeciągać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kto zarządzał okazaniami? Chyba wspólnie H i Liz. Były to takie tropy, które miały mnie naprowadzać i naciskać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli nastąpią efekty, będę miał straszaka na innych, których nadal identyfikuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Osobiście z tych osób zetknąłem się z jedną dawno temu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stałem się zwolennikiem konfrontacji, bo bez tego nie ma żadnego nagłośnienia i nikt nie traktuje mnie poważnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zakładam, że poznam jeszcze ze sto i na tym koniec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zapoznałem około 100 osób. Na odległość i kontakt bezpośredni jest mało prawdopodobny. Po prostu się rozstaniemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (41 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...