Nie doceniamy tego co mamy

Wydaje mi się, że obecna sytuacja powinna uświadomić nam pewien fakt. Żyliśmy sobie w przeświadczeniu, że wszystko jest nam dane i o nic nie musimy się martwić. Teraz patrzę na to inaczej. Sklepy nie muszą być pełne towaru, musimy sie nauczyc wszystko szanować i przede wszystkim myśleć o swoich bliskich
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 11

Konkretnie to ten gest lekkiego uniesienia pięści.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wczoraj cieszyła się jak dziecko. Bardzo chce zostać pochowana na cmentarzu ewangelickim. Cieszy ją nawet odrobina nadziei.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak, ja też wolę wrócić do rzeczywistości A, gdzie wszystko jest bardziej jasne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powstaje za duży bezsensowny chaos.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tyle zdołałem ustalić w całkowitej próżni informacyjnej. To nawet proste.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najwięcej to dzieje się w Polsce jednak w tej historii, czy też wychodzi z Polski. Ale nie robią tego Polacy, tylko duchy niemieckie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pegierusy są przyzwyczajone do prostego życia, nawet nie łakną jakichś luksusów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To rodzaj kampanii, strajku tych duchów. Ale różne siły polityczne zaprzęgły ich niezadowolenie do własnych celów, jak najbardziej ziemskich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jesteście w porządku. Dajcie trochę więcej jedzenia pegierusom i będziemy żyli razem jak w bajce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak naprawdę dążą do samobójstwa w tej sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niszczycieli nie brakowało w historii, więc sprawa jest do zbadania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Być może nie lubią świata fizycznego i chcą się z niego wyzwolić. Są w nim uwięzieni poprzez niepochowanie. Miotają się w chaotyczny, trochę śmieszny dla nas sposób. Ale to nic śmiesznego, to poważny problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wydaje się, że bardziej lubią niszczyć, niż nawet działać na własną korzyść. Niszczą i samych siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Teraz rozpatruję inne dokonania tych duchów. Logika ich jest wątpliwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli dla poprawy sytuacji:
- odwołanie H przez jego żywiciela, 5 minut.
- pogrzebanie na cmentarzu, stworzenie porządnego grobu z płytą, może być nawet w zbiorowym - dla H, Liz, Hipstera (ci są najważniejsi), dla masonów, do skutku.
Przy ich chaotycznej logice może by znikli po spełnieniu ich osobistych żądań.
Zwłaszcza skupiłbym się na Liz, bo od niej się zaczęło, namówiła chyba innych jako pomocników.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wczoraj znajoma mi raportowała o zielonkach, których nie zbieram, bo się nie znam, ale które o tej porze nie dziwią i młodych płachetkach, co już mnie nieco zaskoczyło. Myślałem, że juz sie definitywnie skończyły. No i jak piszesz, troszkę podgrzybków i maslaki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Są maślaki te jasnożółte, i kanie. Rydze się pojawiają. W brzózkach żadnych kozaków. Czasami twardy i pożarty przez ślimaki podgrzybek brunatny się trafił. Takie wytrzymałe na chłodne noce gatunki. Bardzo zdrowe, tylko małe ślimaki robią swoją sterylnie czystą robotę. No i wysyp młodych, bardzo twardych purchawek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tegoroczne suszyłem. Po godzinach obierania innych grzybów nie miałem już siły ich smażyc, zatem poszły w piekarnikowy brzuszek na jakieś 40° Podłapałem mansonowy pomysł i mielę je na proszek. Robią za aromat do zup i sosów.
Ino są diabelnie higroskopijne, zatem warto do słoiczka dorzucić groszki dunotity ;)

Podobno w lasach nieśmiało druga fala się pojawia. Zamierzam to osobiście zweryfikować w przyszłym tygodniu. Jeśli do tego czasu nie zaczną strzelać za wchodzenie do lasu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jedna była taka wstępnie podsuszona. Reszta na patelnie. Zresztą one się moczyly cała noc a rano znalazlem jeszcze kilka mlodych, tych czerwieniejacych takich. Gdybym wiedzial, że znajde te mlode i mięsiste to bym,nie moczyl i tez by były do suszenia. Nie wiem czy to jest wszystko zrozumiale. W skrócie to się nawpierniczalem tego po wsze czasy

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jedna sztuka? Jedna??? Opylało się schylać?;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

Zakupy - stacjonarne czy przez internet? (70 odpowiedzi)

Cześć, robicie zakupy w sklepach stacjonarnych? Czy przez internet? Ja wychodzę, jeśli mam...