Jak dotąd regularne,od miesiąca biorę lek i teraz mi się spóżnia,narazie testu nie robię bo nie chcem się nakręcać za wcześnie,musze jeszcze wytrzymać te kilka dni.

hopka

ja biorę euthyrox 100 a zaczynałam od 25 i miesiączki odkąd biorę mam jak w zegarku.

ja też miałam miesiączki bardzo regularnie. może masz źle dopasowaną dawkę??

to nie od euthyroxu. Może masz hasimoto- ono może powodowac nieregularne miesiączki.

Nie mam hasimoto,bo miałam badaną tarczycę.A wcześniej miałyście też regularne?przed leczeniem

Jeśli już, to powinien uregulować cykle

Chociaż, jeśli to pierwszy cykl od wprowadzenia leku, to może organizm tak zareagował na zmianę hormonu w organiźmie

No właśnie,tak też może być,ale kurde zła jestem bo jak tak mają wyglądac moje miesiączki,zwłaszcza że się staramy o dziecko to dzięki,ciągle w napięciu,do tej pory miałam regularne bez leczenia.

U mnie byly i sa regularne - tzn po rozpoczeciu brania euthyroxu.

No i nie ma co byc zlym, bo jesli masz niedoczynnosc tarczycy, to bez leczenia, moglabys poronic ... wiec juz lepsza ta odrobina stresu teraz.

No tak,tak jasne tylko chciałabym,wolałabym mieć regularny okres,bo też trzeba wiedzieć kiedy owulacja występuje a przy nieregularnych to trudne jest.
Ale raczej nie powinno być odchyleń,jak czytam,więc poczekam jeszcze i zrobię test.

mi się rozregulowały;/ ale mam też hasimoto

przy niedoczynności mogą częściej występować cykle bezowulacyjne
do tego większe problemy z wczesnymi poronieniami samoistnymi

do określenia momentu owulacji polecam npr

No ale jesli regularnie wystepuje okres to chyba jest owulacja,poza tym u mnie występuje tzw.ból owulacyjny,a poza tym mam już syna.

ja tez biore euthyrox 50, wczesniej 25 a biore od lata i okresy mam regularne tak jak bylo przed braniem. jeszcze do konca marca pobiore i sprobuje odstawic oczywiscie pod okiem lekarza i badan. powodzenia w zaciazaniu!

Po jakim czasie uregulowaną mieliscie tarczycę?Ja biorę lek miesiąc i tak się zastanawiam czy mogłoby być już ok,wynik mój przed leczeniem to TSH 5

a jesteś pewna, że bedziesz mogła w ogóle odstawic ten lek?
ja na przykład jestem skazana do końca zycia i to na sporą dawke 125/150

co do miesiączek, to euthyrox mi ich nie wyregulował jakoś specjalnie, tzn. z reguły cykl trwa 28 dni, ale czasem jest dłuzszy nawet do 31 dni, bez żadnych wskazań

co do owulacji, to nawet jeśli nie odczuwasz bóli owulacyjnych, to przecież obserwacje śluzu tez mniej więcej wskazują czy jesteś w okresie około owulacyjnym

Nie wiem czy będę mogła odstawić lek,lekarz powiedział że prawdopodobnie tak,ponieważ problem wystapił po porodzie,nigdy wcześniej nie miałam z tarczycą problemów noi USG i przeciwciała wyszły ok.

Dziewczyny ponawiam pytanie.Jak się dowiedzieliście o swojej niedoczynnosci to jaka była duża i po jakim czasie była już w normie,noi jakie dawki leku.

Jak ja starałam się o dziecko to codziennie sex był a nie w jakieś dni specjalnie