Nieruchomości, kredyty itp.

Cos na poczatek na temat MdM.

Koniec Mieszkania dla młodych. Co proponuje PiS?

Jeden z flagowych projektów rządów PO-PSL nie będzie kontynuowany. Potwierdził to wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

Mieszkanie dla młodych zastąpi Narodowy Program Budowy Mieszkań. Resort infrastruktury i budownictwa rozpocznie niebawem prace nad projektem ustawy o kasach oszczędnościowo-budowlanych, które mają zastąpić program stworzony przez koalicję PO-PSL. Minister Smoliński wstępnie zakłada, że budowa mieszkań mogłaby rozpocząć się już w 2017 roku.

- Chcemy uruchomić kasy mieszkaniowe, właściwie oszczędnościowo-budowlane. Jeśli ktoś będzie systematycznie oszczędzał, dostanie premię od państwa i będzie mógł przeznaczyć te pieniądze na cele mieszkaniowe: kupno mieszkania czy domu - przyznał Smoliński w rozmowie z serwisem Parlamentarny.pl.

Nowy projekt realizowany ma być z udziałem samorządów. - Mieszkania byłyby budowane przez spółki samorządowe, które, w przeciwieństwie do firm komercyjnych, nie są nastawione na zysk - zapowiedział Smoliński. Zapowiedział także zwiększenie liczby mieszkań budowanych na wynajem i mieszkań z niskim czynszem. - Aby to zrealizować, chcemy wykorzystać grunty samorządowe. Jednostki, które będą chciały z nami współpracować, dostaną pomoc w uzbrajaniu gruntów, będą im udzielane także kredyty - wyjaśnił podsekretarz stanu.

Zmiana nie nastąpi jednak od razu. Program Mieszkanie dla młodych będzie funkcjonować - zgodnie z pierwotnymi założeniami - do 30 września 2018 roku. Rząd zabezpieczył już nawet środki, dzięki którym młodzi Polacy łatwiej kupią swoje pierwsze M. W 2016 roku na program przeznaczono 730 mln zł, zaś w dwóch kolejnych latach odpowiednio 746 oraz 762 miliony.

Program Mieszkanie dla młodych wprowadził w 2014 roku rząd Platformy Obywatelskiej. Jego zadaniem była pomóc młodym małżeństwom i singlom do 35. roku życia w zakupie pierwszego własnościowego mieszkania na rynku pierwotnym.

Jak działa Mieszkanie dla młodych? Rodzina bezdzietna i singiel otrzymują z budżetu państwa dofinansowanie w wysokości 10 proc. wkładu własnego potrzebnego na zakup lokalu. Jeśli rodzina lub osoba samotna mają dziecko, dofinansowanie wzrasta do 15 procent. Natomiast jeżeli w ciągu pięciu lat od momentu zakupu mieszkania małżeństwu korzystającemu z programu urodzi się dziecko (albo jeśli zostanie zaadoptowane) otrzymają jednorazowe dofinansowanie na spłatę 5 proc. wysokości zaciągniętego kredytu mieszkaniowego.

Program nie obejmuje wszystkich nieruchomości. Dotyczy tylko tych z rynku pierwotnego - o powierzchni do 75 m2 (mieszkania) w przypadku osób samotnych i 100 m2 (domy) jeśli chodzi o bezdzietne małżeństwa. Na dopłaty do większych nieruchomości - 85 m2 w przypadku mieszkań i 110 m2 w przypadku domów - mogą liczyć rodziny, które mają co najmniej trójkę dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12

Poszukując nieruchomość, za którą nie chcemy przepłacić naprawdę warto zgłosić się do doświadczonego biura nieruchomości. W Trójmieście najlepszą opcją jest zdecydowanie biuro https://www.goodwill-nieruchomosci.pl/.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie ja nie tak dawno dowiedziałam się o https://atrium-nieruchomosci.pl/ . Firma zajmuje się skupem nieruchomości, dodatkowo wycena tutaj trwa również krótko co jest bardzo ważne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Nieruchomości, kredyty itp.

Jest co poczytać.
Wątek zawiera ciekawe dyskusje internautów sprzed 5 lat. Niektórzy forumowicze (nieliczni, co prawda) bardziej zasłużyli na miano ekspertów, niż etatowi eksperci na portalach nieruchomości. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uważam, że w przypadku sprzedaży nieruchomości warto korzystać z oferty specjalistów. W moim przypadku niedawno skorzystałem z oferty https://sprzedammieszkanie.com/sprzedam-mieszkanie-chelm/ i jestem bardzo zadowolony. Gotówkę otrzymałem w kilka dni po podpisaniu umowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

i nie wróci więcej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale to już było...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A tymczasem zapraszam na bankiera.pl. Dzisiaj artykuł pokazujący jak przez ostatnie 3 lata rosły ceny mieszkań w Gdańsku. W przypadku małych mieszkań to 60% w ciągu 3 lat !
Dziękuję i pozdrawiam czekających na spadki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Meldunek z pustostanem może nie mieć nic wspólnego. Z definicją pustostan to lokal służący do celów mieszkaniowych ale nie zamieszkały. Tak naprawdę w Polsce każdy metr ziemi i każda szopa ma właściciela. Nie ma u nas bezpańskiej ziemi czy mieszkania. A pomysły opodatkowania gromadzonego majątku pojawiają się niezależnie do tego czy coś jest używane czy nie, choćby istniejący od lat podatek Belki. Moim zdaniem puste mieszkania to marnotrastwo, jednak na chwilę obecną rynkowe realia są takie że czasem bardziej opłaca się trzymać puste mieszkanie i ja to rozumiem. Co innego domek letniskowy, co innego mieszkanie na lato. Moim zdaniem podatek katastralny powinien być ale jednocześnie z dużą liberalizacją kodeksu cywilnego i zniesienie tak dużej ochrony praw lokatorów przy jednoczesnym wzmocnieniu prawa własności w celu ochrony interesów właściciela, by ułatwić obrót nieruchomościami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Definicja pustostanu jest o tyle ważna, że co i rusz pojawiają się pomysły opodatkowania posiadaczy drugich i kolejnych mieszkań. Pytam, co komu do tego jak kto zamieszkuje? Można użytkować jeden dom o powierzchni 200m2, albo 4 mieszkania po 50m2. Mam ochotę do południa przebywać w jednym mieszkaniu, po południu telewizję oglądać w innym, a spać jeszcze w innym. Moja sprawa. Podobnie jak właściciel dużego domu, który nie jest ograniczony niczym i może przebywać w dowolnym pokoju o dowolnej porze.
Jeżeli miałby być wprowadzony podatek katastralny, to albo dla wszystkich, albo dla nikogo. W związku z tym, że taki podatek stanowiłby dla niektórych bardzo duże obciążenie budżetu, nie sądzę żeby katastrat był u nas w najbliższych latach wprowadzony. Podatek od kolejnego mieszkania, chętnie nazywanych przez niektórych pustostanem, jak wyjaśniłem wyżej, również byłby niesprawiedliwy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lokal zamieszkiwany czasowo bez zameldowania nie jest pustostanem.
Rodzina mająca dwa mieszkania zawsze może wykazać, że jedno z nich jest wykorzystywane na pobyt stały, a drugie na pobyt czasowy. Nawet w momencie badania statystycznego w jednym mieszkaniu mogła przebywać żona, w drugim czasowo mąż. Czyli żadne z dwóch mieszkań wykorzystywanych przez jedną rodzinę nie jest w tym przypadku pustostanem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Meldunek to coś, co masz, nawet czasowy, albo go nie masz bo się nie zglosileś w celu zameldowania. Nic nie trzeba udowadniać, wystarczy się zarejestrować ale z wielu praktycznych przyczyn nikt tego nie robi. Istnieją ludzie całkowicie bez meldunku i to też ciekawa sytuacja bo już dzieci w momencie urodzenia zyskują taki stały meldunek, chociaż większość ludzi o tym nie wie, bo to działanie urzędów niejako z automatu. Meldunki to ciekawy byt administracyjny. Można kogoś pozbawić meldunku bez jego zgody i wiedzy, jeśli nie przebywa długo w lokalu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Doczytałem, że pustostan zgodnie z definicją GUS-u, należy rozumieć mieszkanie, w którym w momencie badania statystycznego nie była zameldowana (na pobyt stały lub czasowy) żadna osoba, ani też nie mieszkała, nawet czasowo, żadna osoba bez zameldowania.
Prawie każdy właściciel kilku mieszkań jest w stanie wykazać, że czasowo bez zameldowania ktoś mieszkał/mieszka w jego mieszkaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgodnie z definicją moje mieszkanie codziennie jest pustostanem... co najmniej przez 10 godzin w dobie, kiedy jesteśmy w pracy :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Definicja jest jasna. Pustostan to jest coś co stoi puste. Nikt tam nie mieszka. Zgodnie z definicją oba mieszkania są przez pół roku pustostanami. A czy właściciel dba o nie, czy nie dba, to już jest sprawa wtórna. Mieszkanie kupione na inwestycje i zestawione puste też jest pustostanem, nawet jeśli jest opłacane i dobrze utrzymywane. Chcę zauważyć że bardzo dużo jest takich nieuzywanych mieszkań które istnieją tylko po to żeby stać puste i wielu ludzi stać na utrzymanie takiego stanu rzeczy co moim zdaniem wpływa na wysoki poziom cen mieszkań w danym rejonie. I nie jest to z biedy, tak jak ma to miejsce na wymierających wsiach, tylko właśnie wynika z dobrobytu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Napisałaś: "... ceny nadal szybują w górę a liczba pustostanów też rośnie... ".
Przykładowo posiadam 2 mieszkania i pow 50m2 każde, razem 100m2, w których zamieszkuję po 6 miesięcy w roku.
Uważasz, że:
1. Obydwa są pustostanem, (połowę roku każde z nich stoi puste
2. Żadne z nich nie jest pustostanem (połowę roku każde z nich jest zamieszkiwane)
3. Jedno z nich jest pustostanem (ale które?)
Moim zdaniem pustostan stanowią mieszkania tylko te, które nie są w żaden sposób wykorzystywane i nie utrzymywane w należytym stanie technicznym.
Właściciel posiadający cztery, 25-metrowe kawalerki zamiast jedno 100 metrowe mieszkanie powinien ponosić porównywalne koszty utrzymania tych mieszkań. To jest indywidualna sprawa każdego, jak kto chce mieszkać.
Mieszkania utrzymywane praktycznie jako lokata kapitału też nie są pustostanem, bo taką rolę określił im właściciel.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To też jest przez większą część roku pustostan. Nikt tam nie mieszka to jest pustostan (stoi sobie puste w wysokim standardzie). Oczywiście że są takie zadbane pustostany i są takie porzucone pustostany. Ja mówię co widzę poza sezonem. 3/4 mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach nie służą celom mieszkaniowym, a niektóre nawet całe budynki w atrakcyjnych lokalizacjach stoją sobie i niszczeją... Lokal to nie sztabka złota, o lokal trzeba dbać nawet jak pusty stoi to i tak z czasem niszczeje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale racja jest tylko po jednej stronie. Pytanie po której.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Analitycy bankowi w swoich raportach wskazują argumenty potwierdzające spadki cen mieszkań, natomiast analitycy nieruchomości wykazują że nie ma co liczyć na spadki cen mieszkań.
Jedni i drudzy mają swoje interesy w prognozowaniu przyszłości ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co to jest pustostan?
Niektórzy kupili mieszkania z myślą o emeryturze, teraz wykorzystują je w weekendy i urlopy. Wykończone w wysokim standardzie nie są przeznaczone na rynek najmu. Posiadacze takich mieszkań wcale nie poprzestali na jednej nieruchomości. Kupują kolejne, w innych lokalizacjach. Czy takie mieszkania zaliczymy do pustostanów?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

A jaką jest tendencja? Czy przyczyny tendencji ustały czy nie? A jaką jest polityka banków i stopy procentowe?
Badanie trendów i cen zupełnie nie ma znaczenia jeśli zakup dotyczy mieszkania na własne potrzeby mieszkaniowe, bo każdy lubi mieć gdzie mieszkać. Do tego N rynku najmu jest wolna amerykańska, tak samo jak na rynku zakupu nieruchomości i firmy z wielkim, zagranicznym kapitałem kupują nie mieszkania a budynki, bo ziemi kupić nie mogą. Brak podatku katastralnego, brak regulacji na rynku najmu, ciekawe przepisy ochronne teoretycznie niekorzystne dla właścicieli i nagle okaże się że ceny nadal szybują w górę a liczba pustostanów też rośnie... w Gdańsku jest ogrom pustostanow, zarówno tych wlascicielskich, jak i tych porzuconych...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gdzie kupic okna PCV w Wejherowie? (4 odpowiedzi)

Musze wymienic okna mozecie polecic jakas sprawdzona firme.

rachunki za prad z Energii - licznik "inteligentny" (10 odpowiedzi)

Witam. Mam taki problem : od poczatku tego roku to juz drugi rachunek za energie elektryczna,...

Urządzenie pokoiku dziecięcego (7 odpowiedzi)

Cześć wszystkim! Zastanawiam się ostatnio nad aranżacją pokoiku dla mojego dziecka i natrafiłem...