Nocne odkrywanie

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Kurczę dziewczyny mam problem (choć pewnie nie jedna ma taki sam )
jak to zrobić aby Madzia w nocy się nie odkrywała? Jak przyzwyczaić ją że musi być przykryta? Kicha i prycha mi bo jest po raz enty przeziębiona a kołderka dla niej to jak woda święcona na diabełka.

Macie jakieś sposoby?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

U nas w obydwu przypadkach to samo!

Jacuś to nogi na łózeczku zawiesza, a Janek na ścianie- im zimniej, tym lepiej.:)

Jankowi jak uśnie zakładam skarpce, a Jackowi mocuję kołderkę pod materac z jednej strony i z drugiej-robię taki a'la śpiwór!

Czasami nad rane zerkam do nich, to dwa eskimosy-stopy lody!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

sandrulka ja walczę od 2 lat;) i mój synuś nie da się przykryć. rączki ma ciepłe, ale też kaszlący i smarczący jest. pomysłu nie mam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Ehh skąd ja to znam. Po kilka razy wstaje w nocy przykrywać małą i ledwo wejdę do łóżka a ona już odkryta :) Nie mam na to pomysłu, bo żaden śpiworek nie wchodzi w gre.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Hehe, skad ja to znam....
Jak byli mali, to bylo fajnie, bo "ladowalam" ich w spiworki i z glowy.
I wlasnie w zeszlym tygodniu znowu zakupilam spiworki, wszystko super i pieknie z Toy Story, wiec przed zakupem zapewniali, ze tak - beda w nich spac.
I co???
Jedne spal jedna noc i rano powiedzial, ze przez spiwor sie nie wyspal, ze nie mogl sie ruszac i mu niewygodnie, a drugi nie dal sie nawet "zapakowac" w spiworek.
Chyba je odesle do sprzedawcy ;-)))

Moi spia w skarpetach, bo inaczej tez maja lodowate stopki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

oj to u nas skarpetki to obowiązek bo straszne zimno od ściany idzie ja sama śpię w skarpetach wełnianych po polana jak stara babcia ;p

I tak już koc zawiesiłam na stronie od ściany aby nogami nie waliła w szczebelki. Kurczę a jak śpi czasami ze mną to całą noc śpi przykryta tylko nad ranem się odkopuje i w nogach ląduje a tak jak aniołek, a u siebie w łóżeczku po całym wędruje przez sen :(

O śpiworku mogę zapomnieć takie pozycje co ona przybiera to żaden śpiworek nie da rady i już by było koniec spania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

no ja mam to samo, mala spala w spiworku cienkim, ale chyba gorzej spala, no to ja go odrzucilam a kyszzz, i co wstawalam jak popindolona z 30 razy co 5 min, i patrzylam czy przykryta i apiac to samo i tak do ranka, az wkoncu ile mozna znowu przeprosilam spiworek niech sie męczy moze sie przyzwyczai, nie ejst on zimowy ale zawsze cos, bo ja juz sil nie mam wstawac:) i juz tez patentu szukam co by wymyslec zeby te koderki przykleic do tych dzieciaczkow:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

hmm przywiążę ją pasami do łóżeczka nie będzie wędrować i się odkrywać hihi żart oczywiście
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

znam to :]


śpiworki nie wchodzą w grę :P




Młody wiecznie odkryty, śpi na kołdrze ;)jak był mniejszy - to budziłam się xx razy w nocy, żeby Go przykrywać ;)


teraz mam to gdzieś ;)



śpimy przy uchylonym oknie. Młody w bawełnianym pajacu(muszę koniecznie jechać i kupić większe) :)


Gabryś już potrafi się przykryć sam - albo przychodzi do nas do łóżka ;)





to odkrywanie ma po mnie i mojej Mamie - chociaż w pokojach chłodnawo(mam nogi bezpośrednio pod uchylonym oknem), to ja jestem przykryta kołdrą tylko przez tyłek i brzuch ;) nogi(koszula nocna do kolan) odkryte :]


nawet w czasie choroby - muszę wystawić chociaż palce od stóp ;) inaczej nie da rady :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Jeżeli mała do tej pory nie spała w śpiworku to ten patent się nie sprawdzi- u nas na szczęście działa, ale mały sypia w nim od 5 miesiąca. Pomyśl może o czymś takim: http://allegro.pl/zabezpieczenie-kocyka-4-szt-reer-i1944349941.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

nno to moze i fajne, ale jak dziecko spi w jednej pozycji, chyba ?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

odepnie sobie jak coś jej będzie przeszkadzało :P

A w śpiworku spała kiedyś ale przestało jej się podobać jak nie mogła wędrować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Myślę, że wystarczy kupić trochę szerszą kołderkę, tak aby nie było na styk. Jak mój mały wyrośnie ze śpiworka to spróbuję. Niewielkie pieniądze za taki patent, więc można zaryzykować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

gorzej jak dziecko nie śpi już w łóżeczku ;) i nie ma szczebelków, do których przyczepia się te kółka/zabezpieczenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

W ostateczności pozostaje Ci tylko ją ciepło ubierać.
U nas też była faza wędrowania, przeczekaliśmy ją i wróciliśmy do starych nawyków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

u mnie to samo,

zakupiłam cartera pajaca z polaru, ale takiego grubaśnego

na zmianę z dwuczęściową polarową pizamką, nie ma wyjścia, dziecko musi iść grubo ubrane

mój się przerwca raz w nogi raz w głowach jest i tak na zmianę cała noc, a kołdra miedzy nogi, wiec już śpiwór też się nie sprawdza, bo nie może się rozkraczyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

pod spodem jeszcze podkoszulka z długim rękawem i rajstopy. Mój synek od odkrywania bardzo się rozchorowal więc teraz ogacam go ciepło i budzi się cieplutki jak kotek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

u nas to samo ;-( a moja mama, młodszej siostrze wiązała kołyderkę do szczebelek łóżeczka;-) pomagało! ;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

właśnie oglądam allegro w poszukiwaniu bawełnianych pajacy :P



i peeeeełno jest polarowych :/


dzieci się w tym nie pocą w nocy? bo jakby nie było to poliester, a nie bawełna :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Kuba w polarowych zeszlej zimy sie nie pocil, ale tez spal odkryty wiec tak za cieplo nie mial...
niestety juz z nich powyrastal i chyba tez cos wiekszego na Allegro poszukam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

a chcesz tamte sprzedać? :P jeśli tak - napisz mi jaka długość od ramienia do czubków palców :) i od kroku do pięty i do czubków palców :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Agusia, pomierze je jutro i napisze ile maja, bo dzis juz ide do wyrka. Pewnie i tak beda za male, bo Twoj Gabrys - to duzy chlop ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

polar ma taką strukturę jak odzież systemowa więc dziecko nie ma mokrego ubranka, to bawełnie nie jest odprowadzona wilgoć i jak dziecko się spoci to jestmokre

u mnie żadno przywiązywanie do szczebelek nie zdałoby egzaminu bo dziecko rzuca się w nocy we wszystkie strony i za kazdym razem gdy wchodzę jest w innymi miejscu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Caroca - oki :) to czekam na wymiary :]




Cytrynka - i pod ten polar to trzeba zakładać jeszcze jakieś bawełniane dodatki czy tak tylko żeby było milej dla ciała?

bo Gabryś to tylko bluzy polarowe nosi ;) ewentualnie kurtki na polarze lub spodnie ;) więc nie wiem jak to się zachowuje blisko ciała :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Madziucha w polarowych sie poci nawet jeśli pod spodem ma tylko body z krótkim rękawkiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

moja to sie poci w pajacach polarowych, a pozniej jest lodowata:( takze polarki mi tez odpadaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

miałam ten sam problem i kupiłam spiworki do spania polecam zdały egzamin sa super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

mój sposób
sprawdza się super

dzieciak ma jak wstać, odkryć się gdy za gorąco
skończyły się katary spowodowane zmarznieciam nocnym

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

Dejwi niezły pomysł :)

Mój też się rozkopuje (choć bywają noce że się nie rozkopie) póki co dzielnie wstaję kilka razy i przykrywam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

a ja, pomimo że mała śpi jeszcze w łóżeczku ze szczebelkami, kupiłam jej w tym roku taką normalną dużą kołdrę 135cm x 200cm, ma jej dużo w łóżku i już się prawie nie odkrywa, jest znacznie lepiej !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

U nas Ami tez sie odkrywa ale specjalnie sie tym nie przejmuje. Nigdy nie chorowala(tfu tfu) wiec chyba jest ok. Na jesien/zime kupuje pajacyki ze stopkami, ale takie bawelniane. Ja w nocy tez sie odkrywam bo jest mi za cieplo, wiec moze jej tez;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

mala spi w pajacu, albo body z dlugim rekawkiem, spodenkach od pizamki i skarpetkach
mamy 21 stopni,
spi pod cienkim kocykiem
jesli sie odkrywa znaczy ze jest jej zbyt cieplo
a kicha bo moze ma alergie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne odkrywanie

u nas to samo!
albo nogi na wierzchu, albo cala, jak ja przykryje tak zaraz to samo ..

tylko u nas to zwiazane z ciaglym przemieszczaniem sie, 5 minut w jednej pozycji nie przespi tylko skacze po tym lozku w stu pozycjach ;).

przestalam sie przejmowac bo zwariowac mozna ;), tyle ze zakladam skarpetki i czesciej body, zeby nie miala golych plecow ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przedszkole 49 Miś, ul. Śląska - proszę o opinie. (28 odpowiedzi)

Drogie mamy, napiszcie proszę jakie są Wasze doświadczenia z tym przedszkolem. Będę bardzo...

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

Wakacje z dziećmi (121 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...