Re: Nowenna pompejańska
Bo tak to w naszym kraju wygląda właśnie. Jest tolerancja, więc trzeba szanować np. mniejszości seksualne, ale gdy pada słowo "Bóg", każdy czuje się uprawniony do rzucania błotem.
Jeśli ktoś powie cokolwiek sugerującego, że - na przykład - nie lubi homoseksualistów, to od razu zarzucają mu ciemnogród. Ale jeśli ktoś nazwie papieża ch...jem, to w jego obronie pisze się list, pod którym podpisuje się 200 osób z tak zwanej inteligencji. Bo mamy walczyć o tolerancję i równość - RÓWNOŚĆ podkreślam - w traktowaniu.
Jeśli ktoś chce, mnie osobiście można obrzucić błotem za to, co napisałam. Nikomu nie narzucam moich poglądów ani wiary, chociaż staram się nią żyć na co dzień. Różaniec również polecam, zwłaszcza w ciągu dnia - stojąc w korku lepiej odmówić zdrowaśkę niż się frustrować :)
P.S. I ja wiem, że po przeczytaniu tej wypowiedzi, część "postępowych agresywnych" podchwyci tylko jedno - że padło tutaj słowo "homoseksualista". Jestem tego na 100% pewna. Więc jeśli masz ochotę właśnie to napisać, to przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz i zobacz, że to tylko przykład i że chodzi mi o kwestię szacunku dla WSZYSTKICH, również dla tych, którzy mają odwagę powiedzieć, że wierzą w Jezusa Chrystusa.
4
2