Dlaczego? – otóż ze podjęli się BEZ MRUGNIĘCIA OKIEM (przedewszystkie KSZYSZTOF) ciężkiej pracy praktycznej nauczenia bezpiecznie jeździć samochodem Osoby O ZNACZNYM STOPNNIU NIE POEŁNOSPRAWNOŚCI KOŃCZYN GURNYCH, od kilku lat szukałem ośrodka w którym by mógł zrobić prawo jazdy wszędzie słyszałem podobne tekst:„nie, z pana przypadłością nie ma szans!” w „SUNAJ’u” usłyszałem: „ok. pokaz jak sobie radzisz z kierownicą a My w miarę bycia w możności spróbujemy zrobić z ciebie kierowcę ”, nie było to łatwe ale udało się! Panowie z sunaj’a uczą jeździć, kładą nacisk na to co robisz źle!, nie kładą tak zwanej „lachy” na wszystko, eliminują to co robisz źle w sposób dyskursywny czyli: „to i to robisz źle, zrób to tak i tak” nie wyszło to jeszcze raz, i tak do bólu aż będziesz to robił prawidłowo i bez boleśnie,. Miałem jazdy z Krzysztofem i Januszem, polecam obydwóch są bardzo dobrymi instruktorami bo każdy z nich uczy inaczej i inaczej docierają do kursanta w ten sposób można dużo więcej się nauczyć.Mimo ze egzaminator na egzaminie bał się wsiąść do samochodu na widok mojej niepełnosprawności zdałem bez problemów za pierwszym razem!.jeszcze raz podziękowanie dla Krzysztofa!

To Ty włożyłeś w naukę najwięcej pracy! My robiliśmy swoje, kto wie czy my nie nauczyliśmy się więcej od Ciebie, choćby tego, że siłą własnej woli można pokonać wszelkie bariery, że chcieć-oznacza móc. Nie wiele razy słyszałeś od nas pochwały- niech ta zrekompensuje wszystkie baty które dostałeś- gdyby wszyscy nauczyliby się prowadzić samochód w Twoim stylu, ubezpieczenie samochodu kosztowałoby złotówkę!
Do mijania...