Oberwałam na treningu od GKS T908
Wiem, że nie zapuszczacie się w moje strony - ale jak coś to jak zobaczycie gdzieś zdezelowanego golfa dwójkę o nr rej GKS T908 - to możecie z nim zrobić wszystko to na co macie ochotę w chwil kiedy "czterokołowiec" "zdejmuje" was z szosy.
Wracałam już do domu, miałam ok 10 km do miasta, jechałam szosą - kiedy usłyszałam zbliżające się auto - a potem uderzenie w plecy, upadłam. Auto oddalało się powoli - zapamiętałam nr.
Byłam tak wkur**** i jednocześnie płakać mi się chciało ze swojej bezsilności.
Zgłosiłam to na policję, mija tydzień i czekam... kurde tylko na co ?
Nie życzę nikomu takiej "akcji na szosie" a debili z golfa jak kiedyś dorwę to nie ręczę za siebie.
Nie moge uwierzyć, żę ktoś mógł cośtakiego zrobić....
Wracałam już do domu, miałam ok 10 km do miasta, jechałam szosą - kiedy usłyszałam zbliżające się auto - a potem uderzenie w plecy, upadłam. Auto oddalało się powoli - zapamiętałam nr.
Byłam tak wkur**** i jednocześnie płakać mi się chciało ze swojej bezsilności.
Zgłosiłam to na policję, mija tydzień i czekam... kurde tylko na co ?
Nie życzę nikomu takiej "akcji na szosie" a debili z golfa jak kiedyś dorwę to nie ręczę za siebie.
Nie moge uwierzyć, żę ktoś mógł cośtakiego zrobić....