Sama laparoskopia diagnostyczna jest bez sensu. Zrób rezonans specjalistyczny w kierunku endo i usg specjalne w kierunku endo i masz już jakiś obraz. Druga rzecz, zapytaj czy jest nagranie video z zabiegu, to już dużo pomoże w zgadywaniu co tam było. Umów się do Dońca zarówno pod kątem endo jak i obniżenia, robi zabiegi na NFZ i jak już to u niego te laparoskopię diagnostyczną z uwzględnieniem naprawy tego co się da.
Tyle ile lekarzy, tyle opinii co jest nie tak czy jest ok. Podniesienie macicy nie gwarantuje podniesienia pęcherza, to wszystko zależy co zostało uszkodzone i w jakim stopniu, i może tak być że pęcherz się podniesie a może być tak że zostanie lub się obniży. Serio tu potrzebne jest badanie rezonansem na stojąco, trzeba zapytać czy w Głuchołazach robią MRI pod tym kątem, aparat do badań na stojąco mają. Wtedy będzie wiadomo co się zsuwa i na ile, bo badania u lekarzy to loteria, jednego dnia jest tak, drugiego inaczej, stąd cyrk w ocenianiu, i cyrk w doborze metody operacji.
Żeby było tak jak przed porodem, to musiałby być inne techniki zabiegu, oni z góry zakładają że nie podnoszą macicy na tzw stopień zero, tylko do pierwszego, co już nie jest jak przed porodem, a sama plastyka pochwy i krocza to możliwa u większości, tyle że to za mało aby utrzymać macicę czy pęcherz na miejscu. Nie oszukujmy się, musieliby wyhodować sztucznie nowe więzadła i tkanki i z nich coś montować a nie sztuczne siatkowate twory, które nigdy nie będą takie jak prawdziwe
0
0