Pamiętam,
że jako dzieciak
ukradłem z kumplami
z jednego ogródka przy "bloku"
przęsło płotu.
Zaadoptowaliśmy zdobycz jako drabinkę
i wykorzystaliśmy do podglądania ludzi domach.
Nigdy wcześniej, ani później
strach i satysfakcja nie przeplatały się bardziej
w mej głowie.
http://www.youtube.com/watch?v=FEa7ZYKLHOc
ukradłem z kumplami
z jednego ogródka przy "bloku"
przęsło płotu.
Zaadoptowaliśmy zdobycz jako drabinkę
i wykorzystaliśmy do podglądania ludzi domach.
Nigdy wcześniej, ani później
strach i satysfakcja nie przeplatały się bardziej
w mej głowie.
http://www.youtube.com/watch?v=FEa7ZYKLHOc

