Re: Panowie / Panie 40+ już lub wciąż wolni
@sadyl
Szczerze ? Nie interesuje mnie opinia innych. Jest takie powiedzenie "Wchodząc między psy musisz szczekać jak one" Stąd rzuca się na mnie co i rusz jakaś zakompleksiona istota albo kilka naraz (w kupie raźniej;) To cena wolności i wierności własnym przekonaniom. Uważam to za męskie. Jeśli facet po prostu wie czego chce. Co pasuje kobietom - nie przystoi mężczyznom.
Nie szukam poklasku - i widać, że jeśli nie poklepię po plecach np. wdr-a to on się wkurzy i zacznie się zachowywać jak wredna baba ;)
Ale mnie to nie rusza - stety lub nie. Bo nie lubię wampirów energetycznych ani przykrych, niespełnionych osób. Szkoda mi ich (powaga). Pusta kurtuazja to dla mnie fałsz. Kobietom nie prawię pustych komplementów i przekonałem się, że te mądrzejsze/dojrzalsze to doceniają. Więc tym bardziej nie będę słodził facetom ;)
1
1