Zmęczona, wiesz, że "duże" zmiany są ciężkie do podjęcia. Ale pomysł, że może i Ty dasz radę się tak męczyć, ale co z Waszym dzieckiem? Na jakiego człowieka wyrośnie mając taki obraz w domu. Sama kiedyś patrzyłam na rodziców, którym w życiu nie wychodziło, zrozumiałam, to bardzo późno, że będąc przy nich i robiąc to co oni nie zajdę zbyt daleko. Zmieniłam swoje życie o 180 stopni. Nie żałuję! To była najlepsza decyzja w moim życiu. Jest wiele osób, które na pewno Tobie pomogą. Pamiętaj, że nawet kwestie finansowe są do rozwiązania. Nie chcę go osądzać i skreślać. Oczywiście jeśli przez 12 lat nie znalazłaś przyczyny sięgania przez niego po alkohol, to chyba już się nie zmieni...zawsze możesz sprawdzić, jak wpłynie na niego Wasza separacja od niego. Bądź silna! Gdybyś potrzebowała wsparcia, daj znać!
1
0