Re: Piżama czy koszula nocna do porodu???
mi było szkoda moich koszul, do porodu wziełam tą szpitalną, cała byłam we krwi jak rzeźnik, chociaż położna 2 razy mnie przebierała.
Dopiero w 2 dobie przebrałam sie w swoją koszulę.
Ale piżama ze spodniami to marny pomysł. Nie bedzie ci sie chciało co chwile zdejmować tych spodni. A z resztą nawet jak zabierzesz te spodnie to szybko pomysł żeby je zakladać Ci minie.
Koszula musi być przewiewna, luźna, z guzikami odpinanymi do karmienia.
Polecam majtki jednorazowe
0
0