Po prostu Lekarz z prawdziwego zdarzenia!!!
Szczerze i bezsprzecznie polecam dr Nitkowskiego wszystkim kobietom!! To świetny specjalista z rewelacyjnym podejściem do pacjenta!
Ja trafiłam do dr jeszcze jako młoda przestraszona wizytą u ginekologa dziewczyna. Wcześniej trafiłam na dr L., dr K.(nie wiem, czy jeszcze leczy).. i dopiero dr Nitkowski od razu zdobył moje zaufanie.
Od 2000 roku (odkąd "się znamy" :)) mam za sobą dwie super ciąże, no i dwa super porody ;) Mój mąż nazywa dr Roberta - "Lekarzem z amerykańskich filmów" :) Dzięki niemu mógł "uczestniczyć" w moich ciążach właściwie "razem ze mną". Pan Doktor nigdy nie bagatelizował naszych ewentualnych obaw ciążowych (a wiadomo - przy pierwszej ciąży wszystko może wydawać się "przerażające" ;))
Reasumując - pomimo braku USG na miejscu w gabinecie - nie wybrażam sobie, że miałabym leczyć się u innego ginekologa!
Super prowadzone ciąże, opieka "po" w szpitalu.. świetna diagnostyka i leczenie innych dolegliwości kobiecych...
A krótko - wszystkim swoim koleżakom poleciłam dr Nitkowskiego i - WSZYSTKIE SĄ TERAZ JEGO PACJENTAKAMI :)
Panie Doktorze - pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)
Ja trafiłam do dr jeszcze jako młoda przestraszona wizytą u ginekologa dziewczyna. Wcześniej trafiłam na dr L., dr K.(nie wiem, czy jeszcze leczy).. i dopiero dr Nitkowski od razu zdobył moje zaufanie.
Od 2000 roku (odkąd "się znamy" :)) mam za sobą dwie super ciąże, no i dwa super porody ;) Mój mąż nazywa dr Roberta - "Lekarzem z amerykańskich filmów" :) Dzięki niemu mógł "uczestniczyć" w moich ciążach właściwie "razem ze mną". Pan Doktor nigdy nie bagatelizował naszych ewentualnych obaw ciążowych (a wiadomo - przy pierwszej ciąży wszystko może wydawać się "przerażające" ;))
Reasumując - pomimo braku USG na miejscu w gabinecie - nie wybrażam sobie, że miałabym leczyć się u innego ginekologa!
Super prowadzone ciąże, opieka "po" w szpitalu.. świetna diagnostyka i leczenie innych dolegliwości kobiecych...
A krótko - wszystkim swoim koleżakom poleciłam dr Nitkowskiego i - WSZYSTKIE SĄ TERAZ JEGO PACJENTAKAMI :)
Panie Doktorze - pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)