Polska na nas czeka
Kochani. Nadchodzi pamiętna rocznica tragicznego wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku. Samo to wydarzenie jako katastrofa, stanowi już dla narodu polskiego - a więc każdego z nas, wielką tragedię - bowiem zginęła niemal cała elita współczesnej Polski. Prawdopodobnie upamiętnianie tej tragedii miałoby łagodniejszy charakter, gdyby nie sposób w jaki DEMOKRATYCZNE władze WYZWOLONEJ Polski traktują w sposób nader wyraźny - społeczeństwo polskie - jej słusznie już nieufające ! By dostrzec rozliczne tu kwestie nie trzeba być wcale bystrym obserwatorem. Wzorowy uczeń przedszkola dostrzeże, że nic nie wygląda tak jak powinno - a przypomnę, że stała się ogromna tragedia narodowa, jakiej świat nigdy wcześniej nie przeżył. Żadne z odbytych śledztw nie było profesjonalnie i sprawnie przeprowadzone, a niezależne ekspertyzy świata naukowego wykazały ponad wszelką wątpliwość iż obydwie komisje nakarmiły Polaków niczym innym - jak złudzeniami, grą na zwłokę i stertą bzdur nie trzymających się wiedzy technicznej i podstawowych praw fizyki. Wrak samolotu TU-154 trzymano nie bez powodu przez tak długi czas pod gołym niebem. Chemicy doskonale wiedzą o tym, że materiały wybuchowe rozkładają się pod wpływem światła, a deszcze robią swoje. Ponadto takie postępowanie mija się z wszelkimi procedurami dotyczącymi sposobu postępowania z wrakiem uległego katastrofie samolotu ! Jakby tego jeszcze było komu mało - w międzyczasie giną PRZYPADKOWO kolejne osoby mające cokolwiek istotnego do przekazania w sprawie tej katastrofy. Nadmienię, że w tym samolocie było wielu przedstawicieli narodu wywodzących się z rzeczywiście demokratycznych struktur Polski. Sam PIS wraz z prezydentem Kaczyńskim stanowił niebywały cel ataku w polityce, jak również w tej tragedii. Wielu takie zagrożenia przewidywało - nie wierząc, że istotnie może to się ziścić ! Służby otrzymały wcześniej informacje o planowanym zamachu. Zostały one rozesłane do stosownych urzędników. Jak zatem wytłumaczyć fakt, że nie dostała żadnej informacji kancelaria prezydenta Polski - Lecha Kaczyńskiego ? Może znowu przypadek ? Takie rzeczy nigdy nie są dziełem przypadku - zapamiętajmy to na zawsze ! Prezydent Kaczyński ośmieszany i niesłychanie atakowany przez potomków Okrągłego Stołu, jako jedyny miał odwagę i potrzebę bronić każdego zwykłego Polaka oraz elementarnych interesów Polski. Wszystko wskazuje, że zostaliśmy oszukani i czyni się to nadal ! Katastrofa smoleńska zaś nie jest przypadkiem, podobnie jak wszystko to co trwa nadal ! Dokonał się niebywały zamach, a Polakom knebluje się usta i nie dopuszcza do prawdy. Z głosu społeczeństwa władze obecne nic sobie nie robią. Tak dalej być nie może ! Jeśli mamy trochę trzeźwej myśli i honoru - nie możemy ulegać zmęczeniu tematem - bo to jeden z celów zwłoki na czas w fałszywie nam panujących polskich władzach - które przypadkiem władzę jeszcze sprawują. Smoleńsk jest JEDYNIE sygnałem, że coś nie gra. To co nie gra, jest na prawdę grubego kalibru ! Dlatego nikt nie traktuje nas poważnie, a do Smoleńska zamiast ekspertów katastrof - wysyła się grupkę archeologów, a ciała ofiar zamienia się pomiędzy trumnami ! Komu jeszcze wszystko gra ? Z ostatnich doniesień wiadomo, że mamy idealny zapis z taśm samolotu Jak 40, z których jednoznacznie wynika sfałszowanie stenogramów rosyjskiej wieży lotniskowej w Smoleńsku. Dodam, że można przewidywać z dużą dozą pewności dalsze mataczenie w temacie i zbagatelizowanie całej sprawy ! Kto chce prawdziwej Polski, prawdy rzeczywistej, rozliczenia PRL i elementarnej sprawiedliwości - niech 10 kwietnia zamanifestuje to w Warszawie ! Polacy i ludzie szczerego serca bez trudu znajdą czas i możliwość by tam być ! Pozdrawiam prawdziwych Polaków.