Poparzenie w solarium
Moja siostrzeniaca króra ma 16 lat poszła przedwczoraj pierwszy raz na solarium no i za namową "mądrych" koleżanek położyła sie na 15 min, wróciła do domu i nie trzeba było długo czekać zaczęła puchnać, po godzinie zaczęła mieć problemy z oddychaniem więc moja siostra pojechała z nią na pogotowie gdzie okazało się, że ma poparzenia I i II-go stopnia. Moja siostra zadzwonoła do tego solarium z pretensjami, że nikt nawet nie zrobił wywiadu z moją sistrzenicą czy chodziła wcześniej na solarium czy nie, nikt nie sprawdził jaką ma karnację, ale za bardzo nie miała z kim rozmawiać bo nie było szefowej tylko jakas młoda dziewczyna tam siedziała. Potem zadzwoniła do niej szefowa, że chce się koniecznie spotkać i powiedziała że oni mają jakiś fundusz odszkodowawczy na takie wypadki. Moja siostra poszła do niej na rozmowę i szefowa potwierdziła że może zażdać od niej jakiejś kwoty ale jak bedzie za duża to może domagać się od ubezpieczalni.
No i teraz moje pytanie jakiej kwoty może domagać sie moja siostra od tego salonu, czy ktoś może miał podobną sytuację, poradźcie mi co ona ma dalej robić, bo ja sama nie wiem co jej doradzić. Za wszelkie sugestie będę wdzięczna.
No i teraz moje pytanie jakiej kwoty może domagać sie moja siostra od tego salonu, czy ktoś może miał podobną sytuację, poradźcie mi co ona ma dalej robić, bo ja sama nie wiem co jej doradzić. Za wszelkie sugestie będę wdzięczna.