Podoba się mi wzrost determinacji i asertywności politycznej jaką demonstrują ostatnio różni ludzie z prawej strony sceny politycznej, którzy kontestują spotkania takich osób jak pani Środa czy pan Michnik czy jak pani prof. Krystyna Pawłowicz publicznie nazywają rzeczy po imieniu. Najbardziej przypadł mi do gustu rzut tortem w wykonaniu dzialacza Solidarności pana Miernika. Brawo ! Proponuję więcej rzutów tortem z najrpzmaitszych okazji.

http://telewizjarepublika.pl/Zygmunt-miernik-i-jego-rzut-tortem,video,224.html#.UcMnQVoZk2E

Czy w zwiazku z powyzszym moge ci wysmarowac gebe tortem jak cie spotkam?

Taki stary, a taki glupi...

@ ghd

Zanim wejdziesz na forum, czlowieku, pozbądź się lemingiozy, na którą ciężko, jak widzisz, chorujesz. Pomoże ci to nauczyć się czytać teksty i rozumieć konteksty. Na naukę nigdy za późno.

Tekst dotyczy kontekstu politycznego czyli działalnośći politycznej. Wypowiedź na forum nie kwalifikuje się jako dzialalność polityczna. Wypowiedź na forum jest tylko wypowiedzią a nie jest żadną formą realnego zachowania. Trudno więc logicznie powiązać tę propozycję obrzucenia mnie tortem z wypowiedzią na forum.

Tego typu mieszanie porządków dyskusji i zachowań jest objawem propagandowego odmóżdżenia i lepiej unikać demaskowania się z takimi stanami umysłu.

Rzut tortem w ogóle nie jest żadnym argumentem.
Przykro mi, ale ja nie popieram takiego zachowania w sądzie, nawet jeśli w istocie orzeczenie było kontrowersyjne.
Na dodatek ów człowiek, mimo iż nawet gdyby miał rację, to tym czynem zbłaźnił się i nikt na niego teraz patrzeć poważnie nie będzie, za to sama sprawa "rozmyje" się bo wszyscy skupią się na torcie.

Co jest dzialalnoscia polityczna?

- orzekanie przez niezawisly sad

Czy

- rzut tortem?

Zgaduje, ze to drugie (bo w przeciwnym razie sie zblaznisz) a jezeli tak, to wg logiki zetjota, rowniez moj rzut tortem w zetjota bylby dzialalnoscia polityczna

W kazdym razie dzialalbym z pobudek politycznych...

Roznica polega na obiekcie rzutu, w pierwszym przypadku niezawisly sad, w drugim forumowy agitator...

Zreszta, jak przyjdzie SADYL, niech rozstrzygnie kto ma racje...

Powoluje go na arbitra, zgadzasz sie zetjtot?

@ gdh

Sprawa druga.Sądy w Polsce, nie są sądami, Nazwa "sąd" w tym kontekście, wprowadza w błąd. Sąd nie jest jednym z trzech równoprawnych elementów władzy, jest jedynie instytucją wykonującą zlecenia establishmentu postkomunistycznego a brak tego trójpodziału świadczy o braku demokracji w Polsce. Stąd też bierze się popularne określenie go jako "bezmiar niesprawiedliwości" zamiast "wymiar sprawiedliwości".

Dlatego rzut tortem w sąd jest manifestacją słusznego obywatelskiego nieposłuszeństwa wskazującego, że sąd stracił twarz. To naród jest suwerenem w panstwie, a nie władza i suweren ma obowiązek nielegalną władzę usunąć wszelkimi środkami. Koniec wykładu.

Nt. Sadow wyglosiles swoja prywatna opinie, wg mnie calkowicie bledna, swiadczaca zle o tobie i tylko tobie...

Smiesznym jest tez mowienie w zaistnialej sytuacji o obywatelskim nieposluszenstwie, po pierwsze akty obyw.niep. powinny byc ostatecznoscia, gdy nie ma innej drogi, po drugie ich sprawca musi sie godzic z przewidziana prawem odpowiedxialnoscia...

Tymczasem nawolywanie do takich aktow oraz uwalnianie od odpowiedzialnosci sprawcow to czysty ANARCHIZM

A chyba nie ma wiekszego potwarzu dls koserwy jak naxwanie jej anarchista?

Pan śmiesz twierdzić,że sądy w Polsce dzialają porządnie ? Za coś takiego, za taką rozbieżność z faktami wyrzuca się z dobrego towarzystwa.

Zapominał pan o aferze Amber Gold i o sędzim Milewskim na telefon ?Zapomniał pan o sądowej ocenie Grudnia '70 jako "pobiciu ze skutkiem śmiertelnym" ?
Zapomniał pan o zaprzestaniu ścigania zbrodniarzy komunistycznych ?

Albo jest pan agentem albo głupcem, bo wykluczam ignorancję jako że nawet wróble na płotach śpiewają o tych wszystkich przekrętach..

Bo ty w swojej logice widzisz tylko samoloty, ktore spadaja... ja widze miliony, ktore szczesliwie dolecialy na miejsce...

Do tego przyczyn upadku pojedynczych samolotow nie szukasz w prostych usterkach, a w wydumanych teoriach

/bez aluzji smolenskich/

@ ghhh

No i komu tu się trauma smoleńska na mózg rzuciła ?
W kwestii metodologii badania standardów i odstępstw od standardów polecam refleksję następującą - czy należy badać psa, który kogoś pogryzł czy raczej kogoś, kto pogryzł psa ?

@ gdh

Stanisław Lem był zwolennikiem postępu, dopóki nie zetknął się z internetem. Bez zetknięcia z internetem nie widzialby że jest tylu idiotów na świecie. Okazuje się,że bez umiejętności interpretacji informacji, nie można z informacji zrobić żadnego użytku.

To jak określa się zjawisko, zależy od kontekstu w jakim występuje - jeśli powiem,że "wyremontowałem zamek", nikt nie będzie wiedział o co mi chodzi. Jeśli powiem,że "wynająłem architekta do przeprowadzenia remontu zamku" sprawa stanie się oczywista.

Podobnie z czynnościami w polityce i poza nią. Resztę sobie dośpiewaj, jeśli śpiewać potrafisz. A jak nie potrafisz , nie pchaj się na afisz.

(...)
Przy nich się pasie skundlony orzeł,
co do tej pory skończyć nie może.
Nabił już sobie kolejny mieszek.
Komuch. Demokratyczny Leszek.
Towarzysz Cześka i Wojciecha,
który na koniec rozprawy czeka.
Tląca się zdrowia w nim odrobina,
nie da osądzić skurczysyna.
Gdy w jego stronę zerka Temida,
on traci pamięć. Czerwona gnida.
Nie wspomnę, że im ktoś coś obiecał.
Pani nic nie wie skąd na plecach?
A ja bym pani powiedział krótko,
że trzecia władza jest prostytutką.
Że dzięki właśnie takim jak pani,
dziś chodzą dumnie dawni tyrani.