Witam,
Jestem 22 - letnim studentem z Gdańska. W sumie nie wiem co tu tak naprawde mam napisac wiec moze krotko, poprostu szukam towarzystwa jakies milej kolezanki z ktora mozna wyjsc na spacer, porozmawiac, wpasc do pubu na piwko lub kawe herbate. Jezeli ktos chcialby mnie lepiej poznac to bedzie mi bardzo milo i czekam na maila
lukaszb157@wp.pl

Jeśli chcesz spotkać miłą koleżankę, to po prostu idź do tego pub'u czy na dyskotekę i tam poznawaj ludzi. Tutaj ich nie spotkasz...

będziesz w tym pub'ie ?

Czemu tak uwazasz? w pubie nie mam smialosci dlatego ten post...

To weź kolegę do pubu czy na dyskotekę i idźcie we dwóch czy trzech. Kiedyś nie było internetu, nie było telefonów ani żadnych facebooków i ludzie też się poznawali, razem się bawili. Dzisiaj ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać, a bez internetu nie mogą wyjść nawet z domu.

To ciekawe co tu kolezanka robi i to w dodatku w takim temacie? Wyglada mi to na hipokryzje...no ale...

A na studiach, na uczelni nie ma koleżanek? Kurcze jak wspominam swoje studia to był jeden z najbardziej aktywnych okresów w moim życiu jeśli chodzi o nowe znajomości. Sa jakieś sekcje sportowe, kluby koła zainteresowań, tyle możliwości...Naprawdę rozejrzyj się w realu, jesteś za młody na internetowe znajomości ;-)

"Kiedyś nie było internetu, nie było telefonów ani żadnych facebooków i ludzie też się poznawali, razem się bawili."

Kiedyś nie było też samochodów. Czy to oznacza że powinniśmy przestać z nich korzystać?

"Dzisiaj ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać, a bez internetu nie mogą wyjść nawet z domu."

Po skonstruowaniu samochodu człowiek nie stracił zdolności chodzenia. Z powodu korzystania z internetu nie straci też pewnie umiejętności rozmawiania.

Ogolnie to czesto jestem po za domem ale nigdy poprostu nie mam odwagi zagadac do obcej osoby...nie wiem dlaczego

czy dostałeś kiedyś w pysk jak zagadałeś?

Zależy jak i do kogo zagadał.....