Praca a dziecko ! Wesprzyjcie
Dziewczyny, zastanawiam sie od jakiegos czasu czy nie znalesc jakiejs pracy (dodatkowe zajecie) tak aby do konca nie zwarjowac w tej monotoni dnia dzisiejszego. Siedze z dzieckim w domku od jej urodzenia. Chciałabym sie rozwijac, byc wsrod ludzi ale rozniez chce byc z mała! I jak tu nie zwarjowac. Jestem osoba ktora musi przebywac z ludzmi, pracowac miec odskocznie od rutyny. 
Chciałabym byc z mala jak najdłuzej ale czuje ze sie dusze w domu gdzie kazdy dzien jest taki sam i jedyna rozrywka jest spacer w parku badz guganie z maluszkiem. Kocham córeczke nad zycie i chce dla niej jak najlepiej ale wiem rowniez ze dla mojego zdrowia psychicznego potrzebuje pracy. i co tu zrobic... do tego wszystkiego dochodzi opieka nad mala : żlobek czy niania....
I kolejne odglosy sumienia ze obca osoba bedzie z moja krolewna.
Jak tu pogodzic te dwie sprawy?
Wesprzyjcie moze tez to przechodziłyscie.
Chce pojsc do pracy na pol etatu moze nawet kilka dni w tygodniu tylko....
Pomórzcie...
    
    Chciałabym byc z mala jak najdłuzej ale czuje ze sie dusze w domu gdzie kazdy dzien jest taki sam i jedyna rozrywka jest spacer w parku badz guganie z maluszkiem. Kocham córeczke nad zycie i chce dla niej jak najlepiej ale wiem rowniez ze dla mojego zdrowia psychicznego potrzebuje pracy. i co tu zrobic... do tego wszystkiego dochodzi opieka nad mala : żlobek czy niania....
I kolejne odglosy sumienia ze obca osoba bedzie z moja krolewna.
Jak tu pogodzic te dwie sprawy?
Wesprzyjcie moze tez to przechodziłyscie.
Chce pojsc do pracy na pol etatu moze nawet kilka dni w tygodniu tylko....
Pomórzcie...
 
                                                                                             
                 
            

 
                 
                 
                 
                