Hej, jestem mamą półrocznej Jagódki. To moje pierwsze dziecko. Nie wiedziałam, że będzie mi/nam tak ciężko. Jesteśmy z mężem sami w Warszawie, w sensie nie mamy tutaj rodziny, bo oboje nie pochodzimy z Warszawy. Zastanawiam się nad zatrudnieniem niani. Ale od razu przychodzą mi do głowy myśli, co powie na to moja rodzina... że sobie nie radzę, że wymyślam.. Czuję, jakbym nie mogła przy nich powiedzieć, jak naprawdę się czuję. Zastanawiam się, czy to tylko moje? Czy ktoś też tak miał?

No nie wiem czy tutaj ktoś się przyzna, w internecie to raczej same idealne mamusie, ale...młoda mama też człowiek i ma prawo być zmęczona, jako osoba doświadczona w tym temacie myślę że nawet 1dzien w tygodniu wolnego sporo by Tobie pomógł, mogłabyś trochę "odsapnac", a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko a innymi zanadto się nie przejmuj, niezmiernie ciężko wszystkim dogodzić, warto czasem zachować "zdrowy egoizm"

Mam dwójkę dzieci i pracuję zawodowo. Było ciężko pewnie, ale dałam radę, teraz im dzieci starsze tym są inne problemy.
Ale to Ty masz się czuć dobrze, jeżeli czujesz, że potrzebujesz potrzeby, a macie taką możliwość, to trzeba tak zrobić. Ty masz być zadowolona, a nie Twoja rodzina. Co Cię obchodzi co oni myślą !!!!! To Twoje dziecko i Twoje życie.