Prevenar 13 - szczepić czy nie?
Jak w temacie. Szczepionka jest kilka lat na rynku. Z tego co czytam w Japonii i Belgii wycofana po kilku zgonach. Podobno w calej Europie obowiazkowa. Ale czytam sklad a tam aluminium i jakis polisorbet80, ktory moze uaktywniac nowotwory. Ten polisorbet jest sunstancja pomocnicza, nie wiem w jakim celu dodana. Starsze dziecko bylo szczepione, nie choruje, nigdy nie mialo zadnych NOPow. Ale po ostatnim natezeniu historii antyszczepionkowych zaczynam watpic. Mlodsze dziecko ma czesty kontakt z dziecmi, idzie do przedszkola. Nasz lekarz poleca szczepienia. W internecie czytam rozne rzeczy, czasem wrecz spiskowe teorie. Ale jednak to dziala na moja wyobraznie. Czy te ilosci polisorbetu i aluminium sa tak olbrzymie, ze moga rzeczywiscie siac spustoszenie w organizmie? Natlok negatywnych informacji sprawil, ze mam calkowity metlik w glowie :( Chce uchronic dzieci przed roznymi chorobami, ale z drugiej strony nie chce przez swoja nadgorliwosc im zaszkodzic. W przypadku starszego dziecka wszystko do tej pory bylo ok, zadnych skutkow ubocznych.