Dziewczyny,

Ostatnio zauważyłam że w naszym przedszkolu dzieci prawie wogóle nie wychodzą na dwór. Czy u Was też tak jest że jesienią dzieci raczej nie wychodzą z Paniami na dwór?

Pozdrawiam

Codziennie wychodzą u nas na spacer. Tylko że od września pani nalegała ze każde dziecko ma mieć obowiązkowo cały czas w przedszkolu kalosze i kurtkę przeciwdeszczową

U nas w żłobku tez wychodzą.

Wychodzenie na dwór jest w podstawie programowej i trzeba wychodzić codziennie. No chyba, że warunki naprawdę nie sprzyjają (deszcz, silny wiatr, temperatura poniżej - 10)

U nas wisi ogłoszenie że w miare możliwości warunków atmosferycznych beda wychdzic z dziećmi na dwór , dlatego mamy zaopatrzyć dzieci w odpowidni ubiór jesienny :) Jak wczoraj padał śnieg to specjalnie zostawili zajęcia w salach żeby wyjśc i popatrzec :)

Pomijając te przypadki wymienione powyżej, czyli deszcz i temp poniżej x stopni - dzieci powinny wychodzić codziennie. Niestety może być tak, że Panie tego unikają bo to dużo roboty z ubieraniem tylu maluchów. Może być też tak, że kilkoro rodziców zgłosiło taki wniosek, żeby dzieci nie chorowały. Co dla mnie oczywiście jest pozbawione sensu... Pogadaj z dyrektorką Przedszkola, podpytaj inne mamy.

u nas o ile nie pada deszcz to wychodzą codziennie.

W moim, dzieci wychodzą co dziennie, jesienią obowiązkowo muszą mieć kalosze + płaszczyk przeciwdeszczowy, zimą wychodzą do minus 10 stopni.....