Temat znany jest od wielu lat. Były jednak ostatnio koncepcje nad przejęciem Orlenu przez Lotos, jednak teraz czytam że jest odwrotnie. Nie znam się na spółkach kapitałowych i nie wiem jak się to może mieć w sytuacji gdy Grupa Lotos jest pod pełną kontrolą Skarbu Państwa. Ma on w niej ponad 53 proc. udziałów. W Orlenie Skarb Państwa ma niecałe 30 proc. Jak to się będzie miało w sytuacji gdy po połączeniu obu firm, Skarb Państwa będzie miał mniejszość własności tych obu firm. Pomijam polityczny kontekst tej koncepcji, to temat na szerszą dyskusję.

Chodzi zapewne o wzmocnienie roli Skarbu Państwa w tej dziedzinie wydobycia i zapobieżenie przejęcia Orlenu przez obcy kapitał w przyszłości. Jest to dziedzina o znaczeniu strategicznym.

Logicznym się wydaje, by to spółka o większościowym kapitale Skarbu Państwa, czyli Lotos, przejął Orlen. Swoją drogą, jak można podejmować takie decyzje n/t Orlenu skoro jest się tam udziałowcem zaledwie w 30 procentach ? Poza tym, nie wydaje mi się za oczywiste, by doszło do takiej fuzji po której polski rynek był by zdominowany przez tak silnego gracza jak ta połączona firma.