Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Jak w temacie ;-)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: też mama

aeiou! masz rację ! powinno być co najmniej po 3000 zł na jedno dziecko ! bo przecież w polsce mamy sto tyś milionerów a wszyscy alimenciarze właśnie nimi są!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: też mama

Nie spodziewałem się , że dyskusja będzię tak burzliwa . :-))))

KOBIETY ODPOWIEDZCIE MI NA PROSTE PYTANIE SZCZERZE ...


DLACZEGO SĄDY ZASĄDZAJĄ WSZYM ZDANIEM TAK NISKIE ALIMENTY ( które nie wystarczają nawet na kanapki do szkoły :-))
CZY SĘDZIOWIE SĄ Z KOSMOSU? INNEJ PLANETY ? KRAJU ?? NIE ZNAJA POLSKICH REALIÓW ???

CHYBA TEŻ MAJĄ DZIECI I WIEDZĄ ILE KOSZTUJE ICH UTRZYMANIE !!! CZEMU NIE ZASĄDZAJĄ ALIMENTOW W WYSOKOŚCI 2000zł .. JEŻELI MIAŁYBYSCIE ZASĄDZONE 2-3tysiące tak samo BYŁO BY MAŁO BO DZIECKO MUSIAŁO BY JECHAĆ DO USA do DISNEYLANDU , LEGOLANDU , NA WAKACJE NA WYSPY ONGA BONGA ....
NIE MAM RACJI ???
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: też mama

no i następna najebana obudziła sie na kacu bo widzę że cały wątek przespała . weż sie bujaj bo bedę niekulturalny . poczytaj o co chodziło i wtedy sie określ a nie wtrącasz swoje pięć groszy . Następna która łapy po kase wyciąga.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: też mama

Wreszcie przy pomocy panów tu piszących odkryłam jak działa cały ten mechanizm. To z wielkiej miłości,która jeszcze nie wygasła,a zamieniła się w nienawiść do matek ich dzieci . Panowie mszczą się w jedyny znany im sposób - odcinając własne dziecko od pomocy. Prosty sposób,ale niestety to broń obosieczna. Te teksty o balejażach,kolejnych "r******zach" pijanych matkach są tak naładowane emocjami,że widać,że panowie jeszcze nie przetrawili rozstania. Zapominają tylko,że w tej wojnie krzywdzą kogoś kto jest częścią ich samych.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: też mama

No to nie wiesz, co zrobić? Weż je do siebie i złóż do sądu wniosek o alimenty od niej i przyznanie Tobie prawa do opieki. Jeśli sytuacja jest taka, jak przedstawiasz, to masz spore szanse.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

ayia10 tak tylko że matka moich najlepiej by chciała żebym ich brał na 25 dni w miesiącu do siebie i płacił kupę alimentów jej na nich . to nie dziwne?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

STVORICZKO tu się zgodzę z tobą że tak jest bo mamusia moich synów nie ma żadnej władzy nad nimi - pyskują plują jej w twarz a jak juz przesadzają to zapijaczona wydzwania do mnie żebym się za nich wziął ! przecież to ona ich wychowuje i ona z nimi przebywa ! ja nie mam żadnego wpływu na odległość , poza tym mają pozwolone na za dużo.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

Dokładnie tak Stvoriczko. Tylko , jak się ma te naście lat nie myśli się, co będzie kiedyś.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

A tak na marginesie, wcale nie jestem przeciwna temu, żeby dziecko mieszkało z ojcem. Pod warunkiem, że potrafią się dogadać. Jak mój syn miał 13, 15 lat, to czasem pomieszkiwał u ojca po parę dni, bo tam było jego przyrodnie rodzeństwo. I świat się nie zawalił. Ale zawsze wracał do domu, jak z krótkich wakacji.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

"który rodzic na więcej pozwoli, który da więcej, ten będzie oczywiście lepszy".
Bardzo prawdziwe.
Tylko potem się dorasta i spogląda na sprawę z pozycji dojrzałego człowieka. Docenia się nie tego rodzica, z którym było fajnie i zabawnie, ale tego, który był prawdziwym oparciem. Wiem po sobie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

No to może po kolei. Jak dziecko jest starsze, to też ma coś do powiedzenia. Ale wierz mi, jeśli ojciec nie utrzymuje kontaktów (dobrych!) z dzieckiem,tylko łaskawie płaci alimenty, to sądzisz, że będzie chciało z nim zamieszkać? U nastolatków następuje okres buntu i wykorzystują to...który rodzic na więcej pozwoli, który da więcej, ten będzie oczywiście lepszy. I tylko od rodziców zależy, czy będą takie dylematy.
U nas nigdy o kasę nie było żadnych kłótni. Nie przelewało się, jak większości ludziom, ale to nie powód do tego, żeby dzieci w kółko tylko słuchały kłótni o kasę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

ayia10 nie dziwi mnie fakt że tylko ty ayia podjełaś ten trudny dla was kobiet temat . zauważyłaś że żadna inna matka polka nie skomentowała rozmowy? i same udowadniają to że chodzi im tylko o kasę dziękuję że pogadaliśmy nie tylko na temat kasy bo reszta bab szczeka tylko o alimenty . zazdroszczę ci że tak fajnie dogadaliscie sie ze swoim byłym . jesteś wyjątkiem
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: też mama

chyba robote skończyłaś i kompa wyłączyłaś a teraz w domu jesteś i nie możesz pisać bo jakby twój nowy stary zobaczył co za bzdury wypisujesz to by cię szybko na ziemie sprowadził tak? pozdrawiam wszystkie ""matki polki""
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: też mama

ayia! a jak dziecko ma ponad 12 lat i nie jest takie małe do czego zmierzasz cały czas to nie może mieszkać z ojcem? cały czas cyca ma ssać matki? bo to chyba logiczne że z rocznym oseskiem to większość facetów by se nie dała rady ale dzieci rosną tak? i czemu nie przyznasz racji mojej? ja wiem że dziecko to nie mebel ale 12 latek moze się wypowiedzieć w tej kwestji chyba tak? czy jest tak? czy nie?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: też mama

Na spacery!!!!!!??? Na spacery to sie psa wyprowadza właśnie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: też mama

Niektóre z was tutaj mają takie śmieszne myślenie w tych swoich wybalejażowanych za pieniądze z alimentów główkach: "Jak się kogoś kocha to daje mu się pieniądze" BRAWO. Gratuluję mentalności.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: też mama

Kobiety jak zwykle... w wątek alimentów musiały wpleść miłość do dzieci. Jak zwykle wplatają wątek miłości w kwestie finansowe, żeby bronić swoich racji. Nie potrafią rozpatrywać miłości na płaszczyznie niefinansowej. Czy dla was w ogóle istnieje coś takiego jak miłość nie powiązana z pieniędzmi? W sumie nie odpowiadajcie drogie kobiety bo po tych wypowiedziach oczywistą rzeczą jest, że NIE. Miłość i pieniądze to dla was coś zespolonego, sprzężonego w jedno, nie potraficie inaczej. Ach to wasze k*******e myślenie...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: też mama

Zabrał? A czy dziecko to szafa, czy krzesło? To nie jest przedmiot, którym się handluje. Małe dziecko potrzebuje bardziej matki, niż ojca. Dla mojego ex męża było to całkiem jasne. Mógł zawsze z nim się widzieć, zabierać na spacery, na wakacje i był całkiem szczęśliwy z tego powodu. I mi nic nie musisz udowadniać. Udowodnij swojemu dziecku, że je kochasz, a nie tylko nie chcesz płacić alimentów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: też mama

ciekawe jak by stary ci zabrał chłopaka to inaczej byś piszczała . poza tym nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego kotła a ja nie mam zamiaru udowadniać ci jakim jestem ojcem .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: też mama

I jeszcze Ci powiem, że ze swoim przyrodnim rodzeństwem nawet się przyjażni, dziećmi swojego ojca z drugiego małżeństwa. Dziwne? Raczej tak powinno być.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

jaki blender czy inny rozdrabniacz? (29 odpowiedzi)

Kochane, zastanawiam się nad zakupem czegoś co pozwoli mi zmiksować warzywka dla synka,...

zapach do mieszkania jaki ??co polecacie (41 odpowiedzi)

drogie mamy wy zawsze coś doradzicie chciałabym aby w mieszkaniu pięknie pachniało macie jakieś...

Wycieczka w przedszkolu (42 odpowiedzi)

Córka ma mieć w piątek wycieczkę w przedszkolu, jadą autokarem do Pucka i Rzucewa. No i tak się...