Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

zatem jestem i ja:-))

...z wiarą.. na lepsze jutro, nadzieją, która umiera ostatnia..i miłością, która trwa wiecznie..:-)

nie brałam clo,ale że się tutaj wypowiadam i Dziewczyny są fajne no to jestem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Bombelku , więc ten pęcherzyk co ci się cofnął sam się wchłonął bez żadnego zastrzyku? dobrze zrozumiałam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

czyli zmniejszac się, a tym samym przestaje być zdolny do zaplodnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

a co to znaczy cofać ?
Chyba zrobię sobie prolaktynę z obciążeniem bo miałam bez, a wyczytałam, że mogą się różnić te wyniki . Wiecie dziewczyny w którym dniu cyklu zrobić te badania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

dagolek, ja miałam w poprzednim cyklu, przed tym udanym - 24 mm i nie pękł, tylko zaczął się cofać.
I nie ma chyba znaczenia, że nie byłaś stymulowana..

Ania, trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Aniu trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze:)

Może powinnam powtórzyć prolaktynę ? Bo miałam ją robioną 2 lata temu ;/ i wynik 259,4 ale nie pamiętam w którym dniu cyklu .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Ania81 nie dokarmiaj go narazie mm, będzie wołał częściej ale zje tyle ile trzeba. To najszybszy sposób do odstawienia od piersi.
Dziecko nie powinno przybierać mniej niż 120 gram/tydzień. Także wszystko jest w normie:) Będzie dobrze, poprostu jesteś przewrażliwiona jak każda świeżo upieczona mamusia:) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

trzymamy, mocno:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

dagolek mi tez pęcherzyki czasem nie pękały i robiły się torbielki..dostawałam zastrzyki zeby było ok... a w cyklu w którym pojawił się Julek akurat zastrzyku nie dostałam.. :) natura jest nie do przewidzenia..
Mój synek w tydzień przybrał 150g nie wiem czy to nie za mało, jadł tylko z piersi.. wydaje mi się, że nie mam wystarczająco pokarmu i wieczorem będę dawać mm.. ale doktor nie mówiła,że to za mały przyrost, więc może za dużo sobie wkręcam. Jutro idziemy na konsultacje do innego kardiologa zobaczymy co powie.. trzymajcie proszę kciuki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

yyy nie wiem ;/ może dla tego , że nie byłam niczym stymulowana i to taki naturalny pęcherzyk.
Pani doktor powiedziała, że on pęknie ale ja i tak się martwię. :(
Gdy wróci z urlopu zadzwonię do niej i się zapytam czy mam iść na usg kontrolne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

dagolek, to czemu nie dostałaś zastrzyku na pęknięcie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

mam hypoechogenny pęcherzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

chyba macie rację dziewczyny, tak byłam przejeta wszystkim i cieszyłam się że w końcu po tylu latach starań uda się przestałam logicznie myśleć, chociaż ginka mi nie mówiła o tym żeby nie robic tak wczesnie sama mogłam na to wpaść.....:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Hej dziewczyny :) ja już jestem w domku ... nie miałam laparoskopii Prof mnie nie zakwalifikował, ponieważ sprawdził wyniki histeroskopii i hsg + badanie ginekologiczne i powiedział, że nie ma sensu mnie narażać na zabieg który mi i tak nic nie da bo wszystko jest jasne. Zrobili mi jeszcze raz usg...
Na drugi dzień miałam znowu konsultacje z prof plus 8 innymi lekarzami w tym moja pani doktor i potwierdzili, że nie będę miała laparo. Trochę mi ulżyło, że już wiem na czym stoję i jestem na finiszu :) Prof powiedział , że będzie mi ciężko zajść w ciąże, ale mam próbować in vitro bo macica się rozciąga.

4 grudnia idę znowu do szpitala na rezonans magnetyczny, który już wszystko potwierdzi.

A i usg pokazało, że nie pękł mi pęcherzyk z poprzedniego cyklu (23mm) :( ale niby ma on pęknąć . Mam brać d*phaston... martwię się tym bo ten pęcherzyk jest na moim najcenniejszym jajniku w którym nie może się nic dziać :/ To już drugi raz kiedy mi nie pękł pęcherzyk... nie wiem czemu tak się dzieje jak hormony mam w normie?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

mi po stymulacji do IUI mowiono, zeby ni robic testow wczesniej. Nie wiem jaki skład maja leki do in vitro ale tez poczekałabym troche mimo tego, ze wiem jak jest to trudne. Jak tak czytam Was dziewczyny i piszecie ze macie zalamke bo starcie sie 5 lub 7 cykli, to co maja powiedziec ludzie ktorzy czekaja rok dwa lub trzy? wiem weim wtedy sie mysli ze co mnie obchodza inni... ale naprade postarjcie sie tak o tym nie myslec...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

to samo pomyślałąm co Izulucha. nie chcę nikogo sprowadzać na ziemię, ale po zabiebu implantacji poziom hormonów utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas... klara, nie poinformowano Cię?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Klaro, nie chce denerwowac itp, ale czemu robilas test, przeciez bralas stymulacje przed itp i zawsze w takim przypadku wyjdzie test pozytywnie itp...czekaj do tego 26.11 i nie stresuj sie, nawet tym co napisalam, chyba lekarz uswiadomil cie aby tego testu nie robic wlasnie przez to, ze masz zafalszowany wynik...

oczywiscie wszystkim zycze zaciazenia...aha u mnie wyluzowanie nie dawalo skutkow itp...i moje dzieci na pewno nie wybraly tego same kiedy pojawia sie, doskonale wiedzialam, ze bedzie itp, i zadnego spontana nie bylo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

ahh..juz doczytalam,ze 26.11.. to strasznie dlugo jak juz teraz kreseczka sie pojawila.. a nie mzoesz wczesniej zrobic bety?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

klara to cudownie.. :-)) po cichu gratu;luje.. to wspaniala nowina..a kiedy masz termin bety? pewnie bedzie wysoka:-)

a ja pochwalilam sie,ze dzien bez mdlosci i juz masz babo placek.. mdlosci mam..ehh.. jak mi sie chce dzisiaj spac.wam tez??

klara-to moze blizniaki beda co? kurcze..zaciskam podwojnie:-)) hihi..badz badz w ciazy mnogiej..badz..prosze Cie no:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

no i nie wytrzymałam, po rozmowie z koleżanką , która też jest po ivi, zrobiłam dziś test...... kreska testowa pojawiła się, słaba ale widoczna.....oznacza to że zarodki się przyjęły:))))) teraz tylko czekamy na termin bety......jeszcze sie nie cieszę, tak muszę sobie to powtarzać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Aszi wlasnie zerknelam na Twoj suwaczek..szok Bastek ma juz 3 m-ce..ale to zlecialo..:-)))

ja dzisiaj poki co mam chyba pierwszy poki co dzien bez mdlosci:-)
wczoraj mialam tylko 2 takie momenty..z kazdym dniem jest chyba lepiej.. czyzby okres mdlosci juz mi mijal?;-)) byloby fajnie..hihi..

zonka to,ze 11-12 dc test pokazal neg to nie znaczy ze tak jest..moze u Ciebie dojsc do pozniejszego zagniezdzenia jesli sie udalo..poki nie ma @ jest ciagle nadzieja..

a wiecei.. ja prowadzilam wykresy,pomiarty tempki,obserwacje na innym forum no i od owu przez 6dni zapisywalam..dziewczyny mogly podgladac,komentowac..a potem nagle stwierdzilam,ze nie bede prowadzila w necie..zaczelam zapisywac sobie kazdego dnia moja tempke,objawy itd..no i prawie w ogole nie wchodzilam na strone..dopiero jak w sb zrobilam test uzupelnilam wykres..dziewczyn ysa kochane,wspieraja,pocieszaja itd..ale mialam wrazenie,ze tez sie bardziej nakrecam po komentarzach..wiec chcialam sie wyciszyc..no i jest:-))

glowa do gory Dziewczynki...tak jak pisze Aszi-kazda z nas tutaj walczyla o to by sie udalo..udalo sie nam..uda i Wam..na pewno..ja w to mocno wierze:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

pilnie prawnik (24 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...

Jak mieszka się w Wejherowie? (34 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....