Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

zatem jestem i ja:-))

...z wiarą.. na lepsze jutro, nadzieją, która umiera ostatnia..i miłością, która trwa wiecznie..:-)

nie brałam clo,ale że się tutaj wypowiadam i Dziewczyny są fajne no to jestem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Ksiązą nosi tytul "Potem" autro Musso G.

jest to ksiazka o zyciu, przemijaniu..powiesc o smierci, o poslancach Bozych..dzieki tej ksiazce inaczej spojrzalam na swiat.. i wiara i ta ksiazka spowodowaly,ze zmieniam sie i ciagle nad soba pracuje by nie zatracic tych wartosci, ktore odkrylam w sobie,a ktore sa wazne w zyciu - bezinteresownosc stala, milosc do ludzi,zwierzat, wrazliwosc, poszanowanie kazdego dnia, dziekowanie za kazdy dzien, za deszcz i slonce i ciemne niebo i zielona trawe - moze to tak banalnie brzmi,ale dzieki tej ksiazce naprawde inaczej widze swiat..

nie udawalo sie nam..byla rozpacz,lzy,smutek,zal.. ale zmienilam nastawienie..- nie udaje? jeszcze nie ta pora, keidys sie uda..widocznie ten czas kiedy sie nam nie udaje ma nas czegos nauczyc..mnie nauczyl..pokory, cierpliwosci, cieszenia sie z malych rzeczy - w moim przypadku z pojawienia sie owulacji, ktorej wczesniej nie mialam..radowalam sie,ze cykl mi sie skrocil z 60 dni do 35..a ten co mial zakonczyc sie wg owu w okoliach 29 dnia sie nie skonczyl i trwa....:-))

nauczylam sie patrzec na moja rodzine i im mowic,ze sa dla mnie wazni.. bo przeciez roznie w zyciu bywa..moglabym nie powiedziec tego..nie zdazyc..

nauczylam sie modlitwy z Bogiem,ale nie takiej jak do tej pory - daj mi to a ja zrobie tamto..nie.. modlilam sie..niech sie stanie wola Twoja..wiem,ze wiesz co dla mnie dobre..ufam tobie..wiesz jak bardzo pragniemy ..pomoz nam..
byly lzy przy modlitwie niejednokrotnie..ale to nie byl juz zal,ze sie nam nie udaje.. to byla zarliwa modlitwa..

ja po takiej pielgrzymce, gdzie calkowicie zaufalam Bogu, nie zadalam, nie licytowalam sie i nie targowalam..po prostu modlilam sie.. wrocilam do domu wyciszona,spokojna..taka lekka..na drugi dzien pojawila sie @..skonczyla..byla piekna owu..a po niej 2 kreseczki..-uwazam,ze to cud:-)

ehh..no to sie rozpisalam..:-)ide sie kapac i spac..dobrej nocki Kolezanki:*
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko ja też się chętnie dowiem co to za książka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko, a jaka to książka jak można wiedzieć? Bo i mi się przyda w końcu wrzucić na luz ;)

U mnie też wiele czynników składa się na problem zaciążenia, między innymi wycięty jajnik, zespół polistycznych jajników, nieregularne cykle itd.

Ale i tak bardzo cichutko wierzę, że kiedyś Nam się uda... ;) już w czwartek idę do lekarza, zobaczymy co mi powie :)

Ania81 - nie stresuj się, wszystko dobrze się na pewno ułoży :) będę 3mać kciuki, aby tak było ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Ania a nie możesz po prostu podejść do swojego gina między pacjentami w sobotę ? Ja tak robię , nie płace 150 zł tylko wchodzę na chwile miedzy pacjentami lub przyjeżdżam od razu jak zaczyna pracę mój gin i biorę to co trzeba ... Jak Cię nie przyjmą bo się spóźnisz z terminem to po prostu będzie jakaś porażka;/ ale myślę, że tak nie zrobią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

hej dziewczyny.. ja dziś się wkurzyłam pojechałam do wojewódzkiego umówić się na cesarkę i mnie odesłali z kwitkiem, bo zaświadczenie od ortopedy to za mało, muszę mieć skierowanie od lekarza prowadzącego, no na domiar złego wizytę mam 27.10 mojego gina nie ma do końca tyg, muszę łapać go w sobotę i znów płacić za wizytę 150zl tylko po to zeby dostac skierowanie.. o ile w ogolę dostanę.. a na cesarkę trzeba się umawiac 3 tyg przed terminem.. fajnie bo jak już zdobędę skierowanie to zostaną mi jedynie 2 tyg.ehh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Dziekuję:**

Basieniak - jak pamietam jak bylas w ciazy bo moja siostra rodzila w listopadzie wiec dzieciaczki macie w podobnym wieku i tak jakos ..:-))

Szymszunia:*

sspppaaacccc.....:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

i ja gratulacje składam ponownie :) :*:*:*:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Basieniaczku hejjj!!! woow juz rok pamietam jak z brzusiem chodzilas.. i czekalysmy na Twoj porod!!!! jak szybko czas plynie!!
co u Was dobrego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko ja również gratuluję w nowym wątku:)
Dziewczyny, które się starają nie traćcie wiary. Każda z nas jest tutaj przykładem, że mimo przeciwności można zajść w ciąże.
Głowa do góry:)) Trzymam za was kciuki:)
Basieniak jak ja Cię dawno nie widziałam na forum- Twoja niunia niedługo roczek kończy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko gratuluję :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Kochane - dziękuje Wam bardzo za te piekne slowa, za otuche,wsparcie..:-))

Staraczki przesylam Wam duzo fludikow &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :-)))))

Olesia - ja tez uslyszalam podobne slowa...ze ciezka droga przed nami bedzie, mam tyle dolegliwosci, niski progesteron, wysoka prl, skaczace TSH, hashimoto, dlugie cykle..prawdopodobnie bezowulacyjne..

ale bralam pieknie leki,ktore mi lekarze przepisywali.. a od poczatku wrzesnia zmienilam podejscie do zycia, zaczelam zastanawiac sie nad sensem zycia po przeczytaniu ksiazki potem bylam na pielegrzymce - ona mi duzo dala..wyciszylam sie, duzo sie modle..to mi duzo pomaga..no i sie udalo:-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Olesia witam w gronie staraczek, obyś długo w tym gronie nie była :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Witam,

Przede wszystkim wielkie gratulację dla Stokrotki :)

Już jakiś czas Was podczytuję, bo od 3 miesięcy staramy się z Mężem o dziecko, ale obawiam się, że przed Nami długa i ciężka droga... :( już dawno usłyszałam, że mogę nigdy nie zajść w ciąże :/

Dlatego z chęcią (jeśli mnie przygarniecie ;)) dołączę do Waszego grona i z ogromną radością też przejmę pozytywne fluidy ;)

PS. Olimpia, Ty też już zaczęłaś starania? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Też się meldujeee:) i czekam na fluidy - chętnie odbiorę ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

stokrotko :) Ty masz wizyte ciążowa 15 października, a ja pierwszą po połogu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

stokrotko!! gratulacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

melduje się w nowym wątku :)

Stokrotko jeszcze raz gratuluje :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

suwaczek bedzie po wizycie u gin..a mam ja dopiero 15.10 ehhh...strasznie dlugo... ale damy rade:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Stokrotko :)

Lenka, czy wy znaleźliście już mieszkanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

gratulacje... szczesliwych 9:) ja poczytuje ale sie nie udzielam i trzymalam kciuki aby sie ydalo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Trampolina- jaki rozmiar wybrac? (19 odpowiedzi)

Hej, mamy w planie kupic trampoline,ale zupelnie nie wiemy jaki rozmiar kupic najlepiej,sa rozne...

Sposób na kołtuny u dziecka. Polecam (19 odpowiedzi)

Witam Ostatnio miałam straszny problem z moją 2,5 latką, ponieważ zrobił jej się z tyłu główki...

alimenty. Jak to załatwić? (9 odpowiedzi)

Czy ktoś zna ten temat? Nie potrafię dogadać się z ojcem dziecka w sprawach finansowych. Twierdzi...