Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Witam kobitki w nowym watku:)
Specjalna dedykacja dla Bombelkowej:)))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Prawdopodobnie Karol, ale z nami to nigdy nic nie wiadomo:) Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Aszi gratuluje syneczka! Jak będzie miał na imię? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Koraliczek to super ze mala jest juz na swiecie, ale tyle godzin biedulka sie meczyla przy porodzie, szkoda ze to tak rachu ciachu nie moze byc i bezbolesnie, napewno wszystko bedzie dobrze kochana, uslyszysz bicie serduszka i zobaczysz jak malenstwo sie pieknie rozwija:)

Ale z tym martwieniem to juz do konca zycia przechlapane bedziemy mialy na poczatku martwimy sie zeby zajsc w ciaze, pozniej czy wszystko dobrze sie rozwija a jak juz malenstwo na swiecie to uuu pewnie ciagle cos bedzie i tak do konca juz:) ale na pocieszenie dla nas wszystkich to cudownie miec sie o kogo martwic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Aszi cudownie !! synuś!! gratuluje :) przedłużycie ród :D a tak ogólnie to ok?
a ja tam wiedzialam ze poznacie plec wczesniej hehe :P
w ogole umowilam sie na prenatalne te kolejne.. na dzien kobiet hihi :P

ja sie boje ze jutro bedzie cos nie tak na tej wizytce mojej... wy tez tak mialyscie dziewczyny przed wizytami?? taki strach ze np nie bedzie bilo serduszko? :( bedzie dobrze bedzie dobrze...

moja przyjaciolka wreszcie dzis urodzila :) zapomnialam wam powiedziec :P zaczela rodzic wczoraj o 4 nad ranem a skonczyla dzis o 10 rano :P masakra.. Mała Nadia waży 3790 i ma 58 cm :P moja cudna chrzesnica.. jade do nich w sobote :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Asiunia jak po wizycie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Aszi to gratuluje pierworodnego:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Asiunia trzymam kciuki za wizytę:) po to tu jesteśmy żeby się wspierać!
Aszi gratulacje, synek chyba nie bardzo chciał być niespodzianką:)
mnie strasznie boli jajnik dziwne, bo już ponad tydzień po owu, a jeszcze wcześnie na ból przed @ no cóż trzeba przeżyć..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Hej dziewczynki:)
Byłam dzisiaj na wizycie:) Pani doktor kazała iść do endokrynologa z wynikami tarczycy, bo wyszła niedoczynność:)
Na wizycie był mój mąż i wiecie co?? nici z niespodzianki- będziemy mieli syna:) Mały pokazał co trzeba hehe...mąż zauważyl jajeczka i siusiaka:)
Cieszę się strasznie:)
Co do badania nasienia- u mnie we Wrocławiu koszt to ok. 120zł, my tyle płaciliśmy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

ahaa no tak... bo tak pomyslalam ze bedzie mi sie oplacalo kupic bilet na pociag nastepnym razem i u Ciebie robic insemke :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

100 150 to koszt badania nasienia, wyżej napisałam że sama inseminacja kosztuje 600zł plus usg i zastrzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

aha myslalam ze masz etat.. ja mialam umowe zlecenie no i ... szefowej sie nie spodobalo ze jestem w ciazy i mnie "wykopala".. ale szczerze i tak bym zrezygnowala bo lekarka chciala mi od razu dawac L4 bo praca i fizyczna i z "bakteriami"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

koszt insemy 100 zł???? gdzie ja robiłas???? u nas koszt insemy wraz z badaniem i selekcja nasienia kosztuje 700 zł :O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Koralik to nie takie proste jak mówisz. Ja nie pracuję na normalny etat ;)
Co więcej nie chcę być od początku ciąży w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

w sumie jak bys teraz zaszla bierzesz L4 i cie nie interesi co sie dzieje w pracy... a po L4 idziesz do nowej roboty...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Skierowania nie trzeba mieć, tylko się płaci 100 150 zł różne ceny są. Ja się staram 2,5 roku ale przez 6 lat się nie zabezpieczałam i nie udało mi się zajść w ciążę:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Asiunia to powodzenia u lekarza:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Nie wiem, jakoś na razie nie mysle o tym. Jutro wizyta zobaczymy co nam zaproponuje lekarz. Tak jak mówiłam, to początek do wierzchołka pewnie jeszcze daleka droga. Na chwilę obecną będe próbować mniej inwazyjne metody - leki, jak przez pół roku nam się nie uda, to będziemy myślec co dalej.
Nie ukrywam, że dobrze by było, abym do października przestała byc staraczką.. Mam umowe do października i gdybym była w ciąży, to wzięłabym sobie dzieciaczka do pilnowania, bo bez sensu łapać nową pracę na 5-6 msc (w zależności jak będę sie czuła w ciąży). No, ale nie ma co gdybać..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

widze ze gadacie o insemkach, ja miałam 2.. ale bez efektu niestety.
sama inseminacja nie boli, dla mnie nieprzyjemne bylo wkladanie cewnika przez ktory wprowadzano rureczke od strzykawki... ale dlatego ze podobno mam bardzo waskie ujscie do macicy... samo wprowadzenie nasienia nie boli, czulam tylko jak mi sie cos rozlewa wewnatrz.... bardziej chyba bolal mnie pecherz moczowy :P bo do inseminacji kazali mi miec pelny :P no i potem jescze lezalam na fotelu 15 minut i sie relaksowalam :D

co do siusiania po sexiku to tez mi sie chce, nie wiem dlaczego... nawet staralam sie wysiusiac przed hihi :)

bombelek a Ty do inseminacji bedziesz podchodzic??

dagolek podobno do 6 razy sztuka, dopiero po 6 IUI nalezy myslec nad dalszymi badaniami... a minimum 3 nalezy niby robic pod rzad...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

dagolek, nie męczę się, jeszcze nie jest aż tak źle.
Mąż powiedział, że da sobie zbadać plemniczki jak tylko dostanie skierowanie na takie coś. Oboje chcemy, więc oboje będziemy przechodzić przez badania..
Dla nas to dopiero początek, więc jeszcze kilka opcji przed nami.
Myślę, że przyczyna może być i u mnie i u niego.
Ja mam niedoczynność tarczycy i pco (rzekomo), a mąż nie wiadomo jeszcze ;)
a ile czasu Ty się już starasz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Bombelku to ty biedna się męczysz i wszystko przezywasz, a może Twój mąż ma słabe plemniczki. Ja inseminacje robiłam w Gamecie w Rzgowie koło Łodzi. Sama inseminacja kosztuje 600zł ale dochodzi do tego jeszcze dwa razy usg- 100zł i zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków ale nie wiem ile on kosztuje bo ja go nie miałam niestety :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...

jak nauczyć pić ze słomki i kiedy? (15 odpowiedzi)

drogie mamy, mój synek ma roczek, chciałaby nauczyć go pić ze słomki, ponieważ on nie lubi pić z...

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...