Rodziny przybywajcie!
Nareszcie miejsce, gdzie można z 3 maluszków ( 7, 5, 3 lat) zjeść obiad i wypić spokojnie kawę nie tracąc dzieciaków z oczu. Jedzenie wyśmienite, krem z grzybów pachnący lasem, serniczek tez własnej roboty, prawie jak mój, dla dzieciaków specjalna karta, sami zamawiali i chętnie zjedli. Kelnerka uśmiechnięta i cierpliwa, Czysto ,świetny plac zabaw obok sali restauracyjnej, blisko obwodnicy, świetna lokalizacja w lesie nad jeziorem.Jak na dobrych dziadków przystało często realizujemy się w opiece. ceny na każda kieszeń. Gorąco polecamy!

