Niestety muszę przychylić się do opinii Pani z przed 8 m-cy. Przede wszystkim dobrze przeczytajcie regulamin. Po ponad miesiącu od podpisania umowy, pani prowadząca biuro nie odbiera telefonu i nie oddzwania. W sms pisze, że "nie będzie dzwonić bez powodu" i "Pani zawsze może dzwonić, pisać". Przy tym okazuje się, że pakiet VIP gwarantuje kontakt telefoniczny tylko po spotkaniu aby je omówić, a klient ma cierpliwie czekać aż biuro się odezwie (cytat). Po 20 latach pracy w handlu mam wrażenie, że pomylono strony - kto jest klientem i płaci za usługę, a kto jest usługodawcą. Czy to wygórowane wymagania, że klient chce porozmawiać ze zleceniobiorcą, jak wygląda aktualnie sytuacja? Po bardzo pozytywnym nastawieniu, pozostało zwątpienie w wiarygodność biura

Dziekuje pani za komentarz. Zawsze podkreślam, że przeczytanie regulaminu to podstawa. Dlatego przesyłam go wcześniej na maila aby każdy mógł się z nim zapoznać na spokojnie, przed podpisaniem umowy. Odpowiadam chętnie na wszystkie pytania i informuję, że kontaktuje się z konktetną propozycją. Niestety nie zawsze mogę odebrać dlatego zachęcam dompisanie smsow czego dotyczy sprawa. Chetnie przegadywalabym z moimi klientami godziny ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić, staram się mieć czas dla wszystkich i w konkretnej sprawie zawsze porozmawiamy, jeśli nie ma konkretnej sprawy to zalecam SMS.
Nie gniewam się oczywiście, obie znamy prawdę. Proszę się otrząsnąć z tych złych emocji i dać mi znać jak będzie Pani gotowa.
PS. Powodzenia w nowej pracy, na pewno się Pani stresuje. Rozumiem to.