Różne przemyślenia na różne tematy

leczniczabryza

(1 rok temu)

Mam ich wiele, będą trochę chaotyczne.

Odpowiedz

3

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Tak naprawdę ogromna rzesza ofiar maltretuje niewielką grupkę dość bezbronnych sprawców. Proporcje są trochę inne niż zwykle.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

To kolejna tego typu sytuacja na świecie i ćwiczymy ten akurat zmodyfikowany schemat.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Być może potrzebują jakichś obrońców przed tak aż agresywnymi ofiarami. Niewykluczone, że kwalifikują się do odszkodowań od państwa.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Sprawcy (osoby wytypowane jako sprawcy, bo mam swoje wątpliwości) są trochę spoza społeczeństwa, nie są to jacyś wojskowi czy dowódcy bojówek. Sprawcy nie mają oparcia w aparacie władzy.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Ofiary są często solidnymi członkami społeczeństwa na etatach, mimo że są ofiarami. To nietypowe w sytuacji jeszcze nieuwolnienia.
Ofiary mają doświadczenie w stosowaniu przemocy, to nietypowe, nie są słabeuszami. Przez to dochodzi czasem do fizycznej likwidacji sprawców za pomocą różnych sztuczek. Nie wahają się przed tym.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Sprawcy są podobni i ofiary są podobne, mniej więcej. Jest też wiele ofiar na jednego sprawcę, normalne.
Nie ma jednak procesów sądowych, to znaczy może są, ale dotyczą innych spraw, są zastępcze.
Ofiary nie uwolniły się przez bardzo długi czas, to jest nietypowe, i w takiej sytuacji nieuwolnienia wymierzają kary na bieżąco.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Wygląda na to, że mamy w Polsce lokalną modyfikację schematu norymbersko-bośniackiego, godną niewątpliwie badań naukowych. Przeprowadzam je więc wstępnie.

Odpowiedz

0

leczniczabryza

(1 rok temu)

Cóż poradzę na to, że jestem duży i silny, a inni to słabiutkie, anemiczne kurczaczki. Z tego powodu jestem dla nich naturalnym celem.

Odpowiedz

0

~Trolinka

(1 rok temu)

Spokojnego weekendu. Do Wtorku.

Odpowiedz

0

1

leczniczabryza

(1 rok temu)

Mnie wydaje się, że postępuję w zgodzie z polskimi obyczajami, tak jak je widzę. Jestem jednak od dawna odizolowany od prawdziwych osób, może coś się pozmieniało.