Jak rozszerzaliście dietę swoich niemowlaków?

Jakie rodzaje dań? W jakim wieku? W jakiej kolejności? W jakiej ilości?
Jakich firm słoiczki polecacie?

Ja zaczęłam, gdy mała miała 5,5 miesiąca.
Posiłek, inny niż mleko, raz dziennie.

1. Marchewka Gerber, najpierw pół łyżeczki, potem jedna, dwie, ... doszłam po kilku dniach do ośmiu łyżeczek (1/3 słoiczka 130g).
2. Jabłuszka Gerber, jw.
3. Jabłuszka z kaszą manną Gerber, 1/3 słoiczka 130g,
4. Marchewka Gerber, 1/3 słoiczka 130g + pół łyżeczki kaszy manny ugotowanej na wodzie,

Zastanawiam się co dalej? Co będzie najlepsze?

I czy można w wieku 6 miesięcy podawać większe porcje, tj. 1/2 słoiczka lub nawet cały? Bo apetyt i chęci widać, że są. :)

Jeszcze mam pytanie, czy takie ceny są atrakcyjne?
2,70 zł za mały słoiczek Gerber typu marchewka lub zupa jarzynowa,
2,90 zł za mały słoiczek Gerber typu gruszki lub jabłuszko z morelami,
2,70 zł za mały słoiczek Hipp typu dynia z ziemniakami lub marchew z ziemniakami,
2,94 zł za mały słoiczek Hipp typu banany.

Czy można gdzieś dostać taniej?

tak - można dać nawet cały słoiczek do zjedzenia(mały - my zaczynaliśmy jak Młody miał skończone 3m-ce i lekarka mówiła, że jak będzie wszystko ok i będzie miał ochotę, to może zjadać cały słoiczek)

rozszerzanie zaczyna się od 1 składnika, później dodaje kolejny. Nie wiem na jakim jesteście etapie i czy już czas na gluten. ale skoro podajesz i jest ok...

patrz na skład żeby nie było masła, soli i cukru :] bo nawet jednoskładnikowe obiadki potrafią być dosalane ;) (bodaj Hipp coś takiego miał - aż byłam w szoku ale może przez 2,5 roku coś się zmieniło)

moje Dziecko najbardziej lubiło BoboVitę i raczej tej firmy się trzymaliśmy.

Odnośnie glutenu, to robię zgodnie z tym, co radziła pediatra i co jest rekomendowane w aktualnym modelu żywienia niemowląt (od 2007).

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_1_zkkpediatraia_13072010.pdf

Czyli dla dzieci karmionych piersią:
"Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6
miesiącu) stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik zbożowy glutenowy (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) w przecierze jarzynowym."

nie no ok :] tylko mi się to jakoś wydawało za "blisko" pierwszego innego pokarmu :] skoro dopiero zaczynacie podawać inne jedzenie :]

aha... hmmm, no nic się nie działo niepokojącego, a wprowadziłam kaszkę po ośmiu dniach od rozszerzenia.

Pediatra w sumie nic nie mówiła, żeby zaczynać bez glutenu i wprowadzić go po jakimś czasie od rozszerzania diety.

"Kaszkę manną zawsze podaje się z czymś, co jest dla niej osłoną, czyli tym, co dziecko jakiś czas już je"
z tej stronki : http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/1304-ekspozycja-na-gluten.html?start=1

No raczej jest to logiczne, b. trudno bedzie Ci wykryc alergie na dany skladnik, skoro podajesz dodatkowo gluten..
Objawy nietolerancji pokazuja sie nawet kilka tygodni od wprowadzenia.

Sama jestem na etapie wprowadzania, z tym,ze moje dziecko "przejadlo":) juz caly etap 1 - owocowo warzywny, jakis czas juz jest na etapie 2 - mięsnym. No i dopiero teraz startujamy z glutenem.

Zastanawiam się ile dni dawać jeden składnik, by móc obserwować reakcję. Do tej pory - dawałam 4 dni marchewkę, potem 4 dni jabłko, dopiero potem dołączyłam do ww. kaszkę.

4 dni to wystarczająco, by obserwować reakcję?

Ponadto obserwacja i tak jest trudna, bo karmię piersią i na to wszytko nakłada się moja dieta....