SENS SPOWIEDZI

Dziecczyny jak czytam o spowiedzi przedslubnej robi mi sie slabo. Nie mieszkam ze swoim narzeczonym ale z nim sypiam od dawna, malo tego stosuje antykoncepcje. Przeciez wywyala mnie za to z kazdego Kosciola! Naprawde nie wiem co zrobic. Powinnam chyba isc do pierwszej spowiedzi i nie powiedziec o tym nic a przy drugiej oczyscic sie z ogolnego grzechu jakim jest klamstwo. Nie widze innej mozliwosci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

No ja np mam taki dziwny problem. Za miesiac bede poddana leczeniu jodem radioaktywnym. Lekarka powiedziala,ze ze wzgledow humanitarnych powinnam brac pigulki, bo dziecko poczete z napromieniowanej matki z pewnoscią nie urodzi sie normalne, a i dla matki moze sie to zle skonczyc. No, ale nie jest to calkowicie niezbedne ze wzgledow zdrowotnych, co prawda z pewnoscia sprawi ,ze moje szalone hormony szybciej wroca do normy, ale przeciez moglabym przestac uprawiac seks na rok i wszystko byloby prawdopodobnie ok. Rozmawialam 2 ksiezmi na ten temat, jak to mozna potraktowac. No i jeden powiedzial,ze mam nie uprawiac seksu, nawet jak bede juz zoną mojego narzeczonego, a drugi ,ze to nie jest grzech, bo w tym przypadku sa one lekarstwem i pozwola po tym czasie 1 roku zajsc normalnie w ciaze i urodzic zdrowe dziecko.

No i kogo tu sluchac..... ja rozumiem, ze kazdy przypadek jest inny, ale co jest wiekszym grzechem - nie dopelniac "obowiazkow" malzenskich, ktore moga prowadzic do zaniedbania swiezego malzenstwa (co zreszta trzeba jasno stwierdzic w protokole przedmalzenskim), czy brac tabletki, ktore są jednoczesnie lekarstwem jak i zapobieganiem celowym... ?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Tequila, ja mam wątpliwości, czy skończyłaś choć podstawówkę, ale nie śmiałam pytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Nie sądzę, żebyś to rozumiała. A raczej wiedziała.

I, proszę, po tylu wypowiedziach nie kończ, że jesteś tolerancyjna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Ps. Agatha czy Ty już jesteś po studiach? Czasami czytając Twoje posty mam wrażenie, że rozmawiam z 10 latką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Nie mogło... już rozumiem dlaczego.

Nie chce tu nikogo obrażać, ale tego typu infantylny sposób tłumaczenia jest niezbyt na poziomie. Skoro nie rozumiesz co ja piszę, i na czym polega różnica w sposobie wypowiedzi to już nie moja wina. Rodzice nauczyli mnie tolerancji dla poglądów innych więc nie będę się kłóciła. Koniec pracy a ja idę sobie poćwiczyć i na saune. Milego dnia życzę wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

O, widzisz, nie udajesz i samo wychodzi, jeszcze piękniej. Grunt, to być sobą! Tak trzymaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Iza czytaj dokładnie co teqila pisze a nie wybiórcze kawałki

a tak na marginesie to ja tez nie widze róznicy miedzy tym co napisała teqila

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Tequila szkoda już na to słów, wiesz babcie rydzykowe tez sobie nie dadzą nic powiedzieć one jasno między klapkami widzą to co chca zobaczyć...



pozdrawiam:)

p.s.nie życz Agacie (czy jakos tak) żadnych dzieci bo uzna to za chamstwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Tequila_ napisał(a):

> Potencjalną ofiarą pigułek. Czy Ty rozumiesz co ja piszę?
> Ofiarą w takim znaczeniu tego słowa, że u Ciebie również mogło
> dojść do zapłodnienia i obumarcia zapłodnionej komórki.

Nie mogło :)

Ano
> uniemożliwanie zagnieżdzenia się a zapłodnionej komórki a
> uniemożliwianie przygotowania błony śluzowej macicy do
> zagnieżdżenia się w niej zapłodnionej komórki jajowej. W
> pierwszej części zdania mówimy o samej komórce, że nie może się
> zagnieździć ( z winy jej samej), w drugiej części zdania mówimy
> o macicy, że jest nieprzygotowana do zagnieżdżenia. To jest
> chyba bardzo logiczne, i ja widzę w tym zadaniczą różnicę.

Tak, Ty widzisz tu róznicę, bo sama ją tam wciskasz. Ja zawsze pisałam "uniemożliwienie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej", nie pisałam z jakiego powodu nie może się zagnieździć, ale to chyba logiczne, że z powodu stanu błony macicy? Chyba nie pisałm, że pigułka łapie w rączki zapłodnione jajeczko i nie puszcza? Ani nie pisałam, że pigułka jakoś zmienia jajeczko? Albo że wysyła je znów do jajnika? Halo? Czy coś przeoczyłam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Potencjalną ofiarą pigułek. Czy Ty rozumiesz co ja piszę? Ofiarą w takim znaczeniu tego słowa, że u Ciebie również mogło dojść do zapłodnienia i obumarcia zapłodnionej komórki. Ano uniemożliwanie zagnieżdzenia się a zapłodnionej komórki a uniemożliwianie przygotowania błony śluzowej macicy do zagnieżdżenia się w niej zapłodnionej komórki jajowej. W pierwszej części zdania mówimy o samej komórce, że nie może się zagnieździć ( z winy jej samej), w drugiej części zdania mówimy o macicy, że jest nieprzygotowana do zagnieżdżenia. To jest chyba bardzo logiczne, i ja widzę w tym zadaniczą różnicę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Iza, moim zdaniem naprawdę nie musisz udawać głupiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Tequila_ napisał(a):

> Agatha
> W jedenym ze swoich postów napisałaś, że pigułki uniemożliwiją
> zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki w macicy. To nie to samo
> niestety co uniemożliwianie przygotowania błony śluzowej macicy
> do zagnieżdżenia się w niej zapłodnionej komórki jajowej.

Czyżby? Wytłumacz mi tę zasadniczą róznicę? Wędruje sobie zapłodniona komórka jajowa i nie może się zagnieździć, więc obumiera, tak?

Musisz mi to chyba dokładniej wytłumaczyć.

Wiele razy pisałam o tym, że brałam pigułki, więc bez sensu są teksty o hipokryzji. Ja nie mogę być ich potencjalną ofiarą, bo to nie moja mama je brała :)

W dodatku ja też brałam tabletki "leczniczo" :)

Więc chyba jednak "masz coś do mnie", bo zawzięcie wciskasz mi rózne sprawy, które nigdy nie miały miejsca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

za chamstwo uznajesz to że zyczę Ci abys miała gromadkę dzieci dobrze wychowanych...dziwne masz pojęcie....

życzysz dzieci źle, wypowiadasz sie o pigułkach źle....

zastanówcie sie czego tak naprwde chcecie...chyba burzy na forum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Teqila to nie na temat watku
sory ale skończcie ta debatę albo załózcie waek o pigółach

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

na temat sesnu spowiedzi to wypowiem sie krotko: dla mnie to paranoja! spowiadac sie obcemu facetowi???przeciez bog ma byc w sercu i co ma do tego facet w czarnym kombinezonie:/ a co do wyowiedzi izy 5000 czy jakos tak. Ja rozumiem ze mozna miec swoje zdanie i nie kazdemu sie ono podoba ale o dzieciach kogolwiek mogłabys sobie darowac bo to nie jest Twoja sprawa i pewnie uraziłas kogos.Sa rzeczy ktorych nie mowi sie nawe w zartach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Agatha
W jedenym ze swoich postów napisałaś, że pigułki uniemożliwiją zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki w macicy. To nie to samo niestety co uniemożliwianie przygotowania błony śluzowej macicy do zagnieżdżenia się w niej zapłodnionej komórki jajowej.
Skoro kiedyś sama brałaś pigułki, to nie udawaj teraz świętoszki. Wedle Twojego toku rozumownia też jesteś potęcjalną ich ofiarą, skoro działają wczesnoporonnie. Moralność Pani Dulskiej z Ciebie wychodzi. Nie mam nic do Ciebie ale hipokryzji nie znoszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Masz rację

Dla mnie osobiście część dziewczyn nie wie co łyka i czym to grozi ale nie będę sie na ten temat wypowiadała bo i tak do nich to nie dotrze.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Magda, daj spokój... Panna najpierw wychwala się niezwykłym wykształceniem, okazuje się, że nie rozumie prostych postów, nie jest w stanie sama opisać prostej definicji, więc wkleja coś ni w pięć ni w dziewięć, a potem jeszcze daje upust takiemu chamstwu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

No Iza zachowałaś się nad wyraz dorosle i uprzejmnie oby twoje słowa nie obróciły sie przeciwko tobie i oby ciebie nie spotkało to czego zyczysz innym.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: SENS SPOWIEDZI

Iza, przecież dokładnie o tym pisałam.

A to, co piszesz o moim przyszłym potomstwie, jest nieuprzejme. Chamskie nawet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Piling do ciała który zdziała cuda-jaki polecacie? (26 odpowiedzi)

Chciałabym wygłacic skóte na rekach mam lekko zrogowaciały naskórek zawsze pomagało słonce lub...

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (218 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

dobry...i nie drogi dentysta (54 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...