Re: SENS SPOWIEDZI
No ja np mam taki dziwny problem. Za miesiac bede poddana leczeniu jodem radioaktywnym. Lekarka powiedziala,ze ze wzgledow humanitarnych powinnam brac pigulki, bo dziecko poczete z napromieniowanej matki z pewnoscią nie urodzi sie normalne, a i dla matki moze sie to zle skonczyc. No, ale nie jest to calkowicie niezbedne ze wzgledow zdrowotnych, co prawda z pewnoscia sprawi ,ze moje szalone hormony szybciej wroca do normy, ale przeciez moglabym przestac uprawiac seks na rok i wszystko byloby prawdopodobnie ok. Rozmawialam 2 ksiezmi na ten temat, jak to mozna potraktowac. No i jeden powiedzial,ze mam nie uprawiac seksu, nawet jak bede juz zoną mojego narzeczonego, a drugi ,ze to nie jest grzech, bo w tym przypadku sa one lekarstwem i pozwola po tym czasie 1 roku zajsc normalnie w ciaze i urodzic zdrowe dziecko.
No i kogo tu sluchac..... ja rozumiem, ze kazdy przypadek jest inny, ale co jest wiekszym grzechem - nie dopelniac "obowiazkow" malzenskich, ktore moga prowadzic do zaniedbania swiezego malzenstwa (co zreszta trzeba jasno stwierdzic w protokole przedmalzenskim), czy brac tabletki, ktore są jednoczesnie lekarstwem jak i zapobieganiem celowym... ?
0
0