STARAJĄCE SIĘ XXX

Dziewczyny oby ten watek był mega krótki!!!!
i czekam na nastepne mamusie :) ide teraz poszukac mamusiek lipcowych bo na lipiec mam termin :)

buziaki i powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

dziewczyny, czy któras z Was, najlepiej z gdańska ma może zbędną dla siebie luteine dopochwową?
Posiałam gdzies jedno opakowanie, a potrzebny mi jeden plasterek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

ja cały czas myślę że nie jest źle i na pewno się uda prędzej czy później ale są dni że mam mega doła :(
mój mąż mnie pociesza ze inni mają gorzej.. tzn. zła sytuacja materialna itp a my nie jesteśmy w najgorszej sytuacji :) to mnie pociesza ale często tylko na chwilę.. są dni że sobie myślę "co mnie to obchodzi?" wszystkim w koło się udaje i co chwilę dowiaduję się o kolejnej koleżance w ciąży.. wtedy po cichu myślę "czemu to znowu nie jestem JA?"
te wahania nastrojów chyba mi nie sprzyjają :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

LG83 ja tak jak napisałam wyżej narazie nie zaczełam satarnek na dobre a już się boje...
sama świadomość że moje wyniki, które zrobiłam na "zaś" kiedy okazało się że mój organizm płata mi figle nie wyszły rewelacyjnie powoduje że ogarnia mnie paniczny strach że nam też się nie uda tak szybko.
Sprawdziłam robiąc monitoring że owulacje mam- różnie bywa z pęknięciem pęcherzyków ale wchłaniają się zawsze wiec torbiele się nie robią a lekarz powiedziała że niepekający pęcherzyk to żadne problem- więc wierze że tak jest
Nie dowiem się czy będzie łatwo do czasu kiedy nie zaczniemy intensywnie się starać a tego się boje.... narazie powiedzieliśmy sobie że zacznamy od tego cyklu a jak będzie zobaczymy:)
Z jednej strony jestem dobrej myśli i tak jak piszesz mam okres ekscytacji ale na zmianę z ogromnym dołem, po tym czego się naczytam i nasłucham. Mi łatwo powiedzieć że jest ok bo się przebadałam i lekarz powiedział że nie uważa by były jakieś problemy. Tyle że wszystko wychodzi w tzw."praniu" a mi dobrze żyć z świadomością po słowach lekarza że będzie ok....:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

ja nie jestem tu weteranką, ale przez ten czas od kiedy "się staramy" przechodziłam już różne etapy:
najpierw była ekscytacja :) zdecydowaliśmy się.. jak to będzie.. dziecko.. cały życie stanie na głowie.. nie mogliśmy się doczekać
potem długo długo nic i zaczęły się nerwy.. dlaczego.. co z nami nie tak.. może nie jest nam dane.. każdy okres to łzy i stres..
potem samozaparcie.. trzeba coś z tym zrobić.. lekarz.. badania.. leki..
po badaniach i lekach znów nadzieja.. stres odpuścił ale jak narazie nic :(
mam nadzieje ze się w koncu coś zmieni :)
a wy jak to przechodzicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

Karolinka ja jestem pewna że w tej chwili dobry lekarz posiadający pełny obraz stanu Twojego zdrowia jest w stanie Ci pomóc i niedługo spełni się Twoje marzenie.
Jeśli mogę spytać jaki plan leczenia wyznaczył Ci lekarz?
Zrozumiem jeśli nie chesz o tym pisać na forum. Temat endometriozy jest mi bliski i domyślam się co czujesz....:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

no nie powinien, ale co zrobić... życie, ja już powoli się z tym wszystkim godzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

to straszne!!!!! czemu my kobiety musimy być narażone na najdziwniejsze dolegliwości?
czemu kobietom które strasznie chcą mieć dzieci przytrafiają się "takie" rzeczy?? patologiczne rodziny mają całe gromadki dzieci którym wcale nie jest tak jak powinno, nie są często kochane i nikt o nie nie dba a ci co bardzo chcą to często nie mogą! nie tak powinien być ten świat urządzony!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

LG83 przy endometriozie bardzo często są bardzo ale to bardzo bolesne miesiączki i obfite. Niesesty endometrioza jest dolegliwościa niewyleczalną... :( o ironio! ciąża jest najlepszym lekiem na zatrzymanie i zaleczenie! ale z powodu endo bardzo trudno jest w nią zajść. Przy endometrozie ogniska tej choroby mogą znajdować się w całej jamie brzusznej. Są to małe torbiele często czekoladowe które czami nie są na usg widoczne jedynie badanie CA125 może wskazywać na endo. Przy tej chorobie najskuteczniejszym leczeniem jest operacja lub laparoskopia i dzięki której zostają usunięte ogniska choroby, niesesty obajwy czyli tobiele czekoladowe bardz szybko po zabegu mogą się ponownie pojawić. Dlatego po zabiegu wskazane jest wprowadznie organizmu w stan sztucznej menopazy czyli "wyłącznie z pracy" jajników. Ten czas pozwala organizmowi dojść do siebie po zabiegu i łagodzi objawy choroby a tym samym nie pozwala na powstani nowych ognisk choroby. Po takim leczeniu jest sporo osób którym udaje się zajść w ciąże. Niesesty często przytej chorobi dochodzi do zrostów a na to już nie ma lekarstwa...:/
Jest to ciężka i trudna choroba ale jest nprawde wiele przypadków kobiet którym udaje się ja zwalczyć- urodzić dziecko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

chyba nie chce narazie więcej wiedziec bo zaczne sie stresowac :( ale szczerze ci współczuje i 3mam kciuki żeby się wam udało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

objawy, cóż: brak ciąży przez bardzo długiii czas, inne badania tj. hormony w normie, PRL po obciążeniu wyleczona była, ale całe życie b. bolesne i długie @, owulacja na monitoringu była, więc podejrzenie padło na endo, laparoskopia to potwierdziła, jakieś ogniska usunęli, ale na dobrą sprawę to już nigdy nie zginie... jedna inseminacja się nie udała, poszliśmy dalej i przy okazji konkretnego leczenia wyszło, że to diabelstwo wyjątkowo mocno mnie dopadło; jak coś to więcej napiszę na priv
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

Karolinka możesz powiedzieć coś wiecej? miałaś jakieś objawy? jak się to leczy? ja chyba jeszcze jestem zielona w tych sprawach bo nie wiem na czym to polega
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

Karolinka jestem w szoku po tym co napisałaś. Ja wiem doskonale że endometrioza jest trudna do zdiagnozowania ale z tego co pamietam po Twoich wpisach już troszkę się staracie i dopiero teraz Ci powiedzieli że ją masz w takim stadium....:(
Głowa do góry są bardzo dobre ale bardzo drogie tabletki, które po uprzednim oczyszczeniu z ognisk endometriozy zaleczaja chorobę (tzn. wprowadzają organizm w stan sztucznej menopazy co jest konieczne po zabiegu- to zalecza i nie powoduje powstawanie nowych ognisk) po takim leczeniu bardzo dużo osób nawet z bardzo zaawansowną endo zachodzi w ciąże.
Wiem że to żadne pocieszenie ale Karolinka może teraz jak wiadomo co Ci jest toz pomocą naprawdę dobrego lekarza uda się Wam!! Ja w to szczerze wierze:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

ja mam juz 1 dziecko po dwoch latach staran i zawsze sobie mowilam, ze drugie jak bedzie to bedzie najwazniejsze ze mnam jedno i myslalm ze jak zaczniemy sie starca i nie bedzie nam wychodzilo to nie bede sie tak tym zamartwiac bo mamy kinie ale niestety tak sie nie da i jest mi rownie ciezko jak za pierwszym razem...(a argument ze mam juz jedno dziecko do mojej psychiki niestety nie przemawia...)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki, Kiki bardzo bardzo mi przykro... ja właśnie na dniach dowiedziałam się, że mam tak mocno zaawansowaną endometriozę, że szok, mój organizm kiepsko reaguje przez to diabelstwo na leki - straszna jest taka świadomość, ona niszczy po prostu niszczy wszystko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

Kiki przykro mi bardzo:(
Lenka ja też się zastanwiałam czy dam radę jak będe musiała starać się tak dlugo.... odpędzam od siebie t myśli żeby nie gnębić się zwłaszcza że starań nie zaczeliśmy:/
może od tego cyklu zaczniemy... narazie nie mamy ciśnienia
ja najpierw chce poprawić swoje wyniki (cukier i prl)
Najgorsze że słysząc ile osób ma problemy z poczęciem upragnionego dziecka ja boje się zacząć starać.... ze strachu że mi też może zająć to tyle czasu... wiem że to głupie i straszne co pisze
i lepiej wcześniej widzieć że jest jakiś problem, by móc ewentualnie temu jakoś zaradzić ale..... nie wiem czy mnie zrozumiecie, poporstu narazie takie życie w niewiedzy (czy się uda szybko czy też nie) zapewnia mi poniekąd spokój ponieważ do czasu kiedy nie zacznę się starać mogę myśleć że "zaskczę" szybko:)

Nie wiem czy do świąt zajrze więc już dziś życzę Nam wszystkim dużo cierpliwości i spokoju ducha, spokojnych i rodzinnych Świąt i oby ten Nowy Rok był dla nas wszystki pomyślny :) i żęby każda z Nas założyła nowy wątek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

ja tez mam dola od wczoraj bo tak sie zastanawiam czy bede miala tyle sily aby tak dlugo powalczyc...bo ja juz mam dosc a myslalam ze bedzie latwo ale niestety....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

a ja się muszę Wam wyżalić. Załapałam takiego doła ze szkoda gadać. W skrócie: ponad 3 lata starań ( w tym rok w gamecie), 2 stwierdzone ciąże biochemiczne i podejrzewam że jeszcze przynajmniej 2 nieudokumentowane, i znowu D U P A ! Na prawdę podłamałam się porządnie, Na ostatniej wizycie lekarz mnie zagadnął czy nie czuję się jakoś inaczej, czy nie muszę chodzić częściej do toalety.... bo widzi jakieś symptomy, zmianę koloru czy coś takiego które niby świadczą o ciąży. I niepotrzebnie mnie nakręcił, no mógł nic nie mówić skoro nie było to nic pewnego. Uff... Musiałam się wygadać. Troszke ulżyło. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

Kiki bardzo mi przykro:((( my mamy zielone światło od stycznia i mam nadzieję, że nam się uda, bo wtedy dostaniemy prezencik na naszą pierwszą rocznicę - pięknie by było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

ja walczylam z testami w tym cyklu i niestety nici
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: STARAJĄCE SIĘ XXX

musimy się wymienic doświadczeniami :)
ja już kiedyś próbowałam ale nic mi nie wychodziło :( mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pająki pomocy (25 odpowiedzi)

Dziewczyny dostalśmy od znajomych choinkę i co dziś wstawiamy jado mieszkania ubieramy a plaga...

Pomocy! Jaka pralka najlepsza? (222 odpowiedzi)

Witam. Dziewczyny doradzcie jaka pralke wybrac? Obecnie mam whirpoola ktora ma 4 lata i była juz...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...