Re: Samotni rodzice...
@.ka.
i twierdzisz ze pol godziny, czy nawet godzina raz w tygodniu, czesto przez telefon, albo od niechcenia wpasowane w swoch harmonogram, potrafi dziecku zapewnic to co napisalas wyzej? jak to sie ma do 'dać dziecku jak najwięcej z siebie'???
'wypowiadajac się tylko na podstawie tego co sama tutaj piszesz', mam wrazenie ze lawirujesz, zeby tylko osiagnac swoj cel, jakim jest przekonanie wszystkich o swojej racji, a ciezko to osiagnac w momencie, gdy w kazdym kolejnym poscie, zajmujesz inne stanowisko.
6
1