Od zawsze tam chodze na wuzetke i kawke.Pewnego razu bedac na kawie Delicje odwiedzil znany wieśniak w Gdyni jak pozniej sie dowiedziałem wabi sie Tomasz Weyer.Obsluga juz go zna ten człowiek na wszystko narzeka przeklina ogółem zachowuje sie jak gbur wpuszczony na salony.Okularnik strasznie zwraca na siebie uwagę drąc ryja nie mówiąc jak inni goście.Oczywiscie na koniec glosno narzeka na rachunek bo beZ tego by sie nie obeszło